Zamość po ormiańsku

Pośród innych szanownych Gości, także zamojscy Przewodnicy uczestniczyli 13 sierpnia 2015 r. w otwarciu nowej odsłony pomieszczeń muzealnych Muzeum Zamojskiego oraz wnętrz Restauracji Muzealnej – „Ormiańskie Piwnice”. Uroczystość zaszczycił swoją obecnością Ambasador Republiki Armenii – Edgar Ghazaryan i wielu innych zaproszonych Gości. Przywitał ich dyrektor Muzeum Zamojskiego – Andrzej Urbański – w nowo zaaranżowanej sali muzealnej. Makiety Zamościa, które przez lata witały gości Muzeum, zastąpiono nowatorskim rozwiązaniem, czyli widokiem Zamościa z tzw. planu Brauna, z jego dzieła „Orbium Terrarum” z początku XVII w. Plan Brauna „rozścielono” niczym dywan, po którym goście Muzeum będą mogli stąpać, poznając wszystkie obiekty z planu w wersji multimedialnej (z podkładem głosowym i tekstem). Pomieszczenie dawnej kamienicy ormiańskiej kryje ponadto w gablotach najcenniejsze pamiątki i eksponaty związane z początkami historii Zamościa. Pośród nich wyeksponowano m.in. akt lokacyjny Zamościa, berło Akademii Zamojskiej oraz jedyną pamiątkę po Janie Zamoyskim, puszkę na komunikanty z herbami Zamoyskich i Tarnowskich. Oprócz wspaniałej kamieniarki okiennej pomieszczenie posiada niezwykle ceny element wystroju ormiańskiej kamienicy jakim był kamienny lawaterz, który, jak zapowiedział dr Piotr Kondraciuk z Muzeum Zamojskiego, zostanie w najbliższym czasie zrekonstruowany.

Nowy wystrój otrzymała także sala muzealna na piętrze, dawniej poświęcona Akademii Zamojskiej. Obie izby należą do najpiękniejszych wnętrz XVII w. kamienic ormiańskich. Akcenty Orientu przemieszane z eksponatami reprezentującymi Wschód i Zachód utworzyły znakomite naśladownictwo wystroju mieszczańskiej kamienicy Zamościa. Meble, dywany i kobierce orientalne, świeczniki, obrazy i fajanse zmieniły wystrój sali nie do poznania. Muzeum Zamojskie po raz kolejny mile zaskoczyło swoich Gości i stałych bywalców, budząc dla nich ze snu „ormiańskiego ducha”, który snuł się po kamieniczkach przez stulecia. Potem obudzony, razem z Gośćmi sunął drewnianymi schodkami w dół, zanęcony zapachem orientalnych przypraw ormiańskich, którymi jego krewniacy doprawiali szaszłyki. „Ormiańskie Piwnice” ożyły także i chociaż dzisiaj nie kryją już orientalnych towarów, to koniecznie trzeba tam wstąpić i uradować podniebienie orientalnymi smakami. Gospodarze zmienili nie tylko wnętrza restauracji i menu na ormiańskie akcenty, ale nawet kelnerzy uwijają się wokół gości w ubiorach stylizowanych na ormiańskie.

Gospodarze restauracji zostali skutecznie zainspirowani „duchem ormiańskim” jeszcze w 2013 r. przez ich przyjaciół, Ormian z Lublina. Zamość odwiedził wówczas Ambasador Armenii oraz odbył się tutaj zjazd diaspory ormiańskiej, połączony z wielkim grillowaniem w ogródku restauracyjnym na Rynku Wielkim w Zamościu. Od tamtego czasu właściciele restauracji uczyli się kuchni ormiańskiej od swoich przyjaciół Ormian. W tym sezonie serwują już z powodzeniem dania ormiańskie dla zamościan i przyjezdnych. Wzięciem cieszą się takie potrawy jak: horovac; hajkakan kjabab; dżuke lawasz; baklava; tolma; basturma; baderdżan popkow u schtorow, czy chociażby ormiańska sałatka (hajkakan salat). Wszystkich tych pyszności mogli także zakosztować tego dnia goście Muzeum Zamojskiego i Restauracji Muzealnej „Ormiańskie Piwnice”, którzy długo bawili się w ogródku restauracyjnym przy dźwiękach prawdziwej ormiańskiej muzyki. Trzech muzyków zespołu „Kajros” (ormiańskie szczęście) to jedyny w Polsce męski zespół wokalny, który w swoim repertuarze prezentuje piękne śpiewy cerkiewne oraz fragmenty liturgii ormiańskiej, gruzińskiej i greckiej. Zespół był gościem wielu festiwali, koncertów, a także brał udział w nagraniach do filmów „Quo Vadis” i „Wiedźmin”.

prezydent   ambasador

Urbański  Nicieja

goście  goście 2

goście 3  sala

stół  meble

komoda  goście 4

goście 5 restauracja

szszłyki kelnerzy

Kajros menu