Póki świat światem,
Nigdy Niemiec nie będzie Polakowi bratem
Wacław Potocki
Po zakończeniu wrześniowych działań wojennych z Polską, jednym z pierwszych dekretów wydanych przez Hitlera był wydany 7 października 1939 roku Dekret o umocnieniu niemieckości, polecający przeprowadzenie masowych wysiedleń Polaków, z terenów włączonych do Rzeszy: Pomorza, Śląska, Wielkopolski. Miano pozostawić tych co wykazywali sympatię wobec Niemiec, Kaszubów, Mazurów i Ślązaków, nazywanych Wasserpolen [wodni Polacy], z docelowym przeznaczeniem całkowitego ich zniemczenia.
Pierwsze przypadki wyrzucania Polaków z ich majątków odbywały się jeszcze we wrześniu 1939 roku na wniosek miejscowych Niemców, sąsiadów, którzy przejmowali całe zagrabione mienie. Działania te realizowane były bezplanowo przez lokalne władze.
Wysiedlenia planowe rozpoczęto w drugiej połowie listopada 1939 roku, podczas ostrej zimy. W czasie transportów dzieci umierały z głodu i wycieńczenia. Do lutego 1940 roku wysiedlono około 138 tysięcy Polaków. Kolejna faza trwała od marca do końca grudnia 1940 roku, kiedy to wysiedlono około 170 tysięcy ludności, i około 20 tysięcy z okolic Żywca. W 1941 roku wysiedlono 130 tysięcy. Do końca 1941 roku do Generalnej Guberni wysiedlono ponad 480 tysięcy ludności terenów zaanektowanych przez Rzeszę. W większości z Wielkopolski, jednego z bogatszych regionów w Polsce, gdzie namiestnik Rzeszy uznał Polaków za element niegodny do włączenia w społeczeństwo niemieckie.
Wysiedleńcy mogli zabrać tylko bagaż podręczny, cały pozostały majątek był rabowany przez skarb Rzeszy, nieruchomości przez „miłych sąsiadów” i różnej maści niemieckich szabrowników.
Część wysiedlonych została skierowana do powiatu zamojskiego. Byli przewożeni w zaplombowanych wagonach towarowych. Na dworcu w Zamościu znajdowało się Stanowisko Dowodzenia Przesiedleniami [Umsiedlung Befehlsstelle], które kierowało przesiedlonych do gmin. Na stacji był punkt pomocy Rady Opiekuńczej Powiatowej Zamość. Chłopi w ramach szarwarku rozwozili wozami po terenie. Na miejscu władze gminy rozlokowały przesiedlonych w poszczególnych wioskach.
Zbiory Narodowego Archiwum Cyfrowego, wysiedleńcy
ROP Zamość obejmowała teren powiatu Zamojskiego i Tomaszowskiego.
Miasto Zamość
Na dzień 27 stycznia 1941 roku w mieście było 257 wysiedlonych, w tym 165 osoby dorosłe, dzieci do 2 lat 14, dzieci od 2 do 7 lat 27, dzieci od 7 do 15 lat 51. Wszyscy nie posiadali żadnego dochodu, korzystali z opieki społecznej.
Miasto Tomaszów Lubelski
Na dzień 18 grudnia 1940 roku w mieście było wysiedlonych razem 67 osób, w tym dorosłych 45, dzieci do 2 lat 1, dzieci od 2 do 7 lat 7, dzieci od 7 d0 15 lat 14. Mających źródło utrzymania było 6, korzystających z opieki społecznej 45.
Przesiedlonych razem 20, w tym 16 osób dorosłych, 4 dzieci od 7 do 15 lat. 6 rodzin nie otrzymało gospodarstw rolnych.
Wysiedleni korzystali z obiadów Samopomocy.
Gmina Bełżec
Na dzień 16 grudnia 1940 roku na terenie gminy było 39 wysiedleńców, w tym 21 dorosłych, 3 dzieci do 2 lat, 4 dzieci od 2 do 7 lat, 11 dzieci od 7 do 15 lat, Wszyscy pozbawieni byli jakiejkolwiek opieki.
