Poniżej zamieszczamy specyfikacje i rachunki zachowane w archiwach, z czasów rządów trzeciego ordynata na Zamościu oraz z okresu po jego bezpotomnej śmierci w 1665 r., kiedy ordynacją zarządzała jego siostra Gryzelda Konstancja, księżna Wiśniowiecka, a po jej śmierci w 1672 r., siostrzeniec Jana II „Sobiepana” Zamoyskiego, Stanisław Koniecpolski.
Część wydatków „Sobiepana” z 1647 r. dotyczyła spraw gospodarczych, w objętej we władanie dopiero co ordynacji zamojskiej[1]. Należały do nich m. in. zwroty należności za zbiegłych z poddaństwa chłopów, z włości graniczących z dobrami Zamoyskich. Zgodnie ze statusem chłopa w XVII w. i według obowiązującego wówczas prawa, chłop bez zgody swojego pana nie mógł opuszczać wsi, a ucieczka (zbiegostwo) była jedynym przejawem buntu przeciw poddaństwu i wyzyskowi. Chłop często wliczany w stan inwentarza żywego, traktowany był na równi z bydłem i końmi, które miały swoją równowartość finansową. Zdarzały się przypadki kupna i sprzedaży chłopów, których wartość szacowano w tym czasie od 100 do 200 złp.[2]
W rachunkach Zamoyskich odnotowano takie przypadki zbiegostwa chłopów z ościennych włości krasnostawskich, włodzimierskich, tarnopolskich, żytomirskich. Przykładowo, odnotowano zwrot sumy 6.500 zł Branickiemu za chłopów zbiegłych do Pawołoczy. Miejscowość ta, obecnie na Ukrainie, należała w tamtym czasie do Zamoyskich. We wrześniu 1634 r. księżna Zofia Chodkiewiczowa przyznała prawo do wszystkich swoich dóbr ukrainnych podkanclerzemu koronnemu Tomaszowi Zamoyskiemu.[3]
Włości te miał objąć w imieniu ordynata miecznik bracławski, Jan Dobrocieski. Niestety, został zabity przez Samuela Łaszcza, który jako krewny Chodkiewiczowej, usiłował wymóc na niej siłowo zapisy dóbr na swój użytek. Zamoyski wraz z Chodkiewiczową za ten postępek Łaszcza uzyskali w sejmie na niego wyrok infamii. Pomimo skonfliktowania strony dążyły jednak do ugody. Łaszcz został usatysfakcjonowany sumą 40 tys. zł ze strony pani wileńskiej i 50 tys. zł ze strony pana podkanclerzego. Ponieważ Łaszcz był objęty infamią, Chodkiewiczowa wyrobiła mu glejt na trzy miesiące i wówczas to, 30 stycznia 1635 r. we Włodzimierzu doszło do wspomnianej ugody. Odtąd Pawołocz, Rużyn, Kotelnia i Wczorajsze należały do Zamoyskich.
Tomasz Zamoyski niezbyt długo cieszył się z nowych włości, gdyż zmarł w 1638 r. W swoim testamencie zawarł pewien zapis, który świadczył o jego wątpliwościach co do tego, czy aby przy zakupie włości nie pokrzywdził księżnej Chodkiewiczowej:
Rachowałem się często z sobą, żebym w tym kupnie swym majętności pawołockiej Jej Mci Paniej Wileńskiej nie ukrzywdził. Jednak życzę tego i proszę o to, aby się u ludzi tamecznych dobrych, prawdę miłujących a mnie życzliwych przepytano, jeżeli stąd nie poniosła przeze mnie krzywdy i szkody jakiej. A jeśliby ją uznano, chcę aby słuszna satysfakcja jej Mci Paniej Wileńskiej stała się.[4]
Jego syn, Jan II Zamoyski, był kolejnym dziedzicem tych dóbr. W 1651 r. król zorganizował wyprawę i wyruszył na Ukrainę by ostatecznie rozprawić się z powstaniem kozackim. Jan „Sobiepan” u boku szwagra Jeremiego Wiśniowieckiego był wówczas także w Pawołoczy. Pawołoczanie dowiedziawszy się o zbliżaniu się pod miasteczko wojsk koronnych wysłali deputatów na czele z pisarzem, z pokłonem młodemu dziedzicowi Janowi II Zamoyskiemu, staroście kałuskiemu.
