Trasa turystyczna w Bastionie VII.

Ad quae noscenda iter ingredi,
transmittere mare solemus,
ea sub oculis posita negligemus.
Zwykle gotowi jesteśmy wyruszyć w podróż lub przepłynąć morze,
aby poznać to, na co postawione przed oczami nie zwracamy uwagi.
Mając na względzie bezpieczeństwo i pożytek nie tylko mój i przyjaciół moich, ale całego sąsiedztwa oraz poddanych z sąsiednich wsi moich postanowiłem zbudować miasto połączone z tym zamkiem i świątynią, które to miasto wałem i fosą wzmocnię kosztem moim. Temu miastu nadaję nazwę wraz z zamkiem Zamoście nad Wieprzcem. Jan Zamoyski
Wstęp
Od początku istnienia miasta umocnienia Zamościa posiadały charakter fortyfikacji stałej, która miała zapewnić ochronę nie tylko obrońcom, ale też mieszkańcom miasta i okolicy. Przed działaniami nieprzyjaciela i posiadanymi przez niego środkami rażenia. Założyciel miasta wychodził z założenia: im więcej funduszy wyłoży się na fortyfikacje, tym mniej będzie strat gospodarczych i wylanej krwi w walce.

Już w przywileju lokacyjnym z 1580 roku akcentował Jan Zamoyski militarną funkcję jaką powinien pełnić Zamość, być twierdzą-refugium dającą schronienie okolicznej ludności. Jednocześnie wyrażając zgodę na powstanie Ordynacji Zamojskiej w 1589 r. Sejm Rzeczypospolitej zobowiązał ją „pro publico bono” do utrzymywania twierdzy krajowej w Zamościu wraz z załogą. Założyciel miasta zdawał sobie sprawę z psychologicznego oddziaływania fortyfikacji na ściągnięcie osadników, a z tym wiązał rozwój nowo założonego miasta. W swoim testamencie z 1594 r. polecał szybkie dokończenie obwarowań, nawet przed innymi pracami budowlanymi. Fortyfikacje spełniają bardzo ważną rolę w procesie miastotwórczym, zapewniają mieszkańcom nie tylko zabezpieczenie ich majątku oraz życia ich rodzin, ale umożliwiają spokojny żywot, gromadzenie dóbr bez ciągłej obawy o ich utratę.
Kilkukrotne, bezskuteczne oblężenia miasta udowodniły, że niemałe koszty wyłożone na jego obwarowanie opłaciły się. Nie musiano odbudowywać Zamościa po zniszczeniach i rabunkach. Sława niezdobytej twierdzy powodowała ciągły napływ nowych osadników, nie tylko mieszczan, okoliczna szlachta budowała w niej swoje dworki licząc, że w czasie zagrożenia ocalą swój majątek i rodziny.

Opis przebiegu trasy 1
Trasa turystyczna została otwarta dla ruchu turystycznego w 1976 roku, miała być najważniejszą atrakcją turystyczną w Zamościu, jej otwarcie przedstawiono w mediach ogólnopolskich jako wielką sensację w Zamościu. W tym czasie była jedną z pierwszych tras tego typu w Polsce.

Jej celem było zobrazowanie funkcjonowania Twierdzy Zamość na przestrzeni wieków. Poprzez ukazanie zróżnicowanych jej elementów, z różnego okresu jej istnienia. Początkowo obejmowała nadszaniec, taras Bastionu 7 ze znajdującymi się tam elementami, jego obie kazamaty barkowe oraz galerię strzelecką znajdującą się w jego czołach, podwalnię, galerie strzeleckie kurtyn 7-1 i 6-7. Obecnie trasa „zubożała”, obejmuje tylko galerie w kurtynach i bastionie oraz jego kazamaty. Większość elementów twierdzy na trasie pochodzi z XIX wieku, ale jest też kilka wcześniejszych, odsłoniętych w trakcie prac rekonstrukcyjnych. Trasę wzbogacają repliki dział oraz figury żołnierzy w mundurach historycznych. Jest to jedno z ciekawszych miejsc do zwiedzania w Zamościu.

