Stare pompy wodne

pompa 2Kiedy wędrujemy po Roztoczu same rzucają się w oczy. Szczególnie wtedy, kiedy upał doskwiera, a w plecaku resztki zapasów wody. Podchodzi się z nadzieją do takiej studni i z pewnego rodzaju namaszczeniem. Najczęściej katanie nie przynosi rezultatów. Stoją w zardzewiałym bezruchu i milczeniu, nie wydając z siebie kropli wody. Czyżby studnia wyschła? Każda z nich ma swoją historię. W większości zapomnianą. Może tylko najstarsi mieszkańcy pamiętają czasy i okoliczności jej montażu. Na jedną z ciekawszych natrafiłam ostatnio w Łuszczaczu, wędrując ku Wapielni (najwyższe wzniesienie Roztocza Środkowego – 385 m. n.p.m.). Stara pompa swoją zgrabną sylwetką zwabiła całą naszą grupę wędrowców do siebie. Kręciliśmy się dookoła daremnie. Dźwignia pompy ślizgała tłok bez oporu zapowiadając porażkę. Nic nowego, byliśmy na nią przygotowani właściwie.  Nieco powyżej na naszym szlaku minęliśmy podobną w Kolonii Ciotusza (Górna).

Ta stara pompa z Łuszczacza wzbudziła naszą szczególną ciekawość, ponieważ miała związek ze Lwowem. Producentem byłpompa 3 zakład założony we Lwowie w 1897 r. Na metalowej, dolnej podstawie pompy widniał napis: Konc. Zakład Studniarski i Fabryka Pomp S. Małochleba *Lwów*Kubasiewicza 5. W którym roku owa pompa trafiła ze Lwowa do Łuszczacza, tego póki co nie ustaliliśmy, zatem historia jest nadal do zbadania. Udało się natomiast w internecie odszukać trochę informacji na temat tego lwowskiego zakładu. Założony pod koniec XIX w. już w 1905 r. zdobył Złoty Medal w Buczaczu za swoje wyroby. Zakład S. (Szymona) Małochleba wykonywał wszelkie roboty wchodzące w zakres studniarstwa. Przyjmował zlecenia na studnie wiercone. Zleceniodawcami były najczęściej fabryki, browary, gorzelnie, folwarki, centralne stacje wodne i kolejowe itd. Fabryka produkowała i dostarczała pompy z cylindrami (specjalnej) własnej produkcji. Wyroby były określane jako „pierwszorzędnej jakości”. Zakład Studniarski i Fabryka Pomp Szymona Małochleba ze Lwowa przyjmował także wszelkie zapotrzebowania na reperacje pomp z dostarczeniem niezbędnych części.

zakładZaciekawiło mnie, gdzie we Lwowie znajdowała3 się ten zakład. Podana na pompie ulica Kubasiewicza 5 ułatwiła mi szukanie na starych mapach. Szczęśliwym trafem posiadam reprint przedwojennej mapki Lwowa. Jest to reedycja Planu Lwowa z 1931 r. drukowana w 1936 r. Wydanie zostało wznowione w 2005 r. przez PTR Kartografia (ptrkartografia@megapolis.pl), a trafiłam na nie zupełnie przypadkiem i to w Bieszczadach. Zakład miał dwa adresy: Gródecka 101 i Kubasiewicza 5. Na jednym z ogłoszeń firmy (poniżej) widnieje pod adresami dopisek: Dom własny. Lokalizacja firmy S. Małochleba przy ulicy Gródeckiej wskazywała, że zakład znajdował się w pobliżu Głównego Dworca PKP we Lwowie. Faktycznie, prowadząca do dworca Aleja Marszałka Focha wyprowadzała na ulice Gródecką. W sąsiedztwie znajdowały się także Kościół św. Elżbiety; Plac Bilczewskiego i Cmentarz Gródecki.

a1Właściciel zakładu (i kamienicy) Szymon Małochleb zlecił budowę domu przy ulicy Kubasiewicza 5 lwowskiemu inżynierowi-architektowi Janowi Kajpertowi. Kamienica stanęła w dość biednej (w tamtym czasie) dzielnicy Lwowa. Nieopodal znajdował się targ rolny, tartak i wspomniany powyżej dworzec. Szymon Małochleb, będąc już w tym czasie majętnym lwowianinem, dla wyróżnienia swej posiadłości w zabudowie ulicy, postanowił zamówić: oryginalne rzeźbiarskie ozdobienie elewacji; figurę Matki Bożej w ogródku przed kamienicą oraz witraże, modne natenczas, do okien klatki schodowej. Wybór takich elementów zdobniczych podkreślał prestiż kamienicy i jej właściciela. Dom akcentowany był szerokim wykuszem.  Wystrój dopełniały misternie kute kraty okien i balkonów. Witraże do kamienicy S. Małochleba wykonywał „Krakowski Zakład Witrażów” – inżyniera Stanisława Gabriela Żeleńskiego (1873-1914). Ponieważ zakład został założony w Krakowie w 1902 r. można przyjąć, że S. Małochleb wybudował swoją kamienicę przy ul. Kubasiewicza 5 na początku XX w.

pompaTyle tylko informacji udało się pozyskać o Koncesjonowanym Zakładzie Studniarskim i Fabryce Pomp ze Lwowa, należącym do Szymona Małochleba. Zakład posiadał telefon: 21-71 i adres telegraficzny: Małochleb Lwów 2. Informacje pozyskałam w oparciu o anonse z gazet: „Biały Orzeł” (Niezależne czasopismo Inwalidów Wojennych Rzp.p. Nr 10 z 15 XI 1929) oraz „Dziennik Ludowy” (gazeta organu PPS) Nr 100 z 1928 r. Część informacji pochodzi z portalu „Barwy Szkła” i artykułu o „Zakładzie witraży, oszkleń artystycznych i mozaiki” S.G. Żeleńskiego. Możliwe, że w przyszłości uda mi się trafić na inne jeszcze informacje dotyczące fabryki pomp S. Małochleba. W Łuszczaczu jest jeszcze przynajmniej jedna taka pompa. Na czyje zlecenie i kiedy zostały tam zainstalowane? Łuszczacz ma rodowód XVIII wieczny. Miejscowość wchodziła w skład tzw. starostwa tarnawackiego, które do l. 80-tych XVIII w. było w dzierżawie u Zamoyskich. Po I rozbiorze Polski wieś należała do Dzieduszyckich, potem Miączyńskich. Sprzedana ok 1900 r. Janowi i Elżbiecie Tyszkiewiczom (tym z Waki) pozostawała ich własnością do II wojny światowej. Zarząd w imieniu hr. Tyszkiewiczów prowadził Stanisław Pietraszkiewicz, a po nim Wacław Giżycki.

źródła:

Ostatni rok inżyniera Stanisława Gabriela Żeleńskiego

http://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/plain-content?id=261738

opracowanie i zdjęcia: Ewa Lisiecka