Oprócz spłaty za chłopów w Pawołoczy, zbiegostwo opłacono Domaszewskiemu (3.070); Zołkowskiemu i Żelisławskiemu (5.068,24); Borkowskiemu (600; za chłopów z tarnopolskiego (1.500); Wolczopolskiemu (1580); podkomorzemu włodzimierskiemu (3.000).
Niektóre z wydatków dotyczyły zakupu włości: Remizowce za 15 tys.; wykup Zarubiniec i Wolicy pod Kotelnią za 2.560 zł.
Zapiski rachunków potwierdziły ponadto dotychczas nieznane kontakty handlowe z Zamościem Wilhelma Orsettiego (zm. 1659 r.), kupca i bankiera włoskiego pochodzenia. Do Polski przybył z Lukki w 1632 r. i szybko wzbogacił się na handlu jedwabiem i sukniami z Włoch. Prowadził szerokie kontakty handlowe ze Lwowem i Jarosławiem, gdzie już w 1633 r. nabył i rozbudował wystawną kamienicę. Na jego szlaku handlowym znalazły się także: Lublin, Warszawa, i Gdańsk, dokąd spławiał Wisłą miedź. Z Lublina sprowadzał do Krakowa juchty {skóry juchtowe}, a z Poznania sukno wielkopolskie.[5] Jak podaje autorka książki „Jarosław w czasach Anny z Ostrogskiej”, Krystyna Kieferling, Orsetti oprócz towarów włoskich handlował woskiem, wyrobami metalowymi (kosy, noże, igły) i skórami. Czym handlował w Zamościu? – nie wiemy.
W marcu 1654 r. mieszczanie zamojscy Jerzy Pauli i jego żona Elżbieta Hazowna*, zapisali na części kamienicy usytuowanej w Rynku Wielkim, przy obecnej ul. Staszica 17, sumę 4. 916, 7 złp. na rzecz obywatela i kupca krakowskiego Wilhelma Orszety (Orsetti). Powiązania Orsettiego z Zamościem są jednak wcześniejsze. Przy rachunkach z 1647 r. widnieje zapis zwrotu „długu dawnego” Orsettiemu w wys. 23. 784, 21 ½ złp. Zamojskie kontakty handlowe z tym kupcem i bankierem mogły zatem sięgać czasów Katarzyny (z Ostrogskich) Zamoyskiej, żony drugiego ordynata na Zamościu, rodziców Jana, za rządów którego dopiero dług spłacano.
Księżna Anna Ostrogska z Jarosławia (matka Katarzyny Zamoyskiej) usilnie wspierała kupca krakowskiego w sprawie nabycia kamienicy w jej mieście. Obdarzona niezwykłą zapobiegliwością i gospodarnością nie omyliła się w swoich przeczuciach stawiając na Orsettiego, bowiem dzisiaj jarosławska Kamienica Orsettich jest prawdziwą ozdobą i wizytówką miasta. Katarzyna Zamoyska odziedziczyła po matce te zalety i po śmierci męża wspaniale dawała sobie radę z zarządzaniem ordynacją zamojską i miastem. Podobnie jak księżna Ostrogska mogła zabiegać o osiedlenie się Orsettiego w Zamościu, a już na pewno prowadziła z nim interesy handlowe. Z roku 1639 zachowała się rekognicja Katarzyny z Ostrogskich, wdowy po Tomaszu Zamoyskim, o zaciągnięciu pożyczki u mieszczanina krakowskiego Orsettiego.
AGAD, AZ, sygn. 2409, kwit ze spłaty długu przez Katarzynę Zamoyską mieszczaninowi krakowskiemu Orsettiemu.
Zatem zaewidencjonowany w 1647 r. zadawniony dług u Orsettiego mógł sięgać jej czasów i zobowiązań. Rozwiewa to poniekąd mit o niegospodarności i hulaszczym życiu „Sobiepana”, na konto którego zaliczano także wcześniej zaciągnięte długi. Natomiast w korespondencji trzeciego ordynata zachował się list po włosku z 1659 r. (AGAD, AZ, sygn. 1117) Guglielmo Orsettiego do „Sobiepana” o pertraktacjach niewiadomego domu handlowego i z prośbą o wstawiennictwo u króla. Natomiast z roku 1660 zachował się list Fortunato di Castelmuro do Jana II Zamoyskiego z prośbą o zwrot pieniędzy za towary pobrane przez Orsettiego. Z korespondencji Aleksandra Michała Lubomirskiego z 1660 r. wynika, że było co najmn9iej dwóch braci Orsettich (AGAD, sygn. 1601, Obrót dobrami ziemskimi).