Gmina Cieszanów
Na koniec 1940 roku było na terenie gminy 59 wysiedlonych, w tym 33 osoby dorosłe, dzieci od 2 do 7 lat 7, dzieci od 7 do 15 lat 12. 13 osób posiadało źródło utrzymania, 48 korzystało z opieki społecznej.
Gmina Jarczów
Na podstawie pisma delegata gminnego ROP Radosława Paluszyńskiego z dnia 16 stycznia 1941 roku stwierdzono, że na terenie gminy nie było wysiedlonych.
Gmina Komarów
Na dzień 3 grudnia 1940 roku na terenie gminy odnotowano wysiedleńców:
– Wożuczyn razem 24, w tym osób dorosłych 14, dzieci do 2 lat 3, dzieci od 2 do 7 lat 4, dzieci od 7 do 15 lat 3. Mających podstawę bytu 10, korzystających z opieki społecznej 14.
– Zwiartówek razem 9, w tym dorosłych 8, dziecko do 2 lat 1. Korzystających z opieki społecznej 9.
– Wolica Brzozowa razem 3 osoby dorosłe, korzystające z opieki społecznej.
– Ruszczyzna razem 6 osób, w tym 3 osoby dorosłe, dzieci do 2 lat 1, dzieci od 2 do 7 lat 1, dzieci od 7 do 15 lat 1. Korzystające z opieki społecznej 6.
– Kol. Wolica Śniatycka razem 11 osób, w tym dorosłych 7 osób, dzieci od 2 do 7 lat 1, dzieci od 7 do 15 lat 3. Korzystających z opieki społecznej 5, pozbawionych opieki 6.
– Wolica Śniatycka razem 2 osoby dorosłe, 1 dziecko od 2 do 7 lat, 3 korzystających z opieki społecznej.
– Śniatycze razem 14 osób, w tym 6 osób dorosłych, dzieci od 2 do 7 lat 7, dzieci od 7 do 15 lat 1. Posiadających podstawę bytu 6, korzystających z opieki społecznej 8.
– Janówka Wschodnia rzazem 9 osób, w tym 5 dorosłych, dzieci do 2 lat 1, dzieci od 2 do 7 lat 1, dzieci od 7 do 15 lat 2. Wszyscy korzystali z opieki społecznej.
– Janówka Zachodnia razem 9 osób, w tym 4 dorosłe, dziecko do 2 lat 1, dzieci od 2 do 7 lat 2, dzieci od 7 do 15 lat 2. Wszyscy korzystali z opieki społecznej.
– Huta Komarowska razem 7 osób, w tym 4 dorosłe, dzieci od 2 do 7 lat 1, dzieci od 7 do 17 lat 2. Mające podstawy bytu 1, korzystających z opieki społecznej.
– Kolonia Księżostany razem 5 osób, w tym 2 dorosłych, dzieci od 7 do 15 lat 3. Korzystających z opieki społecznej 2, pozbawionych opieki 3.
– Księżostany razem 2 osoby dorosłe korzystające z opieki społecznej.
– Krzywystok razem 4 osoby, w tym 2 dorosłe, dzieci od 2 do 7 lat 1, dzieci od 7 do 15 lat 1. Wszyscy korzystali z opieki społecznej.
– Siemierz razem 16 osób, w tym dorosłych 6, dzieci od 2 do 7 lat 7, dzieci od 7 do 15 lat 3. Posiadało podstawy bytu 4, korzystające z opieki społecznej 12.
– Kraczew razem 6 osób, w tym 4 dorosłe, dzieci od 2 do 7 lat 1, dzieci od 7 d0 15 1. Korzystało z opieki społecznej 4, pozbawione opieki 2.
– Osada Komarów razem 18 osób, w tym dorosłych 15, dzieci od 2 do 7 lat 1, dzieci od 7 do 15 lat 2. Korzystało z opieki społecznej 17, pozbawiona opieki 1.
– Wieś Komarów razem 15 osób, w tym dorosłych 7, dzieci od 2 do 7 lat 2, dzieci od 7 do 15 lat 6. Posiadało podstawy bytu 4, korzystało z opieki społecznej 9, pozbawionych opieki 2.
