Ikonostas w cerkwi p.w. św. Mikołaja w Zamościu [1]
Zamość, cerkiew św. Mikołaja, fotopolska.eu.
W akcie lokacyjnym Zamościa założyciel Jan Zamoyski zapowiedział, że ma być zamieszkałe tylko przez wyznawców religii rzymsko-katolickiej, po kilku latach okazało się, że stanowi to przeszkodę w rozwoju miasta. Aby miasto rozwijało się gospodarczo, dokonał korekty dokumentu lokacyjnego. Wydał w 1589 roku zgodę na osiedlenie się w nim Greków. Przywilej Zamoyskiego oraz korzystne ulokowanie miasta na skrzyżowaniu szlaków handlowych skłoniły Greków do zamieszkania w Zamościu.
Właściciel Zamościa Jan Zamoyski przywilejem z 10 stycznia 1589 roku wyraził zgodę na osiedlenie się Greków w swoim Mieście Zamościu: „że już od lat kilku, do nowego miasta Zamościa przybywają ludzie narodowości rozmaitej, a obecnie nagromadziło się też nie mało narodu Greków, a chociaż już przedtem ogólnikowo zastrzegłem, że prawa y swobody ode mnie nadane lub otrzymane dotyczą się nie tylko mieszczan pierwotnych, ale y następnych: przeto dla upewnienia o tem umyślnym pismem ninieyszem szczegółowo to zastrzec ludziom narodowości greckiey. Czynię to zaś tę chętniey, skoro oni się tu nie tylko wybrali na zamieszkanie z majątkami swemi, ale pragną z sobą przenieść kupię swoyę [kupiectwo swoje].”[2]
Osiedlający się Grecy uzyskali pozwolenie na wzniesienie obok rynku własnej cerkwi pod wezwaniem świętego Mikołaja oraz sprowadzenia do niej swoich kapłanów wyznania greckiego, którzy mieli podlegać diecezji chełmskiej. [3] Pierwszymi osadnikami (osadźcami) byli Jan Konstantynowicz i Antonides Gospodarowicz pochodzący z Kaffy na Krymie. Sprowadzeni Grecy pochodzili w większości z Wenecji, Zamoyski uważał, że szybciej zintegrują się z miejscowymi. Chociaż były parafie prawosławne przybyli Grecy nie dążyli do integracji z ludnością prawosławną.
Grecy zgodnie z przywilejem zostali dopuszczeni do władz miejskich. Musieli tylko jak przystało na wiernych wasali składać przysięgę ordynatowi i przestrzegać miejscowego prawa. Już w 1591 roku wśród posesjonatów w Zamościu było 19 Ormian, 12 Greków, 5 Niemców, 3 Węgrów, 2 Włochów oraz Żydów i 1 Szkot.
Pierwszą drewnianą cerkiew pod wezwaniem Świętego Mikołaja wzniesiono przypuszczalnie jeszcze w końcu XVI wieku, kosztem członków gminy greckiej w Zamościu. Na pewno istniała już w 1604 roku, informuje o tym napis umieszczony na dzwonie cerkiewnym: Dla zamojskiej św. Mikołaja cerkwi Konstantyn i Tatiana Kurowscy, P. i Ignacy Bykowscy 1604 r.
Cerkiew widoczna jest na najstarszym wizerunku Zamościa, planie Brauna. Orientowana, jednonawowa, o niewielkich rozmiarach. Składała się z dwóch zróżnicowanych co do wysokości części, wykonanych z drewna. Głównego budynku na rzucie prostokąta, z trzema oknami w każdej ścianie bocznej oraz dostawionego od wschodu niższego prostokątnego ałtara (prezbiterium). Obie przykryte oddzielnymi, dwuspadowymi dachami, na których znajdowały się krzyże. Do cerkwi prowadziło jedno prostokątne zamknięte półkoliście wejście znajdujące się w ścianie szczytowej od zachodu.