Wejście na trasę obecnie 2 znajduje się w poternie na osi kurtyny 6-7, z niej schodami wchodzimy do galerii strzeleckiej mieszczącej się w tej kurtynie. Została wykonana w XIX wieku, z wykorzystaniem istniejącego od XVI wieku systemu łuków opróżnionych. Składa się z połączonych stanowisk ogniowych piechoty, w ścianie czołowej widoczne strzelnice. Na jej zakończeniu dochodzimy do komory o znacznie mniejszych rozmiarach. Jest to komora minowa, w jednej ze ścian znajduje się kwadratowa nisza służąca do założenia miny prochowej. Ponieważ galeria jest jednocześnie ciągiem komunikacyjnym głównego obwodu, przebiegającym przez wszystkie stanowiska, wysadzenie jej części powodowało, w tym przypadku odcięcie dojścia do stanowisk w barkowej kazamacie bastionu. Za nią dwie komory bez strzelnic, służyły za podręczny magazyn amunicyjny frontu 6-7.
Schodkami schodzimy do pochylni komunikującej nadszaniec z bastionem, służyła do sprowadzania dział na stanowiska w kazamacie. Pochylnia sprowadza do sklepionej kazamaty znajdującej się w lewym barku Bastionu 7, która powstała w XIX wieku po przesklepieniu orylonu i kurtyny oraz wybudowaniu muru łączącego orylon z kurtyną. W ścianie tego muru widoczne są dwie strzelnice dla armat, zamykane dwuskrzydłowymi okiennicami. Nad nimi powyżej znajduje się prostokątny wywietrznik do odprowadzania dymu prochowego. Po przeciwnej stronie ściana to dawna skarpa cofniętego barku. Znajdująca się w niej wnęka, kiedyś kominek służący do ogrzewania kazamaty. W sklepieniu widoczny okrągły kominek wentylacyjny.
Kazamatę opuszczamy dawną XVII wieczną poterną barkową, przy wejściu do niej widoczne dwie nisze to dawne komory minowe. Schodkami w poternie dochodzimy do dawnej XVII wiecznej kazamaty barkowej. W jej rogu widoczna część pochylni, służąca do wprowadzania z bastionu dział na stanowiska. W posadzce znajduje się odsłonięty mur oporowy dawnego XVI wiecznego barku, z narysem strzelnic działowych. Obecny mur z zamurowanymi strzelnicami działowymi i piechoty to XIX wieczne przemurowanie w celu wzmocnienia barku. W narożu zamurowane wejście do kazamaty, pochodzące z XIX wieku, powstało po likwidacji twierdzy, kiedy kazamata była wykorzystywana jako magazyn. Z kazamaty przechodzimy do przesklepionego chodnika, powstałego współcześnie dla potrzeb trasy turystycznej.
Nim dochodzimy do galerii strzeleckiej znajdującej się w lewym czole bastionu, powstałej w XIX wieku na bazie istniejących łuków opróżnionych. Po drodze mijamy poternę komunikującą galerię z bastionem, która obecnie nie jest dostępna. Po minięciu narożnika wchodzimy do galerii w prawym czole bastionu. Po dojściu do przesklepionego chodnika identycznego jak uprzednio, wchodzimy nim do zachowanej części XVII wiecznej poterny barkowej. Schodkami schodzimy do kazamaty mieszczącej się w prawym barku bastionu. W niej są dwa stanowiska armat, ze strzelnicami zamykanymi okiennicami. Otwory wentylacyjne, jeden powyżej strzelnic i dwa w sklepieniu. W połowie wnętrza w posadzce są widoczne dwa pasy muru przebiegającego poprzecznie do niej. Ten dalszy wyznacza zarys cofniętego XVI wiecznego barku, bliższy to przemurowanie barku w XIX wieku. W głębi w obu ścianach bocznych wnęki na piece, w sklepieniu nad nimi kominki do odprowadzania dymu.
Z kazamaty wychodzimy pochylnią służącą do sprowadzania dział z nadszańca. Następnie schodkami wchodzimy do galerii strzeleckiej w kurtynie 7-1. Dochodzimy do komory o znacznie mniejszych rozmiarach z wnęką w ścianie, to dawna komora minowa. Dalej dochodzimy do niskiego sklepienia, które było początkiem klatki schodowej, którą przechodziło się pod Starą Bramą Lwowską. Ponieważ brama została przekształcona na więzienie, identyczna klatka schodowa zachowała się pod Starą Bramą Lubelską, która również w tym czasie była więzieniem. Następnie przesklepionym chodnikiem wykonanym współcześnie dla potrzeb trasy, wchodzimy do zachowanej części dawnej podwalni, do 1930 roku posiadała rozmiary jak sąsiednia Cela Łukasińskiego. W niej znajduje się wyjście z trasy.
Figury żołnierzy w mundurach
Mundur pojawił się z chwilą wzrostu siły ekonomicznej państwa. Stało się wówczas możliwe zabezpieczenie funduszy na wyposażenie całego stanu osobowego armii w jednolite ubiory. Od początku kolor munduru miał informować o przynależności do oddziału. Mundur, tak jak sztandar, pełnił rolę ośrodka skupiającego w bitwie żołnierzy. Jednocześnie ogólna sylwetka żołnierza: jego nakrycie głowy oraz kolor munduru, miały informować o rodzaju wojsk, czy też specjalności wojskowej. Sam krój munduru nie grał żadnej roli, zawsze był zgodny z aktualną modą cywilną. Starano się aby mundur był elegancki i estetyczny. Nie przywiązywano większej uwagi do jego wygody i praktyczności w noszeniu, najważniejsze było wyeksponowanie informacji zawartej w nim poprzez kolorystykę i dodatki. Aby utrzymać jednolity krój i kolor wydawano szczegółowe przepisy mundurowe.

  

  

  

  

  

 

Figury żołnierzy ubranych w mundury wojskowe pochodzące z XVII-XIX wieku. Są bardzo realistyczne, o zindywidualizowanych twarzach, ponieważ użyczyli im swoich aktorzy i pracownicy lubelskiego Teatru im. Juliusza Osterwy. Tam były wykonywane figury i okrywające je mundury. Dlatego to nie są repliki mundurów z epoki wykonane według obowiązujących regulaminów, pracownia teatralna wykonała kostiumy teatralne służące do ogólnej charakterystyki mundurów noszonych w poszczególnych okresach.
XVII wiek
Żołnierze piechoty niemieckiej przynależnej do autoramentu cudzoziemskiego
W piechocie niemieckiej występowały dwie specjalności taktyczne: pikinierzy i muszkieterzy.

  

Muszkieter prowadził walkę ogniową z wykorzystaniem muszkietu, głównym zadaniem pikinierów była osłona muszkieterów przed szarżą kawalerii oraz atak w kolumnie.

 