Samego „Sobiepana” dotyczą zapewne wydatki poniesione na wyekspediowanie 20-letniego młodzieńca za granicę. Pożyczono na to gotówkę u Prokopa Szornela (15.000) i Kołuckiego (18.000). Wydatek związany z „objazdem pańskim” na odprawie młodzi mógł służyć prezentacji młodego dziedzica i ordynata. Znaczny wydatek na wino (3.780), i to jak wynika z zapisu zaległy od pogrzebu[6] na pewno nie służył „hulaszczemu żywotowi” „Sobiepana”, jak chcą niektórzy z badaczy. Wydatki poniesione przez 1647 r. na złotników: poznańskiego (5. 568, 15) i Franciszka złotnika (798) niekoniecznie dotyczyć musiały zamówień złożonych przez „Sobiepana”, podobnie jak rozliczenia z dłużnikami wynikające z postanowień dekretów trybunalskich i za tzw. jednanie. Wymaga to dokładniejszych ustaleń i prześledzenia spraw sądowych prowadzonych przez Zamoyskich. Zagadkowy wpis dotyczy wydatku ponad 6 tys. zł na fraucymer królowej. Sporą grupę (ok. 15 przypadków) stanowią długi u zamojskich mieszczan, od kilkunastu do kilku tysięcy złotych.
Płacone długi po wyjeździe J.M. w roku 1647[7]
JM Panu sędziemu lubelskiemu za Remizowce[8] – 15 000.
JM P. Brzezickiemu[9], długu staroście tarnogórskiemu – 60 000.
JM P. Kołudzkiemu[10], co się było u niego w drogę dla JM pożyczyło – 18 000.
JM P. Prokopowi Szornelowi, także dla JM w drogę wziętych – 15 000.
Peter [Piotrowi} Endrychowi – 17 852.
Orsettemu[11] – dawnego długu – 23 784 – 21 ½
Sawiołemu – 9.223.
Hazowi – 2 100.
Franciszkowi złotnikowi – 798. {kielich z Muzeum?}
Bernemu – 11 606.
Samuelowi Edwertowi {grosista toruński}– 4 301 – 9.
Fabianowi Hora – 14 500.
Moriconiemu – 7 000.
Porciuszowi za wina dawnego długu na pogrzeb {Katarzyny Zamoyskiej} brane – 3 780. {ok 30 beczek x 120 złp}
Mikołajowi Ormianinowi – 1 600.
Złotnikowi poznańskiemu – 5 568 – 15.
wojewodzie krakowskiemu {Stanisław Lubomirski}, na kamienice JM wydanych – 3 250.
Piaskowskiemu staremu – 1000.
Jerzemu Trzcińskiemu – 1000.
Ossowskiemu – 3 000.
JM P. Czarnockiemu za obicia[12] – 3 000.
JM P. Sufczyńskiemu – 2 000. {sługa Wiśniowieckich}
JM Pani Sędziny – 2 000.
Pani Kurowskiej, z P. Gołachowskim – 2 000.
Sukcesorom Pana Marka Rzeczyckiego – 1000.
Na wykupno Zarubiniec i Wolicę pod Kotelnią[13] – 2 560.
Contentatiey {zadowolenie} na odprawie młodzi przy objeździe pańskim – 11 450.
Francimerzowi {fraucymerowi ?} Królowej Jej Mości – 6 090.
Fołtynowiczowi Rektorowi – 1 500.
Domaszewskiemu za chłopy, i z grzywnami – 3 070.
Męzyńskiej przez jednanie – 7 600.
Modliszewskiemu z dekretu – 2 000.
Drzewieckiemu z dekretu – 8 064.
Skolimowskiej przez jednanie – 1 000.
Grzywny różnym osobom i sądowi – 2 500.
Zawiejskim przez jednanie Kulikowa (?) – 3 300.
Branickiemu za chłopy do Pawołoczy zbiegłe – 6 500.
Z dekretu Trybunalskiego P. Komarowi – 4 206.
Zołkowskiemu, i Żelisławskiemu za chłopy w Krasnymstawie – 5 068-24.
