Elementy Twierdzy Zamojskiej.

Kawalery zamojskie  
Vim vi repellere licet
Siłę wolno odeprzeć siłą
W czasie istnienia twierdzy zamojskiej niektóre jej elementy składowe, istniejące w różnym okresie jej funkcjonowania, pomimo, że nosiły podobne lub identyczne nazwy, nie były tym samym.   
Kawaliery (Nadszańce, Kawalery, Redity)
Zachowały się do naszych czasów elementy twierdzy, wzniesione na Bastionie 6[1] (w latach 1827-35) oraz Bastionie 7 (w latach 1825-30). Są to murowane dwukondygnacyjne redity, na rzucie czworokąta. Ich zadaniem było pogłębienie obrony bastionów, usytuowane w szyjach dlatego od przedpola osłaniały je tarasy bastionów. Jednocześnie redity zabezpieczały przyległe kurtyny przed strzałem czołgającym.
Bastion VI – Nadszaniec północny – zdjęcie fotopolska.pl i Ewa Lisiecka
Do pogłębienia obrony bastionów służył zespół zamkniętych działobitni wraz ze stanowiskami piechoty najniżej kondygnacji. W każdej izbie bojowej było stanowisko ogniowe działonu i dwa stanowiska piechoty. Ściana ogniowa (od przedpola) na odcinku koła, co umożliwiało przestrzeliwanie ogniem krzyżowym tarasu bastionu. Znajdujący się przed nią obmurowany rów zabezpieczał przed dostaniem się nieprzyjaciela do wnętrza przez strzelnice działowe. W Bastionie 6 rów broniony był ogniem piechoty z kazamat znajdujących się w obu jego krańcach.
Bastion VII – Nadszaniec południowy – zdjęcie fotopolska.pl i Ewa Lisiecka
Zamknięte działobitnie wyższej kondygnacji przeznaczone były na stanowiska moździerzy, z których prowadzono ogień górujący nad przedpolem bastionu. Ponieważ z kazamat nie były bronione barki bastionów, dlatego naroża redit (od przedpola) były ścięte. W nich, na drugiej kondygnacji były po dwie izby bojowe ze strzelnicami dla piechoty, nad nimi otwory wentylacyjne. Służyły do obrony bliskiej barków bastionów