Przypuszczalnie tę prostą w formie cerkiew wznieśli miejscowi rzemieślnicy pracujący w Zamościu na obstalunek (na zlecenie). W 1591 roku wymieniani są pracujący w Zamościu cieśle Christoph, Jan Ślepy, Kotuchna Matis, Panas, Stanisław; malarze Christoph Bystrzycki, Malarz „co Hanusową murarkę pojął”; szklarz Matwiej .[4]
W cerkwi był tylko jeden ołtarz w centrum ałtaru (prezbiterium), nazywany priestoł, co oznacza ołtarz, a jednocześnie tron, ołtarz jest jednocześnie tronem Boga, przy którym sprawowana jest Najświętsza Ofiara. Przegroda ołtarzowa, której funkcją było zasłonięcie i ukrycie ołtarza, skrywająca niedostępną dla ludzkiego rozumu tajemnicę Boga. Ałtar stawał się Niebem w którym tronuje Najwyższy, a zasłona ołtarzowa stawał się symboliczną granicą Nieba i Ziemi. Znajdujące się w przegrodzie ikony Chrystusa, Marii i innych świętych, którzy są w niebie i uczestniczą w niebiańskiej liturgii, której odzwierciedleniem jest liturgia ziemska, dlatego też w niej symboliczne uczestniczą przedstawieni na ikonach święci. [5]
W powstałej cerkwi zamojskiej pod wezwaniem Świętego Mikołaja musiała istnieć od początku przegroda ołtarzowa oddzielająca ałtar od naosu (nawy). W drewnianej cerkwi kształt przegrody ołtarzowej warunkował charakter architektury. W tym czasie nie była postrzegana jako całość pod względem kompozycji artystycznej. Panowało duże zróżnicowanie w jej układzie i dowolność w rozmieszczeniu ikon.
Przypuszczalnie w cerkwi zamojskiej były to poziome belki stanowiące templon (niską barierkę), oddzielający ałtar od nawy, na którym zamontowano epistylon z przedstawieniem Deesis, a poniżej rząd ikon świątecznych, w najniższym rzędzie znajdowały się ikony namiestne, a na jego osi carskie wrota. Tę konstrukcję oraz ramy ikon wykonali miejscowi rzemieślnicy, w 1591 roku, są wymieniani w Zamościu stolarze: Andris, Józef, Wojciech, Matwiej oraz złotnicy Christhoph, Jakub Dutkiewicz Ormianin. [6]Należy przypuszczać, że ikony przywieźli ze sobą Grecy, ponieważ w Zamościu nie odnotowano pisarzy ikon.
Śmierć Jana Zamoyskiego spowodowała osłabienie pozycji gospodarczej miasta oraz mieszkających w nim Greków, którzy zaczęli opuszczać Zamośc. Cerkiew grecką przejęli miejscowi prawosławni Rusini.
Przy cerkwi świętego Mikołaja powstało prawosławne bractwo pod wezwaniem Matki Boskiej Pokrowskiej [7], z inicjatywy ruskiego mieszczanina Fedora Wołosowicza. Statut bractwa zatwierdził 30 marca 1606 roku egzarcha patriarchatu konstantynopolitańskiego biskup lwowski i kamieniecko-podolski Gedeon Bałaban. [8] Bractwo przejęło opiekę nad cerkwią, w 1615-1616 bractwo oraz cerkiew otrzymało prawo stauropigii [9]od patriarchy konstantynopolitańskiego Tymoteusza II Marmarinosa [10]. Zgodnie z prawem kanonicznym kościołów wschodnich prawo egzempcji posiada tylko patriarcha, od tej pory cerkiew oraz członkowie bractwa podlegali bezpośrednio pod patriarchę w Konstantynopolu. Od 1656 roku przy czczonej ikonie Opieki Bogurodzicy [Pokrowskiej] powstało drugie młodsze bractwo pod tym wezwaniem.
Przywilej nadany Grekom potwierdza 20 stycznia 1618 roku kolejny ordynat Tomasz Zamoyski, który ufundował nową murowaną cerkiew, wzniesioną w miejsce poprzedniej drewnianej. Projektantem cerkwi był architekt Jan Jaroszewicz, a wykonawcą (muratorem) został jego teść Jan Wolf. Po zakończeniu budowy nowej cerkwi w 1631 roku, stara cerkiew drewniana została rozebrana. Nowa cerkiew została wybudowana na podobieństwo łodzi, składała się z trzech części, które na zewnątrz wyróżniała ich wysokość i szerokość. Cerkiew była orientowana (prezbiterium skierowane na wschód), dlatego najniższy jej człon od strony wschodniej mieścił ałtar, dostawiony do najwyższej mieszczącej nawę, od zachodu znajdował się babiniec (kruchta) z głównym wejściem. Kamienny portal zachował się do naszych czasów. Wszystkie części przykryte były kopułami z latarniami. W 1690-99 nad kruchtą (babińcem) została wzniesiona dzwonnica według planu Jana Michała Linka.