Delegaci gminni ROP J. Osmolski, Kr. Pawińska, A. Chojnacki informowali, że rodzin przesiedlonych nie ma na terenie gminy. Były tylko rodziny wysiedlone, które na skutek obojętności i zbyt małej ofiarności miejscowego społeczeństwa, i niestety zbyt malej troskliwości Zarządu Gminy w Komarowie, żyły w nędzy i niedostatku. Nadchodziła zima a nie zdołano jeszcze wszystkich rodzin zapatrzeć w opał, nafty w ogóle nie mieli i skazani byli na spędzanie wieczorów w ciemności.
Nie mieli czym okryć się do snu, niektórzy okrywali się wypożyczonymi workami wypełnionymi sianem, a dzieci na posłanej na ziemi słomie okrywały się dziennymi ubraniami rodziców.
My delegaci gminni z braku odpowiednich środków, nie możemy podołać tak dużym potrzebom bez pomocy ROP w Zamościu. W opal na zimę i naftę będziemy się starali wszystkie rodziny zaopatrzyć. Najbardziej potrzeba koców, obuwia, ubrania, sukien w różnych rozmiarach, cieplej bielizny, a z żywności przede wszystkim tłuszczów.
Gmina Kotlice
Na koniec 1940 roku na terenie gminy było 174 wysiedleńców, w tym 83 osoby dorosłe, 12 dzieci do lat 2, 38 dzieci od 2 do 7 lat, 41 dzieci od 7 do 15 lat. 33 osoby miało podstawy bytu, 8 rodzin pracowało w folwarku, 141 korzystało z pomocy opieki społecznej.
Delegat ROP Barbara Kowerska informowała, że wysiedlonych rozłożono w siedmiu wioskach i czterech folwarkach. Mieszkali przeważnie z miejscowymi gospodarzami, niektóre rodziny otrzymały osobne izby. Wysiedleni nie mieli sprzętów domowych, większość śpi na podłodze. Wyżywienie opierało się na zbiórce w naturze, co nie dawało pożądanych rezultatów, rolnicy tłumaczyli się dostawą kontyngentu. Nie posiadali opału na zimę, nie było źródła zakupu w gminie, miejscowi zaopatrywali się w torf z własnych łąk.
Osiem rodzin znalazło zatrudnienie w folwarkach, 36 rodzin zarobkuje u miejscowych gospodarzy. Przy zatrudnieniu był problem, brak było obuwia i odzieży. Pomoc zarządu gminy wyrażała się w doraźnych zasiłkach pieniężnych i pomocy lekarskiej. Potrzebna był odzież dla żywicieli rodzin aby mogli pracować, dostarczenie żywności dla rodzin z dużą ilością dzieci, zakup opału na zimę.
Gmina Krasnobród
Na dzień 17 grudnia 1940 roku na terenie gminy było 44 wysiedlonych, w tym 26 dorosłych, dzieci do 2 lat 6, dzieci od 2 do 7 lat 4, dzieci od 7 do 15 lat 8. 2 osoby miały podstawy bytu, 42 korzystały z pomocy opieki społecznej.
Delegat ROP na terenie gminy Krystyna Fudakowska informowała, że wysiedleni przybyli jeszcze w grudniu 1939 roku, w liczbie 67 osób. Część wyjechała, obecnie przybywa 42 wysiedlonych, 2 znalazły źródło dochodu, jednak nie wystarczające do utrzymania licznych rodzin. W miesiącach letnich 1940 roku otrzymano dary amerykańskie, które były rozdawane wysiedlonym. Najbardziej odczuwalny brak tłuszczów, cukru i odzieży z butami.
Gmina Krynice
Na dzień 3 grudnia 1940 roku w gminie przebywało 135 wysiedlonych, w tym 89 dorosłych, dzieci do 2 lat 6, dzieci od 2 do 7 lat 7, dzieci od 7 do 15 lat 33. 15 osób miało podstawę bytu, 63 korzystały z pomocy opieki społecznej, o pozostałych brak danych.
