W aktach miasta Zamościa[1] zachował się dokument z czasów trzeciego ordynata na Zamościu, Jana II „Sobiepana” Zamoyskiego, sporządzony w związku z wniesioną do niego petycją przez mieszczan zamojskich, skarżących się na naruszanie ich praw i przywilejów przez przedmieszczan. W odpowiedzi na skargi i prośbę mieszczan, Zamoyski wydał zarządzenie regulujące naruszane przywileje i ukrócił:
-
niekontrolowany skup zboża i wypiek chleba,
-
ważenie piwa bez odprowadzania do skarbu należnych podatków,
-
zakup ziemi i budowę „nielegalnych” domostw na przedmieściach bez płacenia podatków
Tym samym przyszły ordynat[2] wydał poniekąd zarządzenie regulujące powinności przedmieszczan. Nie dotyczyło ono jednak tych, którzy mieszkali na Rynku Świętokrzyskim Przedmieścia Lwowskiego. Ujawnione nieprawidłowości i nadużycia narażały na straty nie tylko właściciela miasta, ale także mieszczan, którym te prawa przysługiwały według dawnych przywilejów, przydzielonych w zamian za ponoszone ciężary do skrzynki miejskiej i skarbu właściciela miasta. Mieszczanie ubożejąc, pozbawiani dawnych dochodów, odbieranych im przez przedmieszczan, opuszczali miasto.
Od dnia podpisania dekretu tj. 16.09.1646 r., wszystkie urzędy miejskie: radziecki i wójtowskie (ormiański i polski) nie miały prawa przyjmować do ksiąg żadnych zapisów (sprzedaży, kupna, zamiany itp.) bez zgody i akceptacji Zamoyskiego. Prawo wypieku chleba, ważenia piwa przysługiwało tylko mieszczanom i przedmieszczanom Rynku Świętokrzyskiego. W swoim zarządzeniu „Sobiepan” powoływał się na dawne prawa i przywileje miejskie, wydane przez jego poprzedników, służące zarówno właścicielowi jak i mieszczanom.
Zamość, Przedmieście Lwowskie, Rynek Świętokrzyski na tzw. mapie Haillmanna z 1777 r. – Sawa B. Zamość 1772-1866, Tom II Ilustracje, Plany i mapy w opracowaniu Ewy Dąbskiej, s. 33.
_________________
Jan Zamoyski na Zamościu, hrabia na Tarnowie i Jarosławiu, kałuski i rzeczycki etc starosta
Wiadomo czynie komu to wiedzieć należało iż suplikowali {wnosili prośbę} do mnie, urząd i mieszczanie zamojscy, że się im i miastu wszystkiemu, że nie według praw i przywileju dzieje, tak od JKM {króla} nadanych, jako od S. {świętej} pamięci Przodków moich, przez co poniekąd miasto pustoszeje, oni jako Custodes Legum {strażnicy praw} przestrzegając całości dobra pospolitego i pomnożenia miasta, takimi punktami podali.
Naprzód, że jest ten punkt w przywileju aby wszelakich pożytków miejskich miasto tylko samo zażywało i Święto Krzyski Rynek na Lwowskim. W czym, że się inaczej dzieje, wielka krzywda miastu nie znośnie, ale wielkie zniszczenie mieszczan, bo ludzie prości {chłopi} okolicznie po przedMieściach[3] pouciekawszy z poddaństwa, lepianki sobie polepiwszy, wszystkie pożytki miasta odjęli. Zboża skupują, do miasta nie dopuszczają, pola, ogrody folwarki pokupowali, że prawie w niewoli miasto u nich. A zaś gdy się ich panowie wywiedzą, że się który wzbogaci, to go ze wszystkim wezmą.[4]
Przeto odtąd nakazuję, aby się żaden, okrom {oprócz} pomienionego Ryneczku, na przedmieściach nie ważył piwa robić, ale go od mieszczan z miasta brał.
Drugi punkt, nic niektóra osoba pod pretekstami serwitoriatu[5] mego, chleb ludziom ubogim mieszczanom odejmując, wszelakie pożytki w mieście sobie prowadząc i ciężarów żadnych miejskich nie chcą ponosić, tedy w takim razie, nie ma ich mój srewitoriat bronić, gdyż ja każdemu, kto mi służy płacę, nie ma sobie tak wiele stendować (pretendować?) z przeszkodą ubogich ludzi.
Trzeci punkt, aby zapisów żadnych bez consensu mego {zgody mojej}, albo urzędu radzieckiego, tak w polskim, jako w ormiańskim, w urzędzie wójtowskim nie przyjmowano, gdyż chłopi ze wsiów {ze wsi} grunty i domy skupują.
Te tedy punkta potwierdzam i wszelakiej wagi chcę mieć, ponieważ przez to skrzynka moja {Skarb, przychód, zysk} nie będzie szkodować.
Co dla lepszej wiary i pewności tego podpisawszy się pieczęć przycisnąć rozkazałem.
Dan w Zamościu na Zamku 16 września roku pańskiego 1646. Jan Zamoyski
Za cenne uwagi dziękuję Pani Justynie Bartkowskiej
opracowanie: Ewa Lisiecka
[1] APL, Trybunał Zamojski dla miast. Przywilej Trybunalski miasta Zamościa, 1604-1604, sygn. 1, skany 14-15.
[2] Sawa B. Noce i dnie Zamościa XVI-XX w. Tom I. Zamość 2018. s. 171. Jan II „Sobiepan” Zamoyski objął ordynację zamojską w 1647 r.
[3] Staropolskie określenie przedmieścia (przed Miastem).
[4] Poddaństwo – Wikipedia, wolna encyklopedia
[5] Serwitoriat, serwitorat, przywilej, który wyłączał z jurysdykcji miejskiej mieszczan pracujących dla dworu (tut. zamku zamojskiego), nadawany przez ordynata kupcom, rzemieślnikom, lekarzom itp. Mógł on zostać nadany np. kupcom, rzemieślnikom, artystom czy lekarzom. Serwitor był wyłączany spod sądownictwa miejskiego i podlegał sądowi ordynata, nie musiał płacić podatków miejskich, uwalniany był spod władzy cechu. Serwitoriat – Wikipedia, wolna encyklopedia
_____________________________________________________
Polecamy inne artykuły na naszej stronie z okresu rządów Jana II „Sobiepana” Zamoyskiego:
Kultura literacka Jana „Sobiepana” Zamoyskiego |
Wydatki i rachunki z czasów „Sobiepana” |