W 2017 r. przypada setna rocznica zainaugurowania w Zamościu ruchu harcerskiego. Specjalnym aktem z 17.X.1917 r. (w setną rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki), zamojskie Gimnazjum Męskie i Seminarium powołały do życia Drużynę Harcerską im. Tadeusza Kościuszki. Drużynę podzielono na dwie grupy: gimnazjalną objął prof. Michał Pieszko, a seminaryjną prof. Kazimierz Geliuch. Powstałą kilka miesięcy później drużynę z Gimnazjum Żeńskiego objęła Kamila Wiśniowiecka-Kopcińska. Dziewczęta nie ustępowały w harcerstwie chłopcom. W grudniu 1917 r. powstała gimnazjalna Drużyna im. Królowej Jadwigi. W 1922 r. powstała druga drużyna harcerek na terenie Seminarium Nauczycielskiego. Warto także podkreślić, że pierwsza organizacja skautowa powstała w Zamościu co prawda jeszcze w roku 1913, ale działała w ścisłej konspiracji. Jej celem było przede wszystkim nauczanie języka polskiego i historii kraju. Organizowano także dla młodzieży wyprawy terenowe m.in. szlakiem Powstania Styczniowego.
Gimnazjalna Drużyna Harcerska im. Tadeusza Kościuszki z Zamościa została zarejestrowana we Lwowie, kolebce ruchu skautowego w Polsce. Rejestrację w Lublinie potwierdzono później, nadając im miano: 21 i 22 L.D.H. im. Tadeusza Kościuszki (LDH – Lubelska Drużyna Harcerska). Już 3 maja 1918 r. w Chełmie zamojscy harcerze wzięli udział w ogólnopolskiej manifestacji (Traktat Brzeski) i ćwiczeniach. W tym czasie drużynowi kładli szczególny nacisk w szkoleniach na musztrę i ćwiczenia wojskowe w polu. Czas dla Polski był niespokojny, więc harcerze brali udział w zbieraniu i ukrywaniu amunicji. Młodzież przygotowywana była do uczestnictwa w zbrojnym wypędzeniu Austriaków z Zamościa. Czas spokojnej służby harcerskiej nadszedł wraz z wolnością dla kraju 11. XI. 1918 r. Harcerze zamojscy uczestniczyli w kolejnym zjeździe i ćwiczeniach, zorganizowanym tym razem w Zwierzyńcu.
Pozorny spokój w kraju przerwał najazd bolszewicki. W dniu 10 lipca 1920 r. prof. Michał Pieszko pełniąc funkcję dowódcy kwatery zamojskiej Z.H.P. wydał rozkaz mobilizacyjny, powołując nim harcerzy pod broń. Do służby z bronią zgłosiło się 127 chłopców. Do służby pomocniczej 9. Najstarsi z pośród nich wstąpili na własną prośbę w szeregi polskiej armii. Do młodszych harcerzy należało pilnowanie odcinka kolejowego pomiędzy Ruskimi Piaskami i Zwierzyńcem, stanowiącego newralgiczny punkt łączności pomiędzy Warszawą i Lwowem. Harcerze nadzorowali ten odcinek aż do momentu podejścia armii Budionnego pod Zamość. W wolnej Polsce harcerze ponownie powrócili do pracy w szkole i harcerstwie.
Zamojskie harcerstwo miało swoją chorągiew, otrzymaną w nagrodę za patriotyzm i pomoc młodzieży w chwilach trudnych dla kraju. Stopniowo przybywało drużyn harcerskich. Zamojskie harcerstwo promieniowało tą szczytną inicjatywą na okoliczne ośrodki miejskie i wiejskie. Zamojska 22 Drużyna Harcerska, po przeniesieniu Gimnazjum Męskiego z Zamościa do Szczebrzeszyna zainicjowała tam powstanie Szczebrzeskiej Drużyny Harcerskiej im. Tadeusza Kościuszki. Powstały także drużyny w Radecznicy, Starym Zamościu, kolejne w Szczebrzeszynie. Zaistniała konieczność utworzenia hufca zamojskiego harcerstwa, którego komendę powierzono prof. Michałowi Pieszce.