Po 1631 roku przystąpiono do wyposażania wnętrza nowej świątyni, ikonostas został wystawiony z własnych funduszy członków Zamojskiego Mikołajewskiego Bractwa. Część wyposażenia i wszystkie ikony ze starej cerkwi zostały przeniesione do nowej świątyni. W tym czasie ustala się nowa forma ikonostasu, zostaje ujednolicony program ikonograficzny. Ikonostas otrzymuje postać wysokiej drewnianej konstrukcji niezależnej od architektury cerkwi.
Zamość, ikonostas cerkwi p.w. św. Mikołaja, Fotopolska.eu.
Oba bractwa skutecznie opierały się przystąpieniu do unii. Ostatecznie przystąpiły do unii 10 kwietnia 1699 roku, w tym czasie oba bractwa prawosławne uległy likwidacji. W 1700 roku Anna z Gnińskich Zamoyska przekazuje cerkiew unitom oraz osadza przy niej sprowadzonych Bazylianów z Chełma, w miejsce usuniętych prawosławnych. Już wcześniej, przynajmniej od 1639 roku uniccy Bazylianie posiadali swoją rezydencję w Zamościu przy cerkwi przedmiejskiej pod wezwaniem Wniebowstąpienia Pańskiego. Utrzymywali ją do czasu likwidacji zamojskiego klasztoru w 1864 roku.
W nowej cerkwi zamojskiej powstał drewniany ikonostas, który zadziwiał każdego wchodzącego do niej swoją wielkością i wspaniałością, był wyjątkowo pięknej snycerskiej roboty. Zasłaniał prawie całość arkady ałtara, zestawiony był z sześciu, a następnie siedmiu poziomów. Został uformowany z bogatych obramowań ikon, jego kompozycja nabrała cech małej architektury, niezależnej od architektury cerkwi, architektonicznie podobny był do głównej elewacji kolegiaty zamojskiej. Poziome rzędy zostały podporządkowane rytmice osi wertykalnych wyznaczonych przez carskie i diakońskie wrota. Wszystkie ikony namalowane były na deskach w bizantyjskim stylu. Pomalowany na czerwono, symbol czystości, a wszystkie zdobiące elementy snycerskie, w większości winna latorośl z kiściami winogron oraz liście akantu były pozłacane. Wykonane zostały przez miejscowych snycerzy w stylu manierystycznym, którzy czerpali wzory z wykonywanych w tym czasie nastaw ołtarzowych (retabulum) w kolegiacie zamojskiej. Zachowała się pocztówka przedstawiająca ikonostas w cerkwi Świętego Mikołaja z 1885 roku oraz z 1891 roku.[11]
Przed ołtarzem na dwustopniowym podwyższeniu znajdował się kliros [nazwa potoczna kryłos], który symbolizuje chór anielski, podczas liturgii to miejsce przeznaczone dla chóru, kantorów i kapłanów pomocniczych. Drugi kliros znajdował się na solei (podwyższenie po obu stronach carskich wrót), oddzielała go od nawy posadowiona na skraju, drewniana balustrada, z ozdobnymi tralkami, pomalowana w kolorze czerwonym.
Na przeciw wrót carskich była zawieszona na trzech łańcuszkach przymocowanych do liny wieczna lampka, w postaci pozłacanego świecznika o dwuczłonowej stożkowej podstawie, w nim była osadzana jedna świeca [lampka oliwna]. Wieczna lampka ma wyrażać i obrazować cześć dla obecności Chrystusa. Stosowanie wiecznej lampki przeniknęło do cerkwi unickiej z kościoła katolickiego.
W pierwszym rzędzie znajdowały się carskie wrota i diakońskie drzwi oraz cztery namiestne ikony, które umieszczone były na kwadratowych drewnianych postumentach. Ikony miestne [miejscowe] lub namiestne znajdują i znajdowały się na każdym ikonostasie, pomiędzy carskimi wrotami a diakońskimi drzwiami. Zawsze są to: ikona Matki Bożej z Dzieciątkiem w typie Hodegetria (po lewej stronie) oraz Chrystusa (po prawej).