Pikinier ubrany jest w wams z baskinką (taki strój noszono w I poł. XVII w.), przy ramionach ozdobne skrzydełka, zapięty na pasmanteryjne guziki oraz pludry. Całość w kolorze piaskowym, obrzeża oraz szwy obszyte pąsową taśmą (na baskince podwójnie), na rękawach pąsowe anguły (kąty) w słup, skrzydełka w strefy piaskowo-pąsowe. Pod szyją ma białą kryzę (kołnierz hiszpański). Na nogach pończochy białe wełniane wchodzące w nogawki pludrów, które są zawiązane pod kolanem podwiązkami pąsowymi oraz buty czarne rajtarskie. Na ubiór ma założoną półzbroję pikinierską (napierśnik z nabiodrkami i naplecznik), na głowie hełm morion, przy skórzanym pasie na pendencie zawieszony rapier oraz lewak, na rękach skórzane rękawice z mankietami. Nie posiada swojej zasadniczej broni, którą stanowiła pika długości ponad 5 m.
Muszkieter ubrany identycznie jak pikinier, jedynie na wams wyłożony biały kołnierz koszuli, pod szyją biały alsztuch (halsztuch – chustka na szyję). Na głowie szary filcowy kapelusz z piórem, rondo podwinięte w celu łatwiejszego celowania. Jest to oznaczenie gefrajtra, doświadczonego żołnierza zajmującego się szkoleniem rekrutów. Rękawice skórzane z mankietami, na nogach białe pończochy i trzewiki wiązane rzemieniami. Przez ramię przewieszony bandolier, przy którym brak feltpadu (kawał grubej skóry półokrągłej, układającej się na ramieniu do oparcia muszkietu w czasie marszu), do bandoliera przymocowane woskowaną dratwą pulwery (pojemniki na odmierzoną porcję prochu do oddania jednego strzału), wykonane z drewna (były obciągnięte skórą dla wytłumienia hałasu, jaki wydawały uderzając o siebie w czasie marszu, było ich od 9 do 14 sztuk). Pulwery składały się z dwóch części, dolnej w kształcie tulejki z porcją prochu i papierową przybitką oraz górnej zatyczki. Po wykorzystaniu pozostawiano otwartą zatyczkę, informacja o zużytym ładunku. Na bandolierze ma zawieszoną prochownicę muszkieterską do podsypywania prochu na panewkę oraz skórzaną sakiewkę na kule i flejtuchy (naoliwione szmatki) oprócz tego powinna znajdować się oliwiarka i lont. Przy pasie zawieszony rapier z lewakiem, w ręku trzyma muszkiet z zamkiem lontowym, nie posiada forkietu (soszki, widelca) służącego do podpierania lufy, co utrudniałoby mu prowadzenie celnego ognia.
Żołnierze piechoty polskiej przynależnej do autoramentu narodowego
Piechota polska miała charakter strzelecki, broń drzewcową posiadali tylko dziesiętnicy.
Dziesiętnik w czerwonym kontuszu z białymi potrzebami (zapięcia), spodnie szarobłękitne, buty z cholewami zwyczajne (naturalny kolor skóry), na głowie kapuza z czerwonym denkiem, powinien posiadać dardę lub podobną broń drzewcową oraz szablę, obecnie ma wyposażenie muszkieterskie.
Drab (szeregowiec) w kontuszu barwy zwyczajnej obłoczystej (niebieskiej) z białymi potrzebami, spodnie w barwie kontusza, buty zwyczajne z cholewami, na głowie kapuza z niebieskim dnem (wg Gembarzewskiego powinni się zamienić czapkami), wyposażenie strzeleckie jak u muszkietera, tylko zamiast forkietu powinien mieć osadzony na krótkim drzewcu berdysz. Służący za podpórkę lufy muszkietu, do walki wręcz i jako narzędzie do prac saperskich.
XVIII wiek
piechur szwedzki z przełomu XVII/XVIII wieku
Fizylier (Gemajn), na głowie czarny filcowy kapelusz trikorn (rondo trzykrotnie załamane) z białym galonem, rajtok (kurtka) niebieski zapinany na jeden rząd gładkich guzików, butoniery i naramienniki powinny być lamowane żółto, obszlegi żółte (wyłogi w jednym kolorze – odwinięte części kurtki tak aby widać było podszewkę), powinien być nieduży wykładany kołnierz rajtoku w kolorze obszlegów, pod szyją biały (powinien być czarny) halsztuk, (halsztuch-trójkątna chusta na szyję), kamizelka żółta. Pludry (krótkie za kolana spodnie) jasnobeżowe (spodnie powinny być w kolorze kamizelki), na nogach białe pończochy (powinny być w kolorze kamizelki, założone na pludry i przymocowane rzemieniem pod kolanem) i płytkie trzewiki skórzane wiązane rzemieniem, na nie ma założone płócienne kamasze za kolano, zapinane z boku na guziki (w tym okresie jeszcze ich nie posiadał). Mógł być uzbrojony w pikę piechoty lub karabin z zamkiem skałkowym (flinta, fuzja) z żółtym flintpasem, wówczas powinien mieć na żółtym pasie zawieszony z prawej strony skórzany czarny patrontasz (ładownicę). Na rajtoku powinien być zapięty żółty pas z zawieszoną z lewej strony na pendencie szpadą i bagnetem. Powinien posiadać zawieszoną z lewej strony skórzaną brązową torbę. Włosy długie gładkie zaplecione w krótki harcap (warkocz), osłonięty czarnym harbajtlem – woreczkiem jedwabnym zawiązanym u góry na kokardkę, twarz bez zarostu.