Nowo postała Komenda Hufca organizowała kolejne drużyny harcerskie, przyjmujące patronaty zasłużonych dla Polski osób: Jana Zamoyskiego; Jana Kilińskiego, Józefa Poniatowskiego; pułk. Lisa-Kuli; Jana z Kolna). Młodzież uczestniczyła w wycieczkach i koloniach letnich oraz w I i II Zlocie Narodowym (Warszawa 1924 i Poznań 1929). Odbywały się liczne kursy dla zastępowych poszczególnych drużyn. Młodzież zdobywała umiejętności harcerskie na obozach stałych i wędrownych. Harcerki, podobnie jak chłopcy, uczestniczyły w zlotach (Warszawa 1924), obozach wędrownych po Zamojszczyźnie (1925); koloniach letnich (Zwierzyniec). We Floriance cztery harcerki ukończyły kurs drużynowych (1926). W roku 1928 Zamość reprezentowały już 4 drużyny harcerek. Kolejna z nich powstała w Łabuniach.
Jubileusz 25 lecia istnienia harcerstwa w Polsce (1911 – 1936) świętowali zamojscy harcerze razem z innymi ogólnopolskim Zlotem w Spale. Wcześniej poprawiali swoje umiejętności na obozie przedzlotowymna zamojskich Plantach: 63 harcerzy ze wszystkich drużyn hufca. Na zlocie w Spale Hufiec Zamojski skupiał także harcerzy z rejonu hrubieszowskiego, biłgorajskiego i tomaszowskiego. Druhem Hufca był wówczas harcmistrz Greniuk. Zlot był także okazją do świętowania dla harcerzy z Lublina, bowiem jesienią 1936 r. mijało 25 lat od chwili powstania pierwszej, lubelskiej drużyny harcerskiej. Po Zlocie w Spale Z.H.P. otrzymało nowy Statut, a Prezydium Ministrów uznało harcerstwo za organizację wyższej użyteczności publicznej.
Młodzież uzyskała przed wyjazdem na zlot pomoc od społeczności zamojskiej. W Zamościu powstał Powiatowy Komitet, który czuwał nad przygotowaniem młodzieży harcerskiej do Jubileuszowego Zlotu w Spale (1935). Skoncentrowano się na zaopatrzeniu Hufca w: namioty (zakupiono 10) ; sprzęt obozowy, pionierski i kuchenny. Finansowano przejazd bezpłatny dla uboższych dzieci. W pomoc harcerzom angażowały się także osoby prywatne, partycypując w kosztach wydatków administracyjnych w Spale (łącznie wydatki wynosiły 3500 zł). W ogólnopolskim zlocie uczestniczyło z „V Hufca Zlotowego Zamość” 32 harcerki i 63 harcerzy. Zamojskie zuchy w tym samym czasie uczestniczyły w koloniach w Teofilowie, gdzie swoją obecnością zaszczycił ich prezydent Rzeczypospolitej Polski. Zuchy uczestniczyły także w ogólnej defiladzie w Spale. Zlot 25 tysięcy młodzieży, w tym polskiej z Węgier, był godnie reprezentowany przez zamojskich harcerzy.
25 lecie harcerstwa w Polsce było okazją nie tylko do jubileuszu, ale także do sprawdzenia sprawności polskiej młodzieży. Poddawani byli licznym testom sprawnościowym w zakresie: ratownictwa; terenoznawstwa; pionierki; biegu; zakładania linii telefonicznych, służby łączności itp. Na zlocie młodzież także ciężko pracowała. Wybudowano 3 mosty i 8 kładek nad Pilicą oraz budynki zlotowe. Założono 8 km przewodów wodociągowych i 100 pomp. Wywiercono 100 studzien i ubito 1 800 m drogi żwirowej. Zlot młodzieży uczestniczył także w sypaniu kopca na Sowińcu w Krakowie w celu uczczenia pamięci patrona Zlotu – Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Po zlocie w Spale zamojskie statystyki wymieniają 20 drużyn harcerek (549) i 13 drużyn harcerzy (505). Ponadto odnotowują 5 gromad zuchów (116 dziewcząt) i 9 gromad chłopców (225). Zamojskie harcerstwo było w tym czasie szkołą mocnych charakterów. Komendantami Hufców Harcerek i Harcerzy byli wówczas podharcmistrz Jadwiga Stojakówna i harcmistrz Piotr Greniuk. Umiejętności zdobyte na zlocie harcerze przekazywali młodszym zamojskim gromadom zuchowym oraz słabiej doświadczonym kolegom z Łabuń, Krasnobrodu, Sitańca i Wielączy.