W zamojskim ikonostasie były ikony, od lewej strony (patrząc w kierunku ałtara) ikona chramowa (ikona świątynna, patrona cerkwi) świętego Mikołaja, Matki Bożej, Zbawiciela, Uśpienia Matki Bożej (lokalnie czczona ikona). Ikony osadzone były w szerokich ramach, pomiędzy nimi, znajdowały się półkolumny z rzeźbionymi trzonami (pnąca się winna latorośl), na których było oparte belkowanie. We fryzie pomiędzy półkolumnami była winna latorośl obejmująca rozety.
Na północnych i południowych wrotach (diakońskich) zamkniętych półkoliście były w pełnej postaci wizerunki: z lewej strony arcykapłana Aarona (pierwszy arcykapłan), ubrany w purpurowy efod, na którym zawieszony był na piersi choszen (pektorał), w nim 12 szlachetnych kamieni reprezentujących Dwanaście Plemion Izraela, na głowie w takim kolorze diadem jako symbol władzy królewskiej; czapka ze złotą opaską (napis na niej – Poświęcony Panu). Po prawej wizerunek króla Szalemu (Jerozolimy) Melchizedeka w białym chitonie, na nim purpurowy płaszcz (purpura symbol władzy królewskiej z białym zawojem na głowie, w rękach trzyma chleb i wino, na powitanie Abrahama. Oba wizerunki na złoconym tle. Carskie wrota były od strony ałtara zasłonięte szczelnie czerwoną kotarą.
Carskie wrota były wyższe od bocznych części, uformowane w rozbudowany portal, ujęty półkolumnami na których wspiera się arkada, symboliczne wejście do Nieba. Miały 3 arszyny[12] wysokości, a szerokości 1 arszyn i 8 werszków[13]. Ich skrzydła były pozłacane, znajdowała się na nich winna latorośl z kiściami winogron, powyginana i przeplatająca się pomiędzy sobą. Pomiędzy nimi było sześć niedużych ikonek w konchach, uformowane parami w trzech rzędach, na czterech niższych przedstawieni są w półpostaci czterej ewangeliści: Marek, Mateusz, Łukasz, Jan. Na dwóch wyższych Zwiastowanie Przenajświętszej Bogurodzicy (dwie ikony), z prawej strony wrót wizerunek w półpostaci Bogurodzicy pochylającej się nad archaniołem, okrytej purpurową szatą, na niej trzy złote gwiazdki; na czole i ramionach. Informują, że zachowała dziewictwo przed, w trakcie i po zwiastowaniu. Z lewej strony wrót wizerunek Archanioła Gabriela w półpostaci patrzącego na Bogurodzicę.
Nad ikonami po obu stronach wrót znajdował się dwugłowy orzeł bizantyjski, wrota wieńczył krzyż grecki (równoramienny) posadowiony na kuli. Po obu stronach carskich wrót na framugach znajdowały się wizerunki świętych Wasyla (Bazylego) Wielkiego; Jana Złotoustego; Grzegorza Dwa Słowa; Grzegorza Bogusłowa; nad nimi nad wrotami przedstawiony był na tle dużej białej chmury (w niebie) Pan Jezus Chrystus błogosławiący obydwoma rękoma; ręce rozłożone szeroko na boki.
Namiestne ikony Zbawcy i Matki Bożej obie były identycznej wielkości: wysokość 1 arszyna i 4 werszków, a szerokość 1 arszyna. Zbawca przedstawiony był w półpostaci naturalnej wielkości na złotym tle (symbol świętości). Prawa ręka wzniesiona do błogosławieństwa [ułożenie palców wskazującego i środkowego nawiązuje do greckiego monogramu Chrystusa – I X], w lewej trzymał otwartą ewangelię, w której staro-słowiańską cyrylicą, podobną do greckiego alfabetu, napisano tekst świętej Ewangelii „Ja jestem bramą”…. itd. [ewangelia Jana 10:7 – 10]. Głowę Zbawiciela otaczał nimb krzyżowy z literami O, W, H[14] [ten – który – jest]. Po obu stronach głowy Jezusa znajdowały się greckie napisy tytularne napisy greckie IC, XC [I(HCOV)C X(PICTO)C; znaczy to Jezus Chrystus]. Twarz przedstawiona jako sroga, przy czym subtelne rysy twarzy w typie wschodnim wyrażały wesołość Bożą, wielkość. Włosy zgodnie z historycznym przekazem wizerunku zbawiciela Józefa Flawiusza, do uszu spadają gładkimi kosmykami, poniżej i na plecach zwinięte w małe loczki. Broda uformowana w klin, u dołu rozdzielona. Płaszcz zewnętrzny (himation) ciemno purpurowy (symbol władzy), a spodni strój (chiton) z szerokimi rękawami ciemnoniebieski (symbol duchowości). Na prawym rękawie pionowy złoty pasek (klaw) symbol czystości i doskonałości Chrystusa.