Żołnierze polscy
Dwóch żołnierzy z początku XVIII wieku, na początku tego stulecia autorament cudzoziemski otrzymał mundury w typie zachodnioeuropejskim, barwy pąsowej dla piechoty i dragonii oraz zielonej dla artylerii i saperów, wprowadzono też kokardę białą (wstążka jedwabna w kształcie kokardki z węzłem i skrzydełkami), przytwierdzoną do kapelusza galonem złotym po lewej stronie. W piechocie występowały dwie specjalności: muszkieterzy (później zmieniono ich nazwę na fizylierzy, od używanej broni karabinu z zamkiem skałkowym – fuzji) do prowadzenia walki ogniowej w szyku liniowym oraz grenadierzy przeznaczeni do miotania granatów ręcznych (wybierano do nich wysokich , silnych oraz zręcznych mężczyzn), w każdej kompanii było 7 grenadierów i jeden cieśla (saper). Do tego typu munduru i fryzury nie noszono zarostu na twarzy, jedynie grenadierzy i saperzy mogli nosić wąsy krótko przystrzyżone, czernione i zaczesane do góry.
Muszkieter (Gemajn) Gwardii Pieszej Koronnej, w czarnym kapeluszu trikornie (trzykrotnie załamanym rondzie) z białym galonem i taką kokardą, włosy gładkie pudrowane na biało z krótkim kucykiem. Tego typu fryzury (bez pudrowania) wprowadzono w Wojsku Polskim dopiero pod koniec XVIII wieku, do tego munduru włosy powinny być nad obu skroniami przystrzyżone i zwinięte w jedno duże kółko spięte szpilkami, z tyłu splecione w długi harcap związany czarną kokardą. Rajtok bez kołnierza w barwie piechoty, obszlegi granatowe, kamizelka w takim samym kolorze, wyłogi rajtoka oraz kamizelka jest obszyta podwójnym białym szerokim galonem, taka kamizelka była noszona przez oficerów, kamizelka, wyłogi na piersiach, butoniery i wyłogi rękawów powinny być obszyte pojedynczym białym galonem, spodnia biała koszula powinna być widoczna przy szyi, pod szyją założony na nią biały halsztuk, spod kamizelki-specjalnie rozpięta do polowy i spod rękawów rajtoka, wąskie rękawy koszuli wiązane tasiemką, guziki białe są z cyfrą 1 (powinny być srebrne gładkie, nawet po wprowadzeniu numeracji regimentów w 1786 roku, gwardia pozostała bez oznakowania numerycznego). Posiada pludry białe krótkie za kolano, białe pończochy oraz czarne skórzane trzewiki, na nich płócienne białe kamasze sięgające za kolano zapinane z boku na guziki, kamasze nosili tylko oficerowie, pozostali białe wełniane ochraniacze za kolano – na dole zachodzące na trzewiki, zamocowane ściągaczami pod trzewikami, wyżej ściągaczem pod kolanem. Uzbrojony w karabin skałkowy, flintpas (pas nośny karabinu) powinien być żółty, przez lewe ramię ma zawieszony czarny patrontasz (ładownicę) na białym pasie. Na kamizelce pod rajtokiem powinien być zapięty mosiężną klamrą biały pas na nim z lewego boku, na pendencie szpada ze srebrnym temblakiem (taśma zakończona frędzlem) oraz bagnet. Na prawym ramieniu ma zawieszony na taśmie płócienny chlebak do przenoszenia zapasu żywności na trzy dni marszu, to nie przystoi gwardziście-jego zadaniem była ochrona wladcy. Nie posiada zawieszonego na lewym boku skórzanego pakunku wojskowego (dawnego plecaka), na białym pasie nośnym do przenoszenia oporządzenia.
Unteroficer artylerii (podoficer), w kapeluszu trikornie, włosy powinny być ułożone jak u poprzednika, nieupudrowane (pudrowano tylko do parady), zaplecione w krótki harcap (powinien być dłuższy i przy skroniach włosy uformowane w kółko). Pod szyją biały halsztuk, rajtok w barwie artylerii, obszlegi pąsowe, kamizelka i pludry zielone, wyłogi rajtoka i kamizelka z białym galonem, na dolnych połach kamizelki obszyte takim galonem duże kieszenie (występowały tylko przy murze oficerskim z podwójnym galonem), guziki żółte z cyfrą 1 (powinny być gładkie). Na nogach czarne skórzane trzewiki i płócienne białe kamasze sięgające za kolano zapinane z boku na guziki, pod nimi białe pończochy (tak wyglądał wg Gembarzewskiego). Pozostałe szczegóły powinny być jak u gwardzisty, tylko inna kolorystyka munduru. Według innych opisów artylerzyści nosili kapelusze z żółtym galonem a zamiast białej kokardy mosiężne dwie skrzyżowane lufy armat oraz kamizelkę i pludry w kolorze pąsowym (wyłogów).
XIX wiek
Księstwo Warszawskie
Jako barwę rodzaju wojsk przyjęto taką, jaka obowiązywała w końcu istnienia Wojska Polskiego I Rzeczypospolitej, dla piechoty i kawalerii granat z różnymi kolorami wyłogów dla pułków oraz zieleń dla artylerii i saperów, utrzymano też biały kolor kokardy, pomimo nacisków Napoleona, aby była trójkolorowa, jak w wojsku francuskim.