Zlot w Spale był także dla zamojskiego harcerstwa okazją do przygotowania tzw. jednodniówki, czyli wydawnictwa pt. „Zamość w harcerskim mundurze”, wydanej w czerwcu 1936 r. przez Wydawnictwo Hufców Harcerek i Harcerzy, drukowanej przez zamojską Drukarnię Sejmikową. W większości materiał opracowali Jadwiga Stojakówna i Piotr Greniuk. Opracowanie to oprócz ogólnych informacji, wymieniało także nazwiska osób zaangażowanych na przestrzeni lat w organizację i działalność harcerstwa w Zamościu. Zamieszczono tam także krótkie życiorysy takich działaczy jak gen. Bruno Olbrychta, czy Tadeusza Korolki. Obecnie, ta niezwykle cenna dla zamojskiego harcerstwa pozycja została zdigitalizowana przez Bibliotekę Narodową w Warszawie, a jej status prawny jako domeny publicznej umożliwia nawet reprint tego wydawnictwa. Być może w przededniu 100 rocznicy harcerstwa w Zamościu podjęta zostanie próba odtworzenia tego ciekawego dokumentu. Każdy zamojski harcerz znać ją powinien. Sprzedaż wydawnictwa jako „cegiełki” może zasilić jakiś zaszczytny cel uzgodniony z Hufcem w Zamościu, który dzisiaj nosi imię Dzieci Zamojszczyzny.
Dodatkowo pragniemy zaznaczyć, że udaną próbę zebrania szeregu informacji na temat zamojskiego harcerstwa podjął Pan Andrzej Kędziora w Zamościopedii. Nadal jednak istnieją białe karty tej historii, które być może przy okazji 100 rocznicy i zaangażowaniu samych harcerzy i miłośników harcerstwa zostaną uzupełnione dla przyszłych pokoleń. Harcerstwa nie wolno marginalizować! Kolejne pokolenia mają wręcz obowiązek przekazywania jego historii, tradycji i kontynuacji wychowania młodych pokoleń w duchu pięknych, a tak niepopularnych dzisiaj haseł harcerstwa: dobrego wykonywania obowiązków; podporządkowywania prywaty dobru zbiorowemu i rzetelnej pracy jednostkowej i zbiorowej.
Zdjęcia pochodzą z ww. opracowania zdigitalizowanego przez Bibliotekę Narodową w Warszawie i zbiorów Archiwum Państwowego w Zamościu. Nadmienić wypada, że Archiwum Państwowe w Zamościu posiada już pokaźną kolekcję zdjęć w albumach „Społeczeństwo – Harcerki – Harcerze”. Warto z nich korzystać przy nadchodzącym Jubileuszu. Przewodników natomiast namawiamy do czynnego włączenia się w obchody harcerskiej rocznicy. Jednocześnie apelujemy do wszystkich naszych Czytelników o zbieranie informacji nie tylko z historii własnego harcerstwa, ale także naszych bliskich. Wspomnienia chętnie opublikujemy na naszej stronie w tym roku jubileuszowym. Przedwojenna historia zamojskiego harcerstwa została także opisana we wspomnieniach w Zamojskim Kwartalniku Kulturalnym z roku 1997 (Nr 4) z okazji 80 lecia zamojskiego harcerstwa.
źródło:
http://www.archiwum.zam.pl/thumbnails.php?album=102
http://www.archiwum.zam.pl/thumbnails.php?album=157
http://www.zamosciopedia.pl/index.php?f01=3x1xSx5594xxxxxxxxxx&idss=10853210s3615
opracowanie: Ewa Lisiecka