Matka Boża też była przedstawiona w półpostaci, na złotym tle. Lewą ręką przytrzymywała Dzieciątko Boże, ze wzrokiem bez poufałości skierowanym na niego, w prawej ręce trzymała lewą rączkę Dzieciątka, którego prawa ręka ułożona była do błogosławieństwa, jego głowę otaczał nimb krzyżowy z literami tak jak na ikonie Zbawiciela, głowę Matki Bożej otaczał nimb, a po obu stronach głowy greckie napisy MP, OV[15] [M(HTH)P O(EO)V ; znaczy to Matka Boga].
Ikona Uśpienia Matki Bożej identycznych rozmiarów, namalowana w stylu bizantyjskim na złotym tle. Matka Boska leżąca na ozdobnych marach z założonymi na piersi rękoma, otoczona ze wszystkich stron zasmuconymi apostołami i wiernymi. W centrum ikony znajdował się Zbawiciel w mandorli stojący przed uśpioną Matką Bożą, trzymał w rękach jej duszę w postaci niemowlęcia w powijakach. Powyżej na nieboskłonie w różnych miejscach było jedenaście grup świętych, w każdej po dwie osoby. Na dole obrazu poniżej Matki Bożej przedstawiony był Archanioł Michał z mieczem w ręku odrąbujący dłonie judejskiemu kapłanowi po rusku Aufonie [Athoniosowi – czytaj Afoniosowi].[16]
Ikona świętego Mikołaja, o rozmiarach takich jak ikona Zbawiciela. Święty namalowany w półpostaci na złotym tle. Przedstawiony jako starzec z gołą głową otoczoną aureolą, z siwymi włosami i brodą. Prawą dłoń wznosił w geście błogosławieństwa, układ palców tworzył skrót IC XC (Jezus Chrystus). W drugim ręku trzymał zamkniętą księgę. Ubrany był w sakkos, na nim omoforion, obie szaty w kolorze złotym. Była to najnowsza ikona w ikonostasie, namalowana w 1859 roku przez Gałęzowskiego [17], poprzednia spłonęła, dlatego nie posiadała tytularnego greckiego napisu.
W drugim rzędzie znajdowało się 6 ikon tak zwanych niedziel Pięćdziesiątnicy, ilustrujący wydarzenia z Ewangelii czytane podczas kolejnych niedziel okresu wielkopostnego: Niewierny Tomasz; Niewiasty u grobu; Chrystus i Samarytanka; Uzdrowienie paralityka; Uzdrowienie niewidomego; wizja świętego Piotra Aleksandryjskiego. Cykl niedziel Pięćdziesiątnicy pojawił się być może po raz pierwszy w 1643 roku, w ikonostasie zamojskim, pomiędzy rzędem namiestnym a świątecznym.[18] Ponieważ był on specyficzny tylko dla ikonostasów wschodniej Małopolski, kojarzył się z unią. Dlatego po przejęciu cerkwi przez prawosławnych, po 1871 roku zmieniono cykl ikon: Bogurodzica adorowana w Niebie przez Anioły; Mandylion, oblicze Chrystusa otoczone nimbem ukazane na chuście przetrzymywanej z boku przez dwa Anioły; Chrystus i Samarytanka; Maiestas Donini (Chrystus na majestacie) siedzący na tronie podtrzymywanym przez Cherubiny, z rozłożonymi rękami informujący, że świat należy do niego, otoczony dookoła przez uskrzydlone główki; Niewiasty u grobu Jezusa; przeniesienie relikwii świętego Mikołaja z Myry do Bari. Wszystkie te ikony osadzone w owalnych ramach, pomiędzy nimi półkolumny z rzeźbionymi trzonami. Każda rama była inna, co poświadcza dokonaną zmianę wydźwięku ideologicznego tego rzędu.
