Na początku wieku ośmnastego trzech nadzwyczaj zdolnych zapaśników, krwawym bojem dobijało się o dziedzictwo biednej Polski; Sasi, Szwedzi i Moskale, wzajemną nienawiścią uniesieni, walcząc zapamiętale, każdy z osobna, niszczył i pustoszył ziemię polską A kiedy ucisk ludu znękanego dochodził kresu, pojawił się mąż, który bystrością swego rozumu nadewszystko zaś swą nieposzlakowaną prawością prześladowanie Polski utrapionej, odwrócić postanowił. Mężem tym był Stanisław Ledóchowski, podkomorzy krzemieniecki, na którego dzielnych barkach zbawienie Polski spoczywało. Właśnie gdy tą myślą wzniosłą napełniony szedł do kościoła w Podkamieniu, pewny magnat zastąpiwszy mu wejście, począł go najprzód łagodnie odwodzić od tego zamiaru, a gdy to nie skutkowało, po prostu zawołał: „Mospanie! z ogniem to waćpan igrać zaczynasz.” Na to odpowiedział mu ten mąż serca nieustraszonego: „Ja idę też do nieprzebranego łask boskich źródła Matki i protektorki mojej Najświętszej Marji Panny aby ten ogień zalać i zagasić raczyła.”
Co wyrzekłszy z wielką pokorą poszedł do kościoła, gdzie spowiadał się, komunikował i błogosławieństwo przyjął kapłańskie. Po którem ruszywszy się pod Tarnogród, tamże marszałkiem konfederacji tarnogrodzkiej dnia 26 listopada. 1715 roku obrany został. Ponieważ rycerski ten związek szczęśliwie się powiódł, oraz całą Polskę od nieprzyjaciół oswobodził; przeto na pamiątkę tego szczególnego zdarzenia, Stanisław Ledóchowski ładną statuą Matki Najświętszej z Gdańska sprowadzoną, cmentarz obok kościoła w Podkamieniu przyozdobił.
Więcej na temat Kolumny Ledóchowskiego w Podkamieniu pod niżej zamieszczonymi linkami:
http://www.podkamien.pl/articles.php?article_id=263
http://www.podkamien.pl/articles.php?article_id=203
Kolejne szkolenie zamojskich przewodników odbyło się w Muzeum Zamojskim 17 grudnia 2015 r. Wykład na temat Konfederacji Tarnogrodzkiej poprowadził dr Jacek Feduszka. Wkrótce opublikujemy za zgodą dr Feduszki materiały szkoleniowe dla przewodników.