 

Fizylierzy musieli być ogoleni gładko, pozwalano nosić wąsy grenadierom, woltyżerom i kanonierom 1-szej klasy (saperzy obowiązkowo musieli mieć wąsy i brody), wszyscy mogli nosić przystrzyżone baki, a więc wszystkie figury posiadają nieregulaminowy zarost.
Żołnierze 13 pułku piechoty
Mundury tego pułku wyróżniały się barwą białą, ponieważ były to przerobione zdobyczne mundury austriackie. Wszystkie trzy mundury przedstawiają typ polskiej kurtki ze zmniejszonymi wyłogami na piersi, zapinanej na środku na haftki. Wyłogi nie dochodzą do dolnego skraju kurtki, pozostawiają miejsce na dwa guziki, lamowane na żółto (wypustki pół powinny być niebieskie). Wyłogi na piersi, rękawów oraz pół w kolorze niebieskim, łapki (patki przy mankietach) białe, guziki żółte z numerem pułku w labrach (ozdobna obwódka), spodnie białe sukienne, na stopach skórzane trzewiki i płócienne kamasze zapinane z boku, wpuszczone w spodnie. Trzy figury przedstawiają żołnierzy różnych specjalności taktycznych występujących na szczeblu batalionu piechoty: grenadiera, woltyżera i fizyliera. Pod kołnierzami wszyscy mają halsztuki, które chroniły szyję przed otarciami przez wysoki kołnierz. Na głowach czarne rogatywki filcowe, z daszkiem okutym białą blachą, ze srebrnym orłem siedzącym na żółtej blasze naczelnej z numerem pułku, kokardą biało-czerwoną, podpinka metalowa żółta w rybie łuski (do mocowania czapki pod brodą), brak pomponów.
Przybory jakie powinny być przy czapkach, a nie takie jak teraz: łuskowata mosiężna podpinka z guzem mocującym i takim okuciem daszka oraz kolorowe kordony składające się z dwóch girland (przedniej i tylnej) i zwisających z lewej i prawej strony krótkich chwostów (sznur ozdobny z frędzlem), do prawego doczepione dwa długie sznury z plecionkami zakończonymi frędzlami (sięgające do ramienia). Pompon i kordony na czapce grenadiera pąsowe, guz od podpinki z granatem, później zamiast rogatywek otrzymali bermyce. Woltyżera pompon żółty, kordony zielone, chociaż czasami przedstawiani są z żółtymi chwostami i zielonymi girlandami, guz od podpinki z trąbką. Kordony fizyliera białe, kolor pomponu biały, guz od podpinki z gwiazdą. Do bitwy lub parady nad pomponem umieszczano kitę: pąsową grenadierzy, zieloną z żółtym zakończeniem woltyżerzy i białą fizylierzy. Sutarz (sznurek) biały umieszczony na łączeniu brytów (kwater) czapki, przy denku (kresy) jest potrójny, zamiast tego kresy powinny być obszyte białym calowym galonem.
Wszyscy uzbrojeni w karabiny skałkowe, z białym flintpasem, ledewerki (pas nośny ładownicy oraz bandolier z pendentem do tasaka i żabką bagnetu) białe skrzyżowane na piersi. Czarne ładownice, dla grenadierów z mosiężnym gorejącym granatem, dla woltyżerów z mosiężną trąbką, dla fizylierów z mosiężnym numerem pułku. Na pendencie (bandolierze) grenadierzy i woltyżerzy oprócz bagnetu nosili tasaki, grenadierzy z temblakiem pąsowym, woltyżerzy temblak żółty, jedynie podoficerowie fizylierów nosili tasaki z temblakiem białym.
Problematyczne są też nieprzepisowe w tym czasie kokardy w kolorze biało-czerwonym. Taką kokardę wprowadzono 7 lutego 1831 roku. Można domniemywać, że znajdujące się w muzeach rogatywki z okresu Księstwa Warszawskiego z nieregulaminowymi kokardami, na których się wzorowano wykonując repliki do trasy turystycznej, to czapki, które w okresie Powstania Listopadowego wydano z magazynów dla Gwardii Narodowej lub formowanych oddziałów i wtedy wymieniono kokardę białą na obowiązującą wtedy biało-czerwoną.
Grenadier wybierano wysokich (powyżej 1,73 m), silnie zbudowanych mężczyzn. Przynależeli do kompanii wyborczej. Ich zadaniem było iść na czele kolumny szturmowej, dając przykład innym albo na jej tyłach, popychając fizylierów, aby utrzymać tempo ataku i przeciwdziałać ucieczką. Ma pąsowe niciowe epolety z frędzlą, na połach kurtki wyszyte w kolorze żółtym gorejące granaty. Nieprawidłowe niebieskie łapki, takie łapki przy białych wyłogach rękawów z niebieską wypustką mieli dobosze tego pułku). Grenadier ma założony przez prawe ramię chlebak płócienny.
Woltyżer wybierano niskich (poniżej 1,65 m), lekkich i skocznych mężczyzn. Początkowo byli przeznaczeni do wsparcia lekkiej kawalerii. Przemieszczali się, wskakując na konia za jeźdźcem (byli niedużej wagi aby nie obciążać konia). Do sygnalizacji nie używali bębna jak w piechocie, tylko trąbki (chodziło o zrozumienie sygnałów każdej ze współpracującej strony), później przekształcili się w lekką piechotę o strzeleckim charakterze walczącą w tyralierze. Ma zielone niciowe epolety z frędzlą, powinna być na nich żółta torsada (ozdobny sznurek okalający epolet), na połach kurtki wyszyte w kolorze żółtym trąbki.
Fizylier ma białe sukienne epolety, na połach kurtki wyszyte w kolorze żółtym gwiazdy. Przedstawiona figura fizyliera nie ma dystynkcji podoficerskich, więc nie może mieć tasaka.
Kanonierzy artylerii pieszej
Wszyscy ubrani są w kurtki koloru zielonego lamowane na pąsowo, z czarnymi wyłogami oraz takim kołnierzem, łapkami i połami. Na połach wyszyte pąsowe gorejące granaty (powinny być złote), guziki żółte z wizerunkiem bomby, pod nią dwie na krzyż lufy armat w labrach, pod kołnierzem czarny halsztuk, naramienniki niciowe pąsowe (kanonierzy I klasy). Spodnie zielone z pąsową wypustką (do tego typu kurtki noszono spodnie szare z zieloną wypustką), do nich czarne półkamasze sukienne zapinane z boku, na nogach trzewiki. Kaszkiet (czako) czarny z podpinką mosiężną w rybią łuskę, brak mosiężnego okucia daszka, guz do podpinki z gwiazdą (powinno być wyobrażenie lwiej głowy), pompon pąsowy włóczkowy, pod nim powinna być biała kokarda, nad pomponem umieszczano pąsową kitę. Srebrny orzeł nad dwoma skrzyżowanymi armatami, pomiędzy nimi bomba gorejąca, kordony pąsowe powinny być identyczne jak przy rogatywkach piechoty, tego typu z długimi chwostami opadającymi na pierś noszono w okresie Królestwa Polskiego (te są nawet dłuższe). Ledewerki białe, ładownica czarna z mosiężnym gorejącym granatem, na tasaku powinien być pąsowy temblak, karabin skałkowy z białym flintpasem. Późniejszy przepis mundurowy wprowadził spodnie sukienne zielone z pąsową wypustką i francuską kurtkę mundurową, wyciętą z przodu tak, aby było widać spod kurtki białą kamizelkę.
Królestwo Polskie
Obowiązywały te same kolory mundurów rodzajów wojsk: granat dla piechoty i ułanów oraz zieleń dla artylerii, saperów i strzelców konnych, utrzymano biały kolor kokardy. Piechota dzieliła się na dwa rodzaje, piechotę liniową i strzelców pieszych.
Jedynie woltyżerzy (tyralierzy) i grenadierzy (karabinierzy) mogli nosić krótko ostrzyżone, czernione i zaczesane do góry wąsy, pozostała piechota miała być gładko ogolona. Kawaleria mogła mieć wąsy, dłuższe ułani, krótsze strzelcy konni. Wszyscy oficerowie mogli nosić niewielkie bokobrody. Większość figur również z tego okresu posiada nieregulaminowy zarost.
Kapitan 3 pułku piechoty liniowej 1 Brygady Piechoty Liniowej 2 Dywizji Piechoty w mundurze letnim służbowym. Kaszkiet czarny skórzany, przybory srebrne (pompon i kordony) starszego wzoru (chwost zwisający poniżej ramienia), brak białej kokardy, orzeł srebrny (szpony, dziób i korona złote) siedzący na pelcie (pelta powinna być w kolorze orła), na pelcie powinna być mosiężna tarcza z numerem pułku (jest numer dywizji), podpinka powinna być biała łuskowata z białym guzem, na nim gwiazda (całość jest mosiężna). Kordony w tym okresie różniły się od tych z Księstwa Warszawskiego, składały się z dwóch girland, z lewej strony zwisał krótki chwościk a z prawej długi sięgający piersi (sznur pojedynczy z dwoma plecionkami zakończonymi frędzlami). Granatowy frak mundurowy, rabaty (wycięty w kształcie wyłogów materiał, przypięty guzikami na piersi oraz przeszyty na środku – nawiązanie do dawnego zapięcia), łapki, kołnierz i poły żółte, brak w takim kolorze wyłogów rękawów, guziki białe powinny być z numerem pułku w labrach (są gładkie). Szlify srebrne bez frędzli, pod nimi podszewka z żółtego sukna. Pod kołnierzem biały halsztuk, brak pod szyją ryngrafu srebrnego ze srebrnym orłem (oznaka służbowa oficera młodszego). Spodnie letnie nowego wzoru białe, wypuszczone na czarne wysokie buty. Do białego pasa zapiętego na fraku, na rapciach srebrnych z lewego boku ma zawieszoną szpadę (szpada powinna być zawieszona na białej żabce przy pasie który był zapinany pod frakiem), przy której powinien być srebrny felcech (feldcech – oznaka oficera).