W trzecim rzędzie świątecznym były niewielkie ikony z przedstawieniami dwunastu świąt prawosławnych: Narodzenie Przenajświętszej Bogurodzicy; Podwyższenie Krzyża Pańskiego; Wprowadzenie Przenajświętszej Bogurodzicy do Świątyni; Narodzenie Chrystusa; Chrzest Pański; Spotkanie Pańskie; Zwiastowanie Przenajświętszej Bogurodzicy; Wjazd Chrystusa do Jerozolimy; Wniebowstąpienie Pańskie; Zesłanie Ducha Świętego na Apostołów; Przemienienie Pańskie; Zaśnięcie Przenajświętszej Bogurodzicy. Na osi rzędu nad carskimi wrotami przedstawienie Ostatniej Wieczerzy ze złoconym tłem, osadzone w owalnej ramie.
W czwartym rzędzie było sześć prostokątnych ikon przedstawiających śmierć Pana Jezusa Chrystusa: Pojmanie Chrystusa; Sąd nad Chrystusem; Piłat umywa ręce; Biczowanie; Cierniem koronowanie; Prowadzenie na ukrzyżowanie. Pomiędzy ikonami znajdują się półkolumny z trzonami ozdobionymi przenikającymi się esownicami, na nich wspiera się wąski gzyms, który jest bazą dla arkad występujących w piątym rzędzie.
W piątym rzędzie w smukłych arkadach znajdowały się wizerunki dwunastu apostołów, trzony półkolumn ozdobione winną latoroślą z gronami: Szymon zwany Piotrem syn Jonasza; jego brat Andrzej; Jakub syn Zabedeusza; brat jego Jan Ewangelista; Filip z Betsaidy; Bartłomiej-Natanael; Tomasz; Mateusz-Lewi; Szyman Kananejczyk; Jakub syn Alfeusza; Juda Tadeusz; Judasz Iskariota.
Zamość, współczesny widok dawnej cerkwi, obecnie kościoła p.w. św. Mikołaja, rys. Jacek Herc, 2012 r.
Na osi czwartego i piątego rzędu nad Ostatnią Wieczerzą znajduje się jedna duża ikona Deesis (trimorfion) przedstawia Chrystusa Pantokratora – władcy i sędziego Wszechświata, Pan Jezus tronujący, tron podtrzymywany przez Cherubiny, z tyłu za tronem Jezusa dwa Anioły, z prawej strony Zbawiciela Matka Boża w pozie modlitewnej, z drugiej modlący się św. Jan Chrzciciel ubrany w skóry zwierzęce, oboje modlą się za cały ród ludzki. Ikona jest umieszczona w bogato ozdobionym portalu, trzony półkolumn ozdobione winną latoroślą z gronami, zwieńczone są głowicami korynckimi. Ikona Chrystusa wraz z ikonami 12 apostołów tworzą Wielkie Deesis.
W szóstym rzędzie na wysuniętym kluczu arkady portalu z ikoną Chrystusa Pantokratora była osadzona ikona w sześciokątnej wąskiej ramie w centrum znajduje się postać Theothokos [19] przyjmującej postawę Orantki, przedstawiona w półpostaci z rękami rozłożonymi i wzniesionymi ku górze w geście modlitwy do Boga, na rękach zawieszony purpurowy szal (kolor władcy) na wysokości piersi, w nim znajduje się siedzący Chrystus-Emmanuel [po hebrajsku Bóg jest z nami], zapowiadający narodziny Syna Bożego – przyszłego zbawiciela, w białej szacie (symbol niewinności). [20] Na ikonie był wieńczący ikonostas fladrowany krzyż prawosławny z przekładką. Jezus ukrzyżowany czterema gwoździami, głowa otoczona złotą aureolą, obok głowy tytulatura ICXC. Powyżej znajduje się Titulus Crucis (Tytuł Krzyża), na tabliczce greckie litery INBI oznaczające Jezus z Nazaretu król żydowski.
Na początku XVIII wieku pojawiły się nowe elementy, w odmiennym stylu barokowym. W szóstym rzędzie po obu stronach ikony Matki Bożej umieszczono sześć ikon w owalnych kunsztownie rzeźbionych ramach. Z wizerunkami dwunastu proroków mniejszych, na każdej ikonie zgrupowani po dwóch, w półpostaci na złotym tle: Ozeasz; Joel; Amos; Abdiasz; Jonasz; Micheasz; Nachum; Habakuk; Sofoniasz; Aggeusz; Zachariasz; Malachiasz.