Delegat gminny ROP Elżbieta Lipczyńska informowała, że wysiedleni w ciągu miesiąca listopada 1940 roku przybyli w 2 transportach. Wszyscy przyjechali w tym co mieli na sobie, bez zmiany bielizny i odzieży. Brak odzieży zimowej, sprzętów gospodarstwa domowego, żyją z darów i ofiarności mieszkańców wsi w której mieszkają. Gmina udzieliła im jednorazowo przydzielając: mąkę, mydło, naftę i trochę opału. Rozpaczliwy jest stan dzieci, niektórych kilkumiesięcznych, które nie mają bielizny oraz dzieci szkolnych, które z braku cieplej odzieży i butów nie mogą uczęszczać do szkoły.
Gmina Lipsko
Na podstawie pisma delegatury ROP z 15 listopada 1940 roku stwierdzono, że na terenie gminy nie ma wysiedlonych.
Gmina Łabunie
Na koniec 1940 roku wysiedlonych w gminie było razem 169 osób, w tym dorosłych 102, dzieci do 2 lat 5, dzieci od 2 do 7 lat 22, dzieci od 7 do 15 lat 40. Mających podstawę bytu było 3, korzystających z opieki społecznej 166.
Delegat ROP gminy Łabunie Anna Szeptycka informowała, że największe potrzeby to tłuszcz i cukier (ostatni wydano w maju), nafty i mydła, prześcieradeł i koców, odzieży ciepłej i butów, naczyń do gotowania i wiader do wody. Kwestia mieszkań w porozumieniu z zarządem gminy została rozwiązana, zaopatrywane były na zimę. Pomiędzy wysiedlonymi było dużo rzemieślników i kupców. Ponieważ nie ma możliwości znalezienia dla nich pracy na terenie gminy, proszono o pomoc w ich zatrudnieniu.
Gmina Łaszczów
Na dzień 10 styczeń 1941 roku na terenie gminy było 127 wysiedlonych, w tym 75 dorosłych, 11 dzieci do 2 lat, 22 dzieci od 2 do 7 lat, 19 dzieci od 7 do 15 lat.
Przesiedleńców 15, w tym 3 osoby dorosłe, 1 dziecko od 2 do 7 lat, 5 dzieci od 7 do 15 lat. 3 osoby otrzymały gospodarstwa rolne.
Gmina Majdan Górny
Na dzień 4 grudnia 1940 roku na terenie gminy było 107 wysiedlonych, w tym 54 dorosłych, dzieci do 2 lat 6, dzieci od 2 do 7 lat 22, dzieci od 7 do 15 lat 25. Pozbawionych jakiejkolwiek opieki było 107 osób.
Nie było delegata ROP w gminie, pismo podpisał wójt, na terenie gminy jest 24 rodziny, które nie otrzymały gospodarstw rolnych. Wysiedleni nie mieli żadnych źródeł dochodu, gmina zasiłków udzielić nie mogła z braku funduszy. Rodziny wysiedlonych poumieszczane były po wioskach, znajdowały się na łasce gospodarzy. Wegetowały wręcz boso i nago, bez pościeli i naczyń kuchennych.
Gmina Majdan Sopocki
Na koniec 1940 roku na terenie gminy było 47 wysiedlonych, w tym 22 dorosłych, dzieci do 2 lat 3, dzieci od 2 do 7 lat 6, dzieci od 7 do 15 lat 16. Wszyscy korzystali z pomocy społecznej. Nie było gminnego opiekuna RPO.
Gmina Mokre
Na koniec 1940 roku na terenie gminy przebywało 285 wysiedlonych, w tym 184 dorosłych, dzieci do 2 lat 9, dzieci od 2 do 7 lat 20, dzieci od 7 do 15 lat 72. Mających podstawy bytu 5, pozbawionych jakiejkolwiek opieki 280.
Delegat ROP w gminie Mokre T. Warlucki informował, że dawały się zauważyć braki w żywności, odzieży i opale, w szczególności brak było tłuszczów. Gmina Mokre zaopatrzyła wysiedlonych po jednym m3 drzewa na rodzinę. Ostatnio otrzymali wysiedleni na 2 miesiące mąkę.
Gmina Narol
Na dzień 15 stycznia 1941 roku na terenie gminy było 37 wysiedlonych, w tym 22 dorosłych, 5 dzieci od 2 lat do 7, 10 dzieci od 7 do 15 lat. Wszyscy korzystali z pomocy opieki społecznej. Delegatem ROP w Narolu był Edward Skibicki.