   

Woltyżer 1 batalionu 7 pułku piechoty liniowej 1 Brygady Piechoty Liniowej 2 Dywizji Piechoty w mundurze nowego wzoru, na głowie giwera (kaszkiet) górne kresy obszyte czarnym galonem poniżej którego jest ozdobny biały sznur do którego z prawej strony doczepiono biały chwościk sięgający krawędzi kaszkietu (kordonki nowego wzoru bez girland, na krótkim sznurze zawieszone plecionki z frędzlami-identyczne jak przy starym wzorze), istniejący przypomina skrócony chwost z okresu Księstwa. Pompon powinien być żółty (jest pomarańczowy), brak pod nim białej kokardy, poniżej orzeł siedzący na pelcie (pelta powinna być w kolorze orła) z numerem dywizji (na blaszce w kształcie tarczy powinien być numer pułku), daszek z wytłoczonym rantem, podpinka mosiężna w rybie łuski, guz do niej z gwiazdą (powinna być biała a na guzie numer pułku). Kurtka granatowa z żółtymi rabatami, wyłogami rękawów, łapkami, kołnierzem i połami, guziki białe gładkie (powinny być z numerem pułku), pagon sukienny niebieski z na żółto podszytym numerem dywizji. Spodnie sukienne granatowe z żółtą wypustką , na nogach trzewiki i czarne sukienne półkamasze do połowy łydki zapinane z boku na guziki. Ledewerki białe, na czarnej ładownicy mosiężny gorejący granat z trzema płomieniami, na tasaku powinien być zapętlony temblak biały z żółtym pomponem, uzbrojony w karabin skałkowy, powinien być czerwony flintpas.
Kapitan 2 lub 4 pułku strzelców pieszych 3 Brygady Strzelców Pieszych 2 Dywizji Piechoty w mundurze służbowym, czako identyczne jak u oficera piechoty liniowej (na pelcie znajduje się odwrócona 2), frak mundurowy granatowy lamowany na żółto, bez kolorowych wyłogów, tylko łapka żółta (ma nieprawidłowy żółty kołnierz i wyłogi rękawów), guziki białe z numerem pułku w labrach (są gładkie), szlify srebrne bez frędzli, gładkie z białą podszewką (powinna być żółta wtedy 2 pułk lub w kolorze fraka z żółtą lamelką wtedy 4 pułk), rajtuzy sukienne granatowe z żółtym lampasem , wpuszczone w czarne buty z cholewami. Przy pasie na srebrnych rapciach zawieszona szpada (powinna być zawieszona jak u poprzednika tylko na czarnej żabce), przy której powinien być srebrny felcech. Brakuje ryngrafu jak u oficera piechoty liniowej.

   

Tyralier 1 batalionu 2 pułku strzelców pieszych 3 Brygady Strzelców Pieszych 2 Dywizji Piechoty – na głowie giwera identyczna jak u woltyżera piechoty liniowej (na pelcie jest odwrócona 2). Kurtka granatowa lamowana żółto, bez kolorowych wyłogów, jedynie łapki w kolorze żółtym, guziki białe z numerem pułku (są gładkie), żółty pagon sukienny z czerwono podszytym numerem dywizji, spodnie białe płócienne pantalony zapinane z boku na guziki do połowy łydki , na nogach trzewiki. Ledewerki czarne i w takim kolorze ładownica z mosiężnym numerem pułku, na tasaku powinien być temblak, taki jak u woltyżera piechoty liniowej. Uzbrojony w karabin skałkowy z czarnym flintpasem.