Pojawił się siódmy wieńczący rząd, składał się z pięciu niezależnych elementów. Centralną część zajmował dotychczasowy krzyż, pod nim pojawiły się polichromowane pełnoplastyczne rzeźby: z prawej strony Bolesna Boża Matka oraz setnik (centurion) rzymski z hełmem na głowie, w prawej dłoni trzymający włócznię, po lewej stronie miał zawieszoną tarczę, pod którą lewą ręką podtrzymywał miecz; z drugiej lewej strony krzyża stały dwie kobiety niosące wonności. Oprócz krzyża były cztery owalne ikony w ozdobnych ramach. Z lewej strony ikona zamocowana pomiędzy dwoma niższego rzędu, razem tworzące trójkątny układ, przedstawiająca przyglądającego się ukrzyżowaniu Ewangelistę Jana Bogosłowa; z prawej ikona w identycznym układzie, z przyglądającymi się ukrzyżowaniu trzema kobietami: Marią Magdaleną, Marią matką Jakuba i Józefa oraz Salomeą. Z obu stron skrajne ikony tego rzędu zostały posadowione na pojedynczych ikonach niższego szóstego rzędu, przedstawiały Ewangelistę Marka i Ewangelistę Mateusza, którzy opisali scenę ukrzyżowania.
Konsekwencją okcydentalizacji zaaprobowanej przez synod zamojski w 1720 roku było odsłonięcie ołtarza głównego z ustawionym na nim tabernakulum, wprowadzeniem ołtarzy bocznych oraz organów. W 1762 roku zakupiono Organki nowe valoris [wartości] zł. 1000. W 1764 roku przystąpiono do rozbudowy świątyni: fabrykę zaczęliśmy kaplicę, skarbiec i muzeum nad babińcem. [21] Zostały wymurowane przybudówki przy ałtarze, od północy diakonica z bocznym wejściem, od południa do przechowywania szat i naczyń liturgicznych, oraz nad babińcem chór muzyczny. W tym roku w absydzie bocznej nawy umieszczono ołtarz boczny pod wezwaniem świętego Onufrego. Sprowadzony we wrześniu 1764 roku malarz z Krzemieńca do malowania ołtarza (bocznego) oraz złocenia ram do ikony świętego Onufrego i odnowienia obrazu Matki Boskiej Pokrowskiej. Przypuszczalnie słynąca łaskami ikona świętego Onufrego została przeniesiona z dawnego kościoła ormiańskiego pod wezwaniem Wniebowzięcia Bogurodzicy Marii Panny. Przy czczonej ikonie świętego Onufrego w 1764 roku powstało unickie bractwo pod tym wezwaniem. Istniało do czasu przejęcia cerkwi przez prawosławnych. Święty Onufry przedstawiony został w pełnej postaci jako starzec z długimi włosami i brodą sięgającą ziemi oraz z przepaską z gałęzi i liści. Opis ikony z 1828 roku: ramy sklanne promienie około głowy, laur którym opasany, berło, korona srebrem pozłacane.[22] Był orędownikiem w sprawach wyboru małżonka i posiadania potomstwa.
Drugi boczny ołtarz świętego Walentego powstał przed 1770 roku. W dniu 24 czerwca (4 lipca) 1771 roku malarzowi zamojskiemu Janowi Majerowi zlecono wyzłocenie i lakierowanie ołtarzy i innych elementów wyposażenia. Miał pomalować ołtarz główny świętego Mikołaja oraz oba boczne. Pod tym zapisem innych kryje się być może także ikonostas.
Opis wyposażenia cerkwi według inwentarza z 2 marca 1858 roku: ołtarz główny snycerskiej roboty pomalowany na niebiesko z obrazem Matki Boskiej (na zasuwie obraz na płótnie Chrystusa Ukrzyżowanego). Rzeźbione były carskie wrota i cyborium. Po prawej stronie wielkiego ołtarza był ołtarz z ikoną świętego Mikołaja, po drugiej ołtarz z ikoną Matki Boskiej Opieki [Pokrowskiej]. W lewej absydzie nawy ołtarz z ikoną świętego Onufrego, w prawej ołtarz z ikoną świętego Walentego, na jego zasuwie ikona świętego Bazylego Wielkiego. Ponadto w nawie znajdowała się snycerskiej roboty ambona, dwie ławki i dwa konfesjonały oraz kryłosy dla zakonników. W kruchcie była marmurowa kropielnica oraz mały ołtarz z ikoną świętego Bazylego Wielkiego. [23]
Potem nastąpił proces przekształcania cerkwi w kościół, a ikon w obrazy. Nie zniszczono w tym czasie ikonostasu, carskie wrota na stałe zostały otwarte na oścież aby pokazać ołtarz główny z tabernakulum. Przed głównym ołtarzem pojawiła się wieczna lampka.