Borowskiemu za chłopy w Krasnymstawie – 600.
Za chłopy tarnopolskie, różnym do Trębowle i Latyczowa – 1 500.
Żytynskim i Tutomiczkim z dekretu trybunalskiego – 2 941-18.
Wilczopolskim za chłopy w Krasnymstawie – 1 580.
Podkomorzemu Włodzimierzyskiemu razem za chłopy – 3 000.
Wydatki na „stół pański” i służbę
Stół Zamkowy i obroki[14]
Słudzy in officio będący (…)
JM Xiądz Dziekan Zamoyski[15]
JM Pan Czarnocki
JM Pan Podskarbi[16]
Xdz Brzostek
Pan Worowski Jurista [prawnik]
Pan Grodecki koniuszy[17]
Pan Piaskowski Starszy w Skarbie
Porucznik Piechotny
Skarbowych – 5
– Pajewski
– Woyciechowski
– Wacławowicz[18]
– Szypiński[19]
Taubort od obicia (ścian w pałacu?)
Przybysławski od stawów[20]
Borkowski kuchnią i spiżarnią zawiadujący[21]
Ślązakowski kawalkator[22]
Muzyczków 2: Szymek i Abramek
Chłopców 3: do spiżarni jeden, do broni dwóch
Kredencerz
Kijuć szafarz i drewniany
Kucharzy 2: Jerzy i Żydek
Kucharków 2
Pomocnik
Palacz
Słudzy extra officium
Pan Doktor Szolc[23]
Pan Kowalkowski
Pan Karczowski
Pan Słowiński
Radaskiewicz[24]
Szumowski
Węgliński
Myśliwcy Niemcy 2
Kamienski[25]
Mikowski
Obroki mający
JM Pan Czarnocki na kilkunastu
JM Pan Podskarbi[26] na trzy osoby
JM Pani Sędzina Sochaczowska gdy przyjedzie na cztery osoby
Spustnicy stawu tworyczowskiego[27]
Dozorcy zastawiania nieliskiego[28]
Na kwartały ze spiżarni według Ordinariey biorący od JM naznaczonych
Xdz Gwardian Zamoyski[29], legumina różne: mięsa połtowe, masła, sery, ryby, śledzie, wina, korzenie, woły
Ojcowie od Mariey Magdaleny[30], także legumina różne: masła sery itp.
JM Pan Żarkowski (Żorkowski, Żurkowski)[31] także jałowice, ryby, piwa, wina
Myśliwcy przy JM Panu Słotowskim będący: woły, mięsa połtowe, masła, sery, nogi, owsa korcy Nr 250
Milewska w Starym Zamościu różne legumina
Panny Zakonne przy kościele Ojców Franciszkanów Zamojskich[32] różne legumina
Martunowa praczka także obroki kwartalne i drewne
Obroki pretendujący
JM Pan Sędzia Bełski
JM Pan Słotowski
JM Pan Marcin Komorowski[33]
JM Pan Wożuczyński
Pan Nowalkowski
Pan Piaskowski[34]
Kamenski
Pootrzymywali od JM scripta jakieś na stancye od poddanych JM, koniom i czeladzi swym P. Raphał (Rafał) Komorowski i Pan Wożuczyński[35]
Wielki to ucisk poddanych i okazja zdzierstwa, których dosyć królewski lud ustawicznie trapi, i kwarciany zawsze: nuż dzierżawca i pańskie powinności. Zniszczenia (…) i Pan nie będzie miał czego zażyć, gdy trzeba będzie.
Rejestr strzelcom
Pan Łoziński koni 2
Kamiński koni 2
Nasztowski koni 2
Bajewski koni 2
Wozniewski koni 2
Mroczek koni 2
Gutkowski koni 1
Gwiazdowski koni 2
Komornicy koni 15
Piotrowski koni 2
Nikołaj koni 1
Safian koni 1
Szczęsny koni 1
Wirzbicki koni 1
Kuciuk koni 1
Bernacki koni 1
Lubinski koni 1
Bjkowski koni 1
Suma tych koni 10
Na dzień wyjdzie na nie po groszy osiem rachując 6//20
Sokołowski (…) JM koni 2
______________________________________
Regestr sług jaśnie wielmożnego JM pana wojewody sendomirskiego z 14 July 1660.[36]
Pan Podstoli Bełski
Pan Podczaszy Bełski
JM Pan Piaskowski
Pan Paulucio Meganty[37]
Pan Białokurowicz[38]
Pan Przybysławski
Pan/Pani ………?