  

Żołnierz artylerii w codziennym ubiorze koszarowym, lejbik sukienny biały bez pół, zapinany na jeden rząd żółtych guzików, kołnierz zielony, takie też powinny być wyłogi rękawów i wypustki przy kieszeniach (jest to lejbik z okresu Księstwa Warszawskiego, guziki powinny być jak przy kurtce mundurowej, lejbik artylerii z okresu Królestwa Polskiego był zielony), spodnie białe sukienne, na głowie furażerka z zielonym otokiem i wypustką w takim kolorze, ze skórzanym daszkiem – jest to oficerska furażerka z okresu Królestwa Polskiego (żołnierskie były bez daszka).
Kapitana kompanii artylerii garnizonowej w ubiorze pozasłużbowym. Na głowie ma kapelusz stosowany obszyty czarnym galonem, na lewym skrzydle podwójnie złożony galon biały, na nim kokarda biało-czerwona (galon powinien być srebrny, zapięty na guzik mundurowy, pod nim kokarda), kapłonie czarne (pęk piór kogucich) – kiedy wprowadzono kokardy w kolorze biało-czerwonym, zaprzestano nosić pióra jako symbol rosyjski. Surdut zielony lamowany na pąsowo, wyłogi rękawów i kołnierz czarne, podszewka czerwona, szlify białe (powinny być srebrne) bez frędzli z białą podszewką. Pod szyją halsztuk czarny, guziki białe z armaturą w labrach, spodnie zielone z podwójnym pąsowym lampasem i taką wypustką, z lewej strony poprzez specjalne rozcięcie surduta zawieszona szpada (na żabce), powinna mieć srebrny felcech.
Żołnierze kompanii artylerii garnizonowej (sześć figur) wszyscy mają na głowach giwery z białymi włóczkowymi pomponami, brak krótkich białych kordonków (identycznych jak u piechoty) oraz obowiązkowej kokardy (białej lub biało-czerwonej), orzeł siedzący na skrzyżowanych armatach z granatem pośrodku, podpinki mosiężne łuskowate z guzem , na nim gwiazda (powinny być białe a na guzie granat), daszek z wytłaczanym rantem. Kurtki zielone lamowane na pąsowo, rabaty, wyłogi rękawów i kołnierz czarne, poły w kolorze kurtki (powinny być czarne), łapki pąsowe, pagony sukienne białe, guziki białe z armaturą (skrzyżowane armaty, nad nimi płonący granat). Na rękawach (powinny być tylko na lewych) są naszyte żółte szawrony, specjalna oznaka tzw. kapitulantów, żołnierzy, którzy chcieli pozostać w wojsku po odbyciu obowiązkowej służby. Część ubrana jest w sukienne spodnie zielone z pąsową wypustką, do nich czarne zimowe sukienne półkamasze, inni w białe płócienne pantalony zapinane od dołu na guziki. Na białych bandolierach mają tasaki, na nich powinny być białe temblaki z białym pomponem. Stopnie podoficerskie w postaci srebrnego galonu na kołnierzu i wyłogach rękawów.
Ogniomistrzjeden galon na kołnierzu i wyłogach, frędzla temblaka oraz chwost kordonka przy giwerze powinny być przerabiane pąsowo.
Bombardier – jeden galon na wyłogach, inne oznaki jak ogniomistrz.

 