Gmina Nielisz
Na dzień 6 grudzień 1940 roku wysiedlonych w gminie było 375 osoby, w tym dorosłych 256, dzieci do 2 lat 17, dzieci od 2 do 7 lat 38, dzieci od 7 do 15 lat 64. Posiadające podstawy bytu 3, korzystające z opieki społecznej 372.
Przesiedlonych 6 osób dorosłych.
Delegat Rady Opiekuńczej Powiatowej na gminę Nielisz ks. M. Girmakowski informował, że odnotowano 381 osób wysiedlonych, z nich tylko 2 rodziny mają podstawę bytu. Pan Nieborak (6 osób) jest nauczycielem w Gruszce Dużej oraz pan Cieplucha (3 osoby) pracuje w dworze Średnim Dużym. Reszta 372 osoby są bez środków do życia i pracy. Sołtysi w poszczególnych wioskach dobrali sobie do pomocy po 2 lub 3 ludzi i zbierali w swoich wioskach datki w naturze i pieniądzach, które dzielili pomiędzy wysiedlonych w swojej wiosce. Wysiedleni przyjmowali jakąkolwiek pracę aby tylko utrzymać rodzinę. Wszystko to było niewystarczające i położenie wysiedlonych było bardzo ciężkie.
Mieszkańcy gminy sami kupowali opał, więc z pomocą w opale dla wysiedleńców przyjść nie mogli, proszono zatem o opał dla wysiedlonych. Wysiedleni mieli możliwość zakupu mąki ale nie mieli pieniędzy, zebranych środków nie wystarczało dla wszystkich. Jest w gminie 119 dzieci dla nich proszono o cukier, tłuszcz i mydło.
Wysiedleni najbardziej potrębowali cieplej bielizny i obuwia, prawie każdej rodzinie potrzebny był koc (brakuje 70 koców).
Gmina Nowa Osada
Na dzień 17 grudnia 1940 roku w gminie przebywało 304 wysiedlonych, w tym 176 dorosłych, 16 dzieci do 2 lat, 34 dzieci od 2 do 7 lat, 78 dzieci od 7 do 15 lat. 13 posiadało podstawy bytu, 291 korzystało z pomocy opieki społecznej.
Delegat ROP W. Gwiazdowski, najważniejsza jest sprawa opału, następnie brak tłuszczu i cukru, poza tym brak koców, sienników, obuwia, ubrań i bielizny. Brak koców, sienników i opału daje się odczuć w rodzinach posiadających male dzieci. Brak jest ciepłych mieszkań, które na wsi są w złym stanie.
Gmina Płazów
Na dzień 15 stycznia 1941 roku na terenie gminy było 17 wysiedlonych, w tym 10 dorosłych, 1 dziecko do 2 lat, 3 dzieci od 2 do 7 lat, 3 dzieci od 7 do 15 lat. Delegatem gminny ROP był Zdzisław Avenarius.
Gmina Pasieki
Na dzień 14 grudnia 1940 roku w gminie było 75 wysiedlonych, w tym 38 dorosłych, dzieci do 2 lat 8, dzieci od 2 do 7 lat 8, dzieci od 7 do 15 lat 21. Wszyscy korzystali z opieki społecznej.
