Oblivio signum negiegentiae
Zapomnienie jest objawem lekceważenia
Zamość, tablica pamiątkowa przy Starej Bramie Lwowskiej
2 października 1824 roku od rana, za obozem powązkowskim, ustawione w czworobok pułki garnizonu warszawskiego oczekiwały na przywiezienie skazanych oficerów: Waleriana Łukasińskiego na 7 lat, pozostałych Mikołaja Dobrzyckiego i Ignacego Dobrogojskiego na 4 lata. Zostali dowiezieni na miejsce egzekucji odkrytym furgonem pod eskortą żandarmów konnych. Na miejscu zostali wprowadzeni do wnętrza czworoboku, przy każdym z nich po obu bokach stanęło dwóch żandarmów z dobytymi pałaszami. Na rozkaz wojsko sprezentowało broń, a audytor odczytał wydany wyrok. Przy dźwiękach werbli do skazańców podszedł na czarno ubrany kat warszawski, zaczynając od Łukasińskiego zaczął akt szelmowania (zostali sądownie zdegradowani). Zrywał pagony i odznaki honorowe oraz przełamał nad głową szpadę oficerską [1]. Następnie pomocnicy kata ściągnęli z nich paradne mundury oficerskie i ubrali w więźniarskie. Po ogoleniu głów, zostali zakuci w kajdany na nogi, następnie z taczkami objechali cały front wojska.
Po zakończeniu egzekucji natychmiast zostali pod eskortą żandarmów odwiezieni do więzienia warownego Twierdzy Zamość. Na miejsce dotarli ok godziny 10.00 6 października 1824 roku, na miejscu zostali rozdzieleni bez możliwości jakiegokolwiek kontaktu ze sobą. Łukasiński początkowo został przydzielony do 1 kompanii poprawczej, mieszczącej się w dawnej Bramie Lwowskiej. W końcu kwietnia 1825 roku został przeniesiony na miejsce zmarłego Dobrogojskiego, do 2 kompanii poprawczej mieszczącej się w dawnej Bramie Lubelskiej. Tam został umieszczony w małej celi, mieszczącej się w dawnej wartowni obok dawnego przejazdu bramnego.
Zamość, zamurowana Brama Lwowska – więzienie i cela Łukasińskiego oznaczona (x), w lewym górnym narożniku zdjęcia – Cecylia Kuncewiczowa, inicjatorka upamiętnienia W. Łukasińskiego, na drugim zdjęciu (Polona) zamurowana Brama Lwowska (Stara)
28 sierpnia 1825 roku Łukasiński został uznany za przywódcę buntu więźniów, 10 września skazany za to na karę śmierci przez rozstrzelanie. Została zmieniona na podwojenie poprzedniego wyroku – 14 lat więzienia. Okuty został w kajdany na rękach i nogach oraz umieszczony w pojedynczej celi nad przejazdem w Bramie Szczebrzeskiej. O godzinie 20.00, 30 listopada 1825 roku Łukasiński i Dobrzycki zostali oddzielnie pod eskortą kozaków przewiezieni do koszar gwardii w Górze Kalwarii.