Pan Szoskizowski
JM Pan Garczynski[39]
JM Pan Stefan Komorowski[40]
JM Pan Rzeszotarski[41]
Fołtynowicz[42]
Radułowa
Białobodzka?
Kanawezowa
JM Pan Cetner
Wroki ?
Podniesieńscy
Kawalkator
Hans Puszkarz (Jan Michał Link)[43]
Michałowski
Jaroszowic {Jan architekt}
JM Pan Zajączkowski[44]
Tauburt[45]
Kaplińscy i Zubrzycki w Górecku
Mokrowscy[46] i PP. Iwaszkowicze w Obroczy
Widz {….Do rąk Widza posłano żelazo…na okucie taczek dla grabarzy}
Iwan Bojarzyn w Sulmicach[47]
Szyburski (Szybowski) w Zamościu[48]
Sakowiczowie (Saak?) w Zamościu[49]
Zychowski w Kawęczynie
Widz w Godziszowie
Wydatki i rachunki z czasów „Sobiepana”
Akta zamojskiego zamku, z czasów zarządzania ordynacją zamojską przez trzeciego ordynata, zachowały niektóre z rachunków, które świadczą o zapobiegliwości „Sobiepana”, gotującego się do obrony twierdzy i wcale niemałych wydatkach ponoszonych w związku z działaniami wojennymi, w których uczestniczyło prywatne wojsko Jana II Zamoyskiego.
Przykładowo dokument rozchodu żelaza z 1657 r.[50] wymienia m.in. wydanie dwóch snopów na okowanie wozu {okucie} dla pary koni, co stało się za wiadomością pana Malczewskiego. 28 maja zużyto szynę żelaza na urobienie okna do Skarbu {krata} i na zameczek do stolika w izdebce kuchennej. 8 snopów i 6 szyn żelaza zużyto na okowanie dwóch wozów poszosnych. W czerwcu używano żelaza do okucia dwóch puzder[51] wielkich, na kabłąki do ….trzech, które się od kalusze posłały, na robienie zawiasek i nitaglów do stołów i stołków obozowych, na naprawę wiadra w studni zamkowej. Kowal Krzysztof otrzymał żelazo na robienie łomów, łańcuszków, sworzniów i innych potrzeb do dział, według wskazówek pana burgrabiego[52].
Ślusarz Matiasz otrzymał żelazo do okucia dwóch puzder do srebrnych flasz. Poszło żelazo na sworznie do nowych działek i na stoszyby (?). Przydzielono żelazo kowalowi Krzysztofowi (za wiadomością Brukmana Ruszkarza), na okucie dyszlów, osi, wag, sztynwag[53], łogoszcz do sześciu działek polnych w Lublinie kupionych, na co poszły cztery snopy. Puszkarze otrzymali przydział sześciu szyn na haczki do spiszów szturmowych. Do rąk Makowieckiego wydano żelazo na odnowienie wozów i karet, dla okucia koni i na okucie przodków do 6 działek w Lublinie kupionych na drogę do obozu.
W sierpniu zużyto żelazo do okucia szkatuły korzennej (na przyprawy) do obozu i na podkowy pod Dzianety przez p. Maliszewskiego, na okucie dwóch koni jeznych, gniadego Dzianeta i Fryza karycianego. Zużyto żelazo do spiżów szturmowych i do wieńców (kartka Endrysa Ruszkarza). Do rąk Widza posłano żelazo, przez Michała Sikliwczyka, Tywona Zwierzynieckiego na okucie taczek dla grabarzy. Do rąk Endrysa Brukmana Reszka wydano żelazo na rurki do spiszów szturmowych. Okuto także żelazem dwa puzdra podróżne. Do rąk pana Teranti kawalkatora wydzielono żelazo na okucie wszystkich koni jezdnych. Pan Malczewski pobrał żelazo na stopnie do Rydwana.[54] Kowalowi przekazano przez Żyda Israela {Nosalczyka – Mieszkańcy Zamościa – Izrael Nosalczyk |} żelazo na oskardy i inne potrzeby do młyna zamojskiego.