25 lipca 1871 roku cerkiew została przejęta przez prawosławnych, co wiązało się z likwidacją naleciałości łacińskich. Została powołana przy cerkwi parafia prawosławna pod wezwaniem świętego Mikołaja. W październiku 1873 roku biskup prawosławny ks. Marceli Popiel nakazał usunięcie z cerkwi unickich dzwonków, monstrancji, konfesjonałów, ołtarzy bocznych, chórów muzycznych oraz wprowadzenia ikonostasów. Celem tych poczynań było upodobnienie wyglądu wnętrza do cerkwi prawosławnej. Znowuż ikonostas stał się najważniejszym elementem wyposażenia cerkwi.
Utworzono przy cerkwi w lipcu 1876 roku prawosławne bractwo świętego Mikołaja. W 1912 roku znalazło sobie ważnego protektora, car Mikołaj II wyraził zgodę na przyjęcie Bractwa świętego Mikołaja pod opiekę następcy tronu Aleksego. [24]
Spis wyposażenia z 28 sierpnia 1918 roku wymieniał jeszcze carskie wrota z 52 obrazami [ikonami].[25] 20 października 1918 roku cerkiew została rekoncyliowana na kościół szkolny pod wezwanie świętego Stanisława Kostki. Zapewne niedługo po tym został zniszczony ikonostas, bo uznano go za symbol rusyfikacji przez jakiegoś oszołoma decydenta, któremu do głowy nie przyszło, że był to unikalny zabytek kultury polskiej.
Stankiewicz Zbigniew
[1]Zamieszczony w Archiwariuszu Zamojskim nr 21 (2023)
[2] A. Tarnawski. Działalność gospodarcza Jana Zamoyskiego Kanclerza i Hetmana Wielkiego Koronnego (1572-1605). Lwów 1935 s. 325.
[3] Ihor Lylo. Grecka diaspora w Zamościu na przełomie XVI i XVII wieku. Zeszyty naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prace historyczne 146 z. 4 (2019) s. 738.
[4] Kazimierz Kowalczyk. Rzemiosło Zamościa 1580-1821. Warszawa 1971. s. 12-14.
[5]Bp Michał Janocha. Ewolucja ikonostasu w sztuce cerkiewnej na terenie I Rzeczypospolitej http://dx.doi.org./10.18778/2084-851X.05.05
[6]Kazimierz Kowalczyk. Rzemiosło Zamościa 1580-1821. Warszawa 1971. s. 14-15.
[8] Mikołaj Stworzyński. Opisanie statystyczno-historyczne dóbr Ordynacji Zamojskiej. 1834. BN. Polona.
[9] Feodor Garbaczevskij. Ruskaja drevnosti i pamiatniki pravoslavia Holmsko-Podlasskoj Rusi (Lublinskoj i Siedleckoj guberni). Warszawa 1892.
[10] Był patriarchą Konstantynopola w latach 1612-1620, podobno został otruty 3 września 1620 roku w czasie kolacji u ambasadora holenderskiego w Stambule.
[20]Olga Cyrek. Nowożytne ikony bizantyjskie i Ruskie z symbolicznymi wizerunkami Jezusa Chrystusa, kanon ikonograficzny i wyjaśnienia teologiczne. Tarnowskie studia teologiczne Tom XXXI/1.
[21]Aleksander Kossowski. Klasztor Bazylianów w Zamościu i jego kronika. Roczniki Humanistyczne. IV z. 4 Lublin 1957. s. 206.
[23]Beata Lorens. Cerkiew świętego Mikołaja i klasztor bazyliański w Zamościu w XIX wieku. Universyty of Rzeszów. Res historica 53, 2022 https://orcid.org/0000-0003-3414-1760 s. 150