Gmina Rachanie
Na dzień 14 stycznia 1941 roku przebywało na terenie gminy
– Pukarzów 24 wysiedlonych w tym 12 dorosłych, 1 dziecko do 2 lat, 7 dzieci od 2 do 7 lat, 4 dzieci od 7 do 15 lat, wszyscy pozbawieni opieki,
– Wólka Pukarzowska 8 wysiedlonych, w tym 5 dorosłych, 1 dziecko do 2 lat, 2 dzieci od 7 do 15 lat, wszyscy pozbawieni opieki,
– Hopkie 9 wysiedlonych, w tym 5 dorosłych, 1 dziecko do 2 lat, 1 dziecko od 2 do 7 lat, 2 dzieci od 7 do 15 lat, wszyscy pozbawieni opieki,
– Siemnice 21 wysiedlonych, w tym 14 dorosłych, 2 dzieci do lat 2, 4 dzieci od 2 do 7 lat, 1 dziecko od 7 do 17 lat, wszyscy pozbawieni opieki,
– Kolonia Grodysławice 20 wysiedlonych, w tym 15 dorosłych, 2 dzieci od 2 do 7 lat, 3 dzieci od 7 do 15 lat, wszyscy pozbawieni opieki,
– Rachanie 27 wysiedlonych, w tym 14 dorosłych, 3 dzieci od 2 do 7 lat, 10 dzieci od 7 do 15 lat, wszyscy pozbawieni opieki,
– Michalów 29 wysiedlonych, w tym 11 dorosłych, 3 dzieci do 2 lat, 5 dzieci od 2 do 7 lat, 10 dzieci od 7 do 15 lat, wszyscy pozbawieni opieki,
– Kolonia Michalów 10 wysiedlonych, w tym 6 dorosłych, 4 dzieci od 7 do 15 lat, wszyscy bez opieki,
– Pawłówka 14 wysiedlonych, w tym 7 dorosłych, 7 dzieci od lat 7 do 15, wszyscy bez opieki,
– Kolonia Rachanie 4 wysiedlonych, w tym 2 dorosłych, 1 dziecko od 2 do 7 lat, 1 dziecko od 7 do 15 lat, wszyscy bez opieki,
– Cukrownia Wożuczyn 28 wysiedlonych, w tym 18 dorosłych, 2 dzieci do 2 lat, 2 dzieci od 2 do 7 lat, 6 dzieci od 7 do 15 lat, wszyscy bez opieki,
– Cukrownia Wożuczyn biedny Lorenz 1 osoba dorosła, bez opieki.
Opiekunki ROP w gminie Maria Morawska, Olga Łowczyńska, Maria Kunicka.
Gmina Skierbieszów
Na dzień 9 grudnia 1940 roku na terenie gminy było 313 wysiedlonych, w tym 193 dorosłych, dzieci do 2 lat 18, dzieci od 2 do 7 lat 46, dzieci od 7 do 15 lat 56. 42 osoby miały podstawy bytu, 271 korzystało z opieki społecznej.
Warunki życia złe, brak odpowiednich mieszkań, brak odzieży i pracy a tym samym środków do życia.
Przesiedleni łącznie 29, w tym dorosłych 13, dzieci do 2 lat 2, dzieci od 2 do 7 lat 6, dzieci od 7 do 15 lat 8. 5 rodzin otrzymało gospodarstwa rolne, 40 nie otrzymało gospodarstw.
Gmina Stary Zamość
Na dzień 20 grudnia 1940 roku było na terenie gminy 372 osoby wysiedlone, w tym dorosłych 229, dzieci do 2 lat 19, dzieci od 2 do 7 lat 49, dzieci od 7 do 15 lat 75. Korzystających z opieki społecznej 352, miało podstawy bytowe 20 osób.
Opiekunki gminne ROP Franciszka Waśko, Zofia Abramowiczowa, wysiedleni rozmieszczeni są po wioskach, ich położenie jest ciężkie. Z braku lokali mieszkają w jednej izbie z gospodarzami. Uskarżają się na brak pracy, na brak opału a ostatnie transporty na brak pościeli. Gmina udziela im pomocy ale w obecnej sytuacji trudno wszystkim potrzebom podołać.
Gmina Suchowola
Na dzień 6 grudnia 1940 roku w gminie było 222 wysiedlonych, w tym 128 dorosłych, 15 dzieci do 2 lat, 23 dzieci od 2 do 7 lat, 56 dzieci od 7 do 15 lat. 26 posiadało podstawy bytu, 196 korzystało z pomocy społecznej.
Gmina Sułów
Na dzień 10 grudnia 1940 roku w gminie przebywało 200 wysiedlonych, w tym 113 dorosłych, dzieci do 2 lat 12, dzieci od 2 do 7 lat 27, dzieci od 7 do 15 lat 48. 43 miało podstawy bytowe, 13 korzystało z pomocy opieki społecznej, 144 było pozbawionych opieki.