Na tym samym dokumencie odnotowano rozchód kiru czarnego pod datą 16 lipca 1657 r., który otrzymał masztalerz do cudzoziemskich sukien: dziesiętnikowi – dziesięciu, szympaszom? {szyposz – grał na fujarkach} – pięciu, doboszowi jednemu; chorążemu jednemu, każdemu po łokci siedem pod żupany i delie. Andreasz Szyposz otrzymał tylko 3 łokcie czarnego kiru, a ostatek czerwonym kirem dodało się mu. Czarny kir otrzymał także chłopiec Halego, dostało się także Jandzińskiemu Manuali (…) skarbowemu. Percepta kiru czarnego oddał JM Pan Szornel.
Innym z dokumentów świadczących o zaangażowaniu Jana Zamoyskiego w sprawy publiczne było pokwitowanie[55] odbioru sreber kościelnych na łączną wartość 30.000 złp, które zgodnie z decyzją króla miały być zdeponowane w skarbie zamku zamojskiego z przeznaczeniem na regiment wojska dowodzonego przez Zamoyskiego. Srebra zostały wybrane przez deputowanych królewskich z kościołów diecezji chełmskiej (wotywa, sztuczki odlewane, srebro w tabliczkach) o łącznej wadze 160 grzywien i 8 łutów. Depozyt ten, zgodnie z wolą królewską miał być w przyszłości wymieniony na srebro o tej samej wadze, względnie gotówkę o równowartości srebra. Poniższy dokument stanowił zapewne pokwitowanie dla deputowanych królewskich, potwierdzające odbiór przez Zamoyskiego dostarczonych mu sreber przez zaufanego, długoletniego sługę Stanisława Żurkowskiego.
_______________________
Zeznawam tym pisaniem mojem iż odebrałem przez sługę mego urodzonego Pana Stanisława Żurkowskiego od Ichmościów PP [panów] komisarzów do wybierania sreber kościelnych w diecezji chełmskiej deputowanych, srebra w tabliczkach w wotywach różnych także i w sztukach odlewanych grzywien w liczbie sto sześćdziesiąt i cztery i łutów osiem, a to od …… trzydziestu tysięcy złotych polskich według obligacji od Jego K.M. mnie na regiment mój do Ichmościów PP Komisarzów pomienionych ma zupełnie dotąd póki insze srebra na miejsce tego takąż wagą albo pieniądze za nie nie będą oddane. Na co dla lepszej pamięci ręką moją własną przy pieczęci podpisałem się w Zamościu die 16 Februery {luty} 1658 r. J. Zamoyski Pod. Cor. Jener. Kor. G. W. K. M.
——————————————
Kolejny dokument przedstawia wydatki i zobowiązania nie tylko trzeciego ordynata, zmarłego bezpotomnie w 1665 r., ale również jego krewnych, siostry księżnej Wiśniowieckiej i syna drugiej siostry „Sobiepana” – Joanny, Stanisława Koniecpolskiego. Szczegółowej analizy wymagałoby rozgraniczenie tych wydatków na poszczególne osoby. Z pobieżnej analizy bezspornym wydaje się wydatek: według karty księżnej JM Wiśniowieckiej na kwotę 1 180 złp oraz suma należna Szkotowi Piotrowi Leyskowi od Stanisława Koniecpolskiego (5 491 złp). Oprócz tego Szkotowi Leyskowi należne były inne niebagatelne sumy np. ponad 50 tys. złp za innego Szkota z Zamościa, Achterlaniego. Rozliczenie ze Szkotami dotyczyło bliżej nieznanych zobowiązań, podjętych jeszcze za życia „Sobiepana”, możliwe że z jakiejś dzierżawy szczebrzeszyńskiej. Spore sumy rozliczano z innymi zamojskimi Szkotami, zapewne za towary, którymi handlowali: Piotr Berne (ponad 11 tys. złp); Wilhelm Lendzy (Lindsay – ponad 19 tys. złp); Jakub i Jan Wenton (ponad 17 tys. złp); Piotr Gutre (1 048 złp.); Burnet 1 946) Forbes (510); Devison (332); Robertsonowa (6 400).
Specyfikacja zawiera także rozrachunki z lekarzem Blankiem i aptekarzem Paprockim. Widnieje tam również rozliczenie z rektorem Akademii Zamojskiej Stanisławem Niewieskim, Jerzym Paulem, architektem Michałem Linkiem, rajcą zamojskim Felicjanem Przełajskim, Ormiankami, Żydami, wojskowymi i wielu innymi osobami np. Anną Borkowską, sukcesorami Megantego, ks. Piotrem Godynem, Tarkowską, Hazem, Urbanową, Anantem itd..