Po wybuchu powstania listopadowego został zabrany z Królestwa Polskiego przez wielkiego księcia Konstantego. Wycofujący się Wołyński pułk lejbgwardii, w swoich szeregach prowadził Łukasińskiego przykutego łańcuchem do armaty.[2]
Gdybym się zwrócił do jednego z działaczy miejscowych [w Zamościu] czy nie należało by pomyśleć o odrestaurowaniu celi, więzionego tu Łukasińskiego,
odparł z oburzeniem:
to ładna historia, jeszcze odnawianiem cel dla aresztantów będziemy się zajmowali. (Jan Tar.) [3]
W celu upamiętnienia setnej rocznicy przywiezienia Waleriana Łukasińskiego do twierdzy zamojskiej, za sprawą dyrektorki Cecyli Kuncewiczowej, dr Antoniego Dulowskiego i prof. Michała Pieszki w dniu 20 września 1924 roku odbyło się zebranie w celu utworzenia Komitetu Obchodowego. Przeprowadzenie podniosłej uroczystości powierzono Komitetowi wykonawczemu pod przewodnictwem Cecyli Kuncewiczowej, dyrektorki Państwowego Żeńskiego Seminarium Nauczycielskiego w Zamościu, sekretarzem został Michał Pieszko. [4]
Do zajęcia się sprawą odnowienia więzienia Łukasińskiego, poproszono inż. Kranza i Zarembę, oraz prof. Pieszkę. Starosta obiecał interwencję u odpowiednich władz w celu uzyskania powyższego budynku dla Muzeum. Poproszono o subwencję Radę Miasta Zamościa i Sejmik. W głównym dniu uroczystości planowano odsłonić tablicę brązową projektu pani architekt Dulowskiej. [5]
Komitet Obchodu Łukasińskiego zaprosił do Zamościa inż. Jerzego Siennickiego wojewódzkiego konserwatora zabytków okręgu lubelskiego, wynik oględzin z 17 października 1924 roku był pozytywny, postanowiono wyremontować walące się mury, a w odrestaurowanym więzieniu urządzić Muzeum Narodowe. Miasto miało wystąpić o przejęcie tych murów w celu ich odnowienia. [6]
W październiku 1924 roku ukazał się afisz Komitetu Odbudowy Celi
Rodacy
dnia 6-go października 1924 roku upływa sto lat od chwili, kiedy, z woli carskiej przywieziono do twierdzy zamojskiej jako więźnia
Waleriana Łukasińskiego
majora Wojsk Polskich
i to dla tego, że ponad własne życie cenił
Honor, Wolność i całość Polski
Dziś w odrodzonej Ojczyźnie niech te kaźnie więzienne miejsce cierpień najszlachetniejszych synów narodu staną się
Kościołem narodowych pamiątek
Ziemia Zamojska pomna posiadania tych miejsc cierpienia narodu uczci pamięć Bohatera uroczystym obchodem. Na razie jako zapowiedź tego obchodu odbędzie się 5 października b. r. o godz. 5 pop. w sali Rady Miejskiej
-
a) odczyt prof. M. Pieszki p. t. Walerian Łukasiński
-
b) przemówienie informacyjne mec. Bajkowskiego n. t. Nasza Rocznica.
W celu pozyskania poparcia dla idei odbudowy celi Łukasińskiego oraz wsparcia finansowego Komitet prowadził akcję propagandową na terenie miasta i okolicy.
Według projektu Tadeusza Zaręby z 1925 roku miała być to świątynia, przed zaadaptowanymi podwalniami znajdował z otwartymi arkadami przedsionek. Zwieńczony trójkątnym tympanonem, na szczycie postać Minerwy z włócznią i hełmie na głowie.
Rok minął od czasu zawiązania się Komitetu, cela miała być objęta opieką, wykonana pamiątkowa tablica. Obecnie sąsiadujące z celą ruiny szpecą miasto i stanowią kloakę publiczną. [7]
Wyjaśnienie złożone przez Komitet. Tablicę brązową zaprojektował nieodpłatnie kpt Stanisław Kozubek z 9 pułku piechoty legionów. Została odlana w Krakowie – odlewnia Fizlera. Przejąć obiekt może tylko prawna jednostka, w tym przypadku Rada Miasta. Plany dwukrotnie bezinteresownie wykonał inż. Zaremba Kazimierz. Dalsze losy planu leżą w rękach społeczeństwa, które nawet najmniejszymi ofiarami może przyczynić się do odbudowy przybytku naszej martyrologii. Realizacja planu wymaga 60 tyś złotych, komitet posiada na koncie zaledwie 283 złote. Ponadto otrzymano 2 tyś cegieł od p. Jabłońskiego i tysiąc od p. Epsztajna. [8]
Po przejęciu obiektu przez miasto, Komitet na ścianie w przeszklonej ramie umieścił informację: Obywatele Waszej opiece Komitet powierza poszanowanie tej św. pamiątki narodowej. Powyżej w ramce portret Łukasińskiego. [9]
Zamość, pamiątki Wystawy z 1928 r. (Polona)
W 1926 roku zorganizowano rocznicowe obchody powstania listopadowego.[10] Przeprowadzona była kwesta na odbudowę celi, rozprowadzano cegiełki oraz wydawane były pocztówki i wydawnictwa.