Oficer batalionu saperów we fraku zielonym lamowanym na pąsowo, czarne wyłogi na piersiach (powinny być rabaty) oraz kołnierz, wyłogi rękawów i łapki, poły pąsowe, guziki żółte z armaturą w labrach. Oznaka stopnia oficerskiego pochodzi z okresu Księstwa Warszawskiego, na lewym ramieniu epolet z bulionem (grubą frędzlą), a na prawym kontrepolet w kolorze złotym. Jest to stopień szefa batalionu (podpułkownika). Spodnie sukienne zielone z pąsowym lampasem. Na głowie giwera ze srebrnymi przyborami nowego wzoru z krótkim chwostem bez girland, mosiężna podpinka z guzem, na nim gwiazda (powinien być granat), (brak obowiązkowej kokardy), orzeł siedzący na pelcie, na której są oznaczenia specjalności. Czapka jest z okresu kiedy wprowadzono w artylerii i saperach srebrne przybory zamiast dotychczasowych złotych. Dla tego podpinka z guzem powinna być biała, dotyczyło to też guzików i epoletów, pelta powinna być złota z oznaką specjalności. Szpada na srebrnych rapciach, powinna być zawieszona jak u oficera piechoty liniowej (brak przy niej srebrnego felcechu i ryngrafu na szyi w kolorze srebrnym ze złotym orłem-oznaka służbowa oficera starszego).
Żołnierze kompanii pionierów batalionu saperów dwóch w mundurach służbowych, na głowach giwery z włóczkowymi pąsowymi pomponami, kordonki pąsowe nowego wzoru – identyczne jak u woltyżera (brak kokardy), orzeł siedzący na pelcie, na niej oznaki specjalności, podpinka mosiężna łuskowata z guzem, na nim gwiazda. Kurtka zielona lamowana na pąsowo, z czarnymi rabatami, wyłogami rękawów, kołnierzami i łapkami, poły pąsowe, guziki żółte z armaturą, pagony sukienne pąsowe z żółto podszytą literą S. Podpinka z guzem (na nim powinien być granat), guziki oraz pelta powinny być jak u oficera. Ledewerki białe, ładownice czarne z gorejącym granatem z trzema płomieniami, na tasakach powinny być białe temblaki z zielonymi pomponami. Jeden z nich jest w stopniu sierżanta – ma srebrny pojedynczy galon na kołnierzu i wyłogach rękawów, więc pąsowy chwost kordonka powinien być przerabiany biało, a frędzla temblaka pąsowo, na zielonych sukiennych spodniach ma pąsowy oficerski lampas (powinna być wypustka).
Saper w mundurze polowym do prac ziemnych na zielonym lejbiku ma założoną półzbroję w typie kirasjerskim oraz hełm z daszkiem, policzkami i nakarczkiem. Hełm i półzbroja są czernione i zmatowione, miało to przeciwdziałać refleksom słonecznym, a tym samym utrudnić zlokalizowanie miejsca prac ziemnych. Brak mu podstawowych narzędzi, oskarda lub łopaty oraz skórzanego ochronnego fartucha.
Oficer piechoty w mundurze pozasłużbowym letnim na głowie kapelusz stosowany, obszyty czarnym galonem, frak granatowy bez wyłogów, zapięty na jeden rząd guzików w kolorze złotym, pod wysokim kołnierzem biały halsztuk, szlify złote z bulionami gładkie – jest to oznaka oficera w randze pułkownika (taka sama w Królestwie Kongresowym oraz Księstwie Warszawskim). Spodnie płócienne białe, wpuszczone w czarne buty z cholewami. Krój fraka oraz sposub noszenia kapelusza sugeruje okres Królestwa Kongresowego, w Księstwie Warszawskim kapelusz noszono wzdłuż, nasunięty na lewe oko, ale kolor szlifów i guzików okres Księstwa Warszawskiego.
Ułan 5 pułku ułanów im. Zamoyskich jedyny kawalerzysta wśród figur, kurtka typu polskiego granatowa z karmazynowymi rabatami, w takim kolorze wyłogi rękawów wycięte w szpic (nawiązanie do zwyczaju odwijania rękawów żupana) oraz kołnierz i poły. Wszystkie wyłogi i kołnierz lamowane na biało, guziki białe z numerem pułku, karmazynowe naramienniki niciowe z frędzlą (powinny być z białego metalu). Rajtuzy granatowe z karmazynowym lampasem (powinien być podwójny karmazynowy lampas z białą wypustką), pas granatowy (powinien być w strefy karmazynowo – granatowe), przy nim na srebrnych rapciach zawieszona szabla (powinny być białe, srebrne nosili oficerowie). Czapka wzoru rosyjskiego „taliowana”, bryty karmazynowe, sutarz (sznurek) biały bawełniany na łączeniu brytów, biała taśma bawełniana zakrywająca łączenie otoku z brytami. Kokarda owalna wykonana z drewnianego klocka obszytego białym suknem, na niej metalowy krzyż kawalerski (nad nią powinien być biały pompon). Orzeł srebrny na pelcie, na niej mosiężna tarcza z numerem pułku, daszek skórzany z wytłaczanym rantem (okuty daszek był przy czapkach oficerskich). Przy czapkach polskich wszystkie metalowe dodatki, tj. podpinka w rybią łuskę, okucie daszka oraz guz z numerem pułku, powinny być srebrne – dodatki w kolorze złotym były przy czapkach rosyjskich. Brak białych etyszkietów (ozdobne dwa długie sznury przymocowane do czapki z prawej strony, zakończone plecionką z frędzlą , z pętlą zakładaną na szyję , ozdobne końce zakładano od tyłu pod lewy naramiennik tak aby plecionka z frędzlą zwisała na ramieniu, służyły do zabezpieczenia czapki przed zgubieniem w czasie szarży), brak białego temblaka przy szabli oraz czarnej ładownicy z numerem pułku na białym pasie . Proporczyk przy lancy karmazynowo-granatowy z białą żyłką.
Działa stojące na trasie
Lufy dział odlewane były ze spiżu lub lanego żelaza, tych pierwszych nie trzeba było zabezpieczać przed utlenianiem (nie były malowane), te drugie od XVII wieku do połowy XIX wieku malowano na czarno.

Lawety wykonane były z drewna z okuciami żelaznymi, dla ochrony przed wilgocią malowano części drewniane i okucia.
W XVII w. w polskich lawetach części drewniane były smołowane, a metalowe malowane na czerwono.
W XVIII w. wzorem wojsk saskich części drewniane malowano na czerwono, okucia na czarno.
Od 1780 r. do malowania części drewnianych używano koloru zielonego a do okuć czarnego.
W Księstwie Warszawskim oraz Królestwie Polskim używano do malowania części drewnianych koloru zielonooliwkowego, do okuć czarnego.

  

Repliki dział rozstawione na trasie pochodzą z XVIII i XIX wieku. Trzy armaty francuskie systemu Gribeavala wagomiaru 8 funtów 3 (charakterystyczny wyoblony wylot lufy), są błędnie osadzone na XVIII wiecznych lawetach polskich pomalowanych w kolorze czerwonym. Które stoją na tarasie nadszańca, natomiast na ich lawetach pomalowanych na zielono są osadzone armaty XVIII-wieczne o wagomiarze 12 funtów, znajdują się w kazamatach nadszańca, należało by je podmienić4. W nadszańcu, jest dwuosiowy wóz amunicyjny używany w okresie Księstwa Warszawskiego, pomalowany na zielono. W okresie Królestwa Polskiego do przewozu amunicji używano jednoosiowych jaszczyków – nie ma ich replik.

  

Oprócz tego są trzy rosyjskie armaty z początku XIX wieku o wagomiarze 12 funtów, jedna osadzona na lawecie fortecznej w typie morskim, (kazamata nadszańca), dwie na lawetach polowych w kazamacie barkowej bastionu. Na drodze wałowej bastionu oraz na stanowiskach w jego barku są rozmieszczone 3 funtowe armaty rosyjskie z początku XIX wieku na lawetach polowych, jedna w kazamacie nadszańca. W nadszańcu są również dwa 6 calowe przenośne moździerze siedzące pochodzące z początku XIX wieku. Brak jest replik osprzętu niezbędnego do prowadzenia ognia oraz używanej amunicji.
Stankiewicz Zbigniew
zdjęcia: Ewa Lisiecka
rysunki żołnierzy: archiwum autora
1 Stankiewicz Z. Bastion VII trasa turystyczna. Zamość 1991
2 Pierwotnie wejście było przy Celi Łukasińskiego
3 Ponieważ nie są to dokładne repliki armat, dlatego wagomiar podany jest szacunkowo
4 Chociaż już tyle lat stoją i nikt nie zwraca na to uwagi