Specyfikacja długów[56] przez Niebosz.{czyka} S. {świętej} pamięci Jaśnie Wielmożnego Jego Mości P. Jana na Zamościu Zamoyskiego wojewodę sandomierskiego: tudzież sukcesorów jego, mianowicie przez Jaśnie Oświec: Xiężnę Jej Mość Wiśniowiecką, i Jaśnie Wielmożnego Jego Mości Pana Stanisława na Koniecpolu i Zamościu Koniecpolskiego kasztelana krakowskiego, u sławetnych kupców i obywatelów zamojskich zaciągnionych
Piotrowi Leyskowi[57] za pana Achterlaniego[58] – 50 827- 22 ½ .
W tej sumie pomienionej, jest 36 409 złotych roborowanych[59] vun cum provisione, od której sumy za żywota swego JM pan wojewoda sandomierski, pozwolił za dwa lata prowizji ad Anno 1666 a po śmierci Jego Mości, do Comissyey Szczebrzeskiey rachuje się tejże prowizji – 13 780.
Item. Temuż P. Leyskowi od JM P. Koniecpolskiego debentur {należne} – 5 491.
Item. Temuż, od JM Pana Wojewody, za kompana pana Estkę – 1 000.
Item. Temuż po małżonce swojej, za ojca jej P. Samuela Edwerta[60] – 11 307.
Item. Temuż według karty księżny JM Wiśniowieckiej – 1 180.
Item. Temuż za wuja małżonki pana Wernera, sobie przysądzone – 5 374.
Item. Temuż względem pana Paulego {Jerzego} – 300.
Jakubowi i Janowi Wentounom[61] – 17 369. – 6 ½.
Wilimowi Lendzemu[62] – 18 813. – 12- 1/2
Temuż P. Lendzemu, od jegomości pana krakowskiego – 806. – 22 ½
JM P. Stanisławowi Niewieskiemu Rektorowi Akademii Zamojskiej – 10 486. – 6
sukcesorom pana Pawła Mengantego[63] – 11 840. – 19
Robertsonowej Grefowej[64] – 6 400.
Janowi Linkowi – 3 000. {zapis testamentowy księżnej Wiśniowieckiej}
JM P. Annie Borkowskiej – 3 000. {zapis testamentowy księżnej Wiśniowieckiej}
JM X. Piotrowi Godynowi – 2 000.
Felicjanowi Przełajskiemu rajcy zamojskiemu – 207.
Różnym PP. kupcom podczas Incursiey {najazdu} Tureckiej – 171.
Paprockiemu[65], aptekarzowi zamojskiemu – 376. – Jan Paprocki, zamojski burmistrz. |
Tarkowskiej – 200.
Jakubowi Hazowi – 329.
Blankowi Medicine Doctorowi – 120. (1200?)
Ludwikowi Schannusowi – 1 000.
Jerzemu Paulemu – 1 004.
Rudolfowi Pelliceręmu, i Elertowi, Trębaczom – 2 205.
Urbanowej Holderowej – 2 712.
Anantowi – 859.
Piotrowi Gutremu[66] – 1048.
Warterysowej {Ormianka, Elżbieta Tatułowiczowa} – 500. – {sąd zamkowy „Sobiepana” orzekał w sprawie spadkobierców Warterysa Kirkorowicza – Mieszczaństwo zamojskie w XVII w.: Kirkorowicze |}
Sułtanowej {Ormianka, Teofila} – 546.
Janowi Burnetowi – 1 946.
Wilimowi Forbesowi[67] – 510.
Stefanowi, chorążemu piechotnemu – 190.
Aronowi, siue… Horynowi Żydowi – 200.
Jakubowi Devisonowi[68] – 332.
Summa generalis in Vtrag pagina, facit złp – 19. 108.
-
Krystyna Kieferling, wymienia w swojej książce „Jarosław w czasach Anny Ostrogskiej…” – Elżbietę Hazówną jako mieszczkę lwowską, w 1650 r. żonę patrycjusza jarosławskiego Krzysztofa Andreadesa, s. Stanisława Andreadesa (Andrzejowicza, Jędrzejowicza). s. 289-290.