Gmina Tarnawatka
Na dzień 5 grudnia 1940 roku na terenie gminy było 183 wysiedlonych, w tym 116 dorosłych, dzieci do 2 lat 13, dzieci od 2 do 7 lat 23, dzieci od 7 do 15 lat 31. 24 osoby miały podstawy bytu, o pozostałych brak danych.
Delegatki ROP w gminie Bergierówna, Paleniczanka, warunki w jakich żyli przesiedleni były ciężkie, około 20 rodzin nie miało koców ani pościeli. Wszyscy którzy przybyli z pierwszym transportem nie mieli ciepłej odzieży i obuwia. Wszyscy odczuwali brak naczyń kuchennych. Na terenie gminy nie było możliwości zarobkowania, pozostawali bez środków do życia. Pośród przesiedlonych znajdowało się dwoje nieletnich dzieci wraz z 72 letnią babką bez opieki oraz dwie gruźliczki w ciężkim stadium, brak środków nie pozwalał na roztoczenie nad nimi należytej opieki.
Gmina Tyszowce
Na dzień 14 grudnia 1940 roku na terenie gminy było 109 wysiedlonych, w tym 62 dorosłych, dzieci do 2 lat 7, dzieci od 2 do 7 lat 13, dzieci od 7 do 15 lat 27. 97 korzystało z opieki społecznej, 12 było pozbawionych wszelkiej pomocy.
Delegaci gminni ROP Kwiatkowski, Tyra, wysiedleni zostali umieszczeni w gospodarstwach rolnych i przeważnie za pomoc gospodarzom w pracach otrzymywali produkty żywnościowe. Brak było odzieży, obuwia, pościeli. Przede wszystkim z żywności brak było tłuszczów, cukru i kaszy. Brak było opalu na zimę nie tylko dla wysiedlonych również dla biednej miejscowej ludności.
Gmina Wysokie
Na dzień 6 grudnia 1940 roku było wysiedlonych razem 243 osoby, w tym dorosłych 175, dzieci do 2 lat 6, dzieci od 2 do 7 lat 24, dzieci od 7 do 15 lat 38. Mających podstawę bytu 13, korzystających z opieki społecznej 221, pozbawianych jakiejkolwiek opieki 9.
16 stycznia 1941 roku do Powiatu Zamojskiego przybył ostatni transport z 952 wysiedlonymi, który został rozdzielony po gminach:
– Krasnobród 35 osób,
– Łabunie 91 osób,
– Nowa Osada 78 osób,
– Suchowola 100 osób,
– Skierbieszów 76 osób,
– Stary Zamość 133 osób,
– Mokre 190 osób,
– Wysokie 60 osób,
– Sułów 114 osób,
– Krynice 75 osób.
Trzeba pamiętać, że większość wyrzuconych Polaków z ojcowizny została ponownie wysiedlona podczas akcji wysiedlania Zamojszczyzny, które rozpoczęły się już w listopadzie 1942 roku. Zamojszczyzna była ubogim regionem, większość wiejskich rodzin gnieździła się w jednej izbie, latem można było spać w stodole lub na „górce” nad budynkami gospodarczymi. Włościanie sami niewiele posiadali, ubrania codzienne do pracy oraz świąteczne. Brakowało obuwia zwłaszcza dla dzieci, w porze letniej chodzono na bosaka, buty były odświętne, w zimie noszono różnego rodzaju łapcie plecione ze słomy. W większości rodzin cukier był rarytasem.
Stankiewicz Zbigniew
Bibliografia
-
Łuczak Czesław. Położenie ludności Polskiej w Kraju Warty 1939-1945. Wydawnictwo Poznańskie 1987
-
Łuczak Czesław. Polityka ludnościowa i ekonomiczna hitlerowskich Niemiec w okupowanej Polsce Wydawnictwo Poznańskie 1979
-
Madejczyk Czesław. Polityka III Rzeszy w okupowanej Polsce. Warszawa 1970
-
Madejczyk Czesław. Generalna Gubernia w planach hitlerowskich. Studia. Warszawa 1961
-
Maria Wardzyńska. Wysiedlenia ludności polskiej z okupowanych ziem polskich włączonych do III Rzeszy w latach 1939-1945. Warszawa 2017
-
Archiwum Akt Nowych 2/125/0/4.2/1039