Prace remontowe rozpoczęto w 1927 roku, według projektu Tadeusza Zaremby. Ponieważ do Zamościa miał przybyć prezydent RP. Początkowo celę umieszczono w prowizorycznie zabezpieczonych ruinach dawnego przejazdu Starej Bramy Lwowskiej i podwalni z wejściem od ul. Łukasińskiego. 18 czerwca 1927 roku podczas pobytu w Zamościu prezydent Ignacy Mościcki wstąpił do celi Łukasińskiego, przejmując patronat nad jej odbudową.
Ogłoszenie
W związku z mającym się odbyć Tygodnia Łukasińskiego magistrat miasta Zamościa wzywa właścicieli nieruchomości do udekorowania domów flagami w dniach 1 i 2 listopada b. r.
Zamość dnia 29 października 1927 r.
1 listopada 1927 roku została umieszczona w odbudowywanej celi tablica poświęcona Łukasińskiemu, w Dzień Zaduszny odbyła się manifestacja wszystkich mieszkańców przed tą tablicą. [11] Na kilku zdjęciach widać, że nie jest wmurowana tylko postawiona na prowizorycznych postumentach.
Łukasiński został patronem koszar mieszczących się w sąsiednim nadszańcu; Koszary 3 pułku artylerii lekkiej legionów im. mjr Waleriana Łukasińskiego.
W dniach 3-11 listopada 1928 roku Komitet Odbudowy zorganizował Tydzień ku czci majora Łukasińskiego, połączony z loterią fantową.[12]
Wystawa pamiątek historycznych w Zamościu
Celem odzwierciedlenia walk narodu polskiego o niepodległość oraz przeprowadzenia propagandy za odbudową celi Łukasińskiego i powiększenia funduszów na to przeznaczonych
Komitet urządza w Zamościu w najbliższym czasie wystawę artystyczną historyczną eksponatów związanych z naszą martyrologią
Podając o powyższym do wiadomości mieszkańcom Ziemi Zamojskiej, Komitet zwraca się z gorącą prośbą do wszystkich rodaków o pomoc i poparcie w tem patriotycznem przedsięwzięciu
Wszystkie eksponaty na wystawę jako też zgłoszenia współudziału przyjmuje przewodnicząca Komitetu w lokalu Państwowego Seminarium Nauczycielskiego w Zamościu.[13]
Pomimo tych działań propagandowych Komitetu Odbudowy Celi, ta inicjatywa nie cieszyła się dużym zainteresowaniem i poparciem finansowym lokalnej społeczności.
[..]Wśród pamiątek jakie nam zostały po Łukasińskim najdroższą jest cela w fortecy zamojskiej gdzie był więziony w ciągu roku. Cela ta acz uszkodzona ocalała wśród ruin twierdzy. By dalszemu zniszczeniu zapobiec zawiązał się w Zamościu komitet odbudowy celi Łukasińskiego. Z drobnych groszowych prawie ofiar oraz dzięki moralnemu i materialnemu poparciu Pana Prezydenta Rzeczypospolitej, który podczas bytności w Zamościu r. ub. Żywo się tą sprawą zainteresował. Komitet zabezpieczył prowizorycznie celę, ufundował brązową tablicę z płaskorzeźbą popiersia Bohatera, sporządził plan renowacji tej relikwii narodowej. Na wykonanie tego planu brak środków garstce inteligencji zamojskiej. Komitet zwraca się z apelem do całego społeczeństwa o spełnienie obowiązku narodowego – pomoc w odbudowie celi. Czyż brak 35 tysięcy złotych, ma sprawić iż zniknie z powierzchni ziemi w najbliższym czasie miejsce, gdzie cierpiał jeden z najlepszych synów Polski? Naród musi stawiać kościoły swoim Świętym. Takim kościołem stać się winna odbudowana cela Łukasińskiego, w której zamierzone jest urządzenie muzeum pamiątek po Bohaterze.
Wszelkich informacji udziela i przyjmuje ofiary Komitet Celi Łukasińskiego w Zamościu, Seminarium lub P. K. O. konto 63448. [14]
W połowie 1930 roku po zakończeniu prac w ścianę celi została wmurowana ufundowana przez Komitet Odbudowy pamiątkowa płyta brązowa. Całość rozwiązania nawiązywała do kapliczki starożytnego bóstwa.
Tablicę umieszczono w niszy ujętej z trzech stron płaską opaską z piaskowca, całość posadowiona na gzymsie odcinkowym wspartym na dwóch płaskich konsolkach. Na płycie w arkadzie znajduje się w półpostaci wizerunek Waleriana Łukasińskiego, przykutego łańcuchem do armaty. Po jego lewej stronie napis: Nie ma mocy która by zmogła miłość Ojczyzny prawdziwą, w dolnej części tablicy stanowiącej podstawę arkady, napis w dwóch rzędach : Walerian Łukasiński, Major WP oraz po obu stronach 1824.
Brama Lwowska Stara i cela Łukasińskiego.
W 1926 roku 2 Okręgowe Szefostwo Budownictwa przekazało tzw. celę Łukasińskiego Okręgowej Dyrekcji Robót Publicznych. Komitet Odbudowy Celi Łukasińskiego rozpoczął prace w 1927 r. według proj. T. Zaremby. Wyreperowano mury pięcio-osiowej kazamaty, nadbudowano niską attykę oddzieloną gzymsem kordonowym od ścian, od strony południowej dobudowano rodzaj niewielkiego wirydarza otwartego trzema arkadami do ul. Lwowskiej, przeznaczonego na upamiętnienie więźnia Waleriana Łukasińskiego. Ponieważ realizowany projekt budził sprzeciwy tak władz powiatowych jak i Wojewódzkiego Konserwatora, który zatwierdził dokumentację pod presją (korzystając z pobytu P. Prezydenta R. P. komitet wymógł na urzędzie wojewódzkim zatwierdzenie swego projektu….”). W maju 1929 roku prace zostały wstrzymane przez architekta powiatowego. Negatywne stanowisko motywowano względami komunikacyjnymi. Po zdjęciu pieczęci w kwietniu 1930 r. prace zakończono według zmienionego projektu, rozbierając skrajne przęsło, niemal w całości dobudowane przed paru laty. W 1937 r. spostrzeżono, że tzw. cela Łukasińskiego jest w rzeczywistości Starą Bramą Lwowską. Nowy projekt konserwacji, rekonstrukcji i uporządkowania wykonał J. Zachwatowicz [15], który sprawował także nadzór nad pracami rozpoczętymi w 1938 r. a przerwanymi we wrześniu 1939 r. Przez rozbiórkę murów wzniesionych w XIX i XX w. przywrócono pierwotny profil wału przy bramie. Wzmocniono sklepienia kazamat przez ich pogrubienie lub wykonanie sklepień dodatkowych. Na sklepieniach położono warstwę wodoszczelną pod niezrealizowane już nasypy. Wyeksponowano zachowany fragment inskrypcji, przygotowując się do odtworzenia całej elewacji frontowej w piaskowcu józefowskim. Na ścianie południowej zrekonstruowano zarys profilu wału. [16]
W ukończonym tuż przed wojną pomieszczeniu dawnej podwalni została ulokowana Cela Łukasińskiego, na jej ścianie umieszczono przeniesioną tablicę brązową. Tym się rożni, że ujęta jest ze wszystkich stron płaską opaską z piaskowca. W utworzeniu Muzeum Waleriana Łukasińskiego, przeszkodził wybuch wojny. Nad portalem wejściowym w prostokątnej tablicy z piaskowca znajdował się napis: więzienie ułożony z pojedynczych metalowych liter.
W 1999 roku Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej okręg Zamojski urządził swoją Izbę Pamięci w celi Łukasińskiego.
Stankiewicz Zbigniew
Bibliografia
-
Salve Alma Mater Polonia Walerianowi Łukasińskiemu w hołdzie Ziemia Zamojska. Zamość 1927
-
Limanowski Bolesław Walerian Łukasiński szkic biograficzny. Warszawa 1920
-
Szymon Aszkenazy Walerian Łukasiński tom 1 i 2. Warszawa 1929
-
Walerian Łukasiński Biblioteka Harcerska nr 19. Londyn 1944
-
Jezierski Edmund Walerian Łukasiński. Warszawa 1916
-
Leszko Irena Walerian Łukasiński i jego czasy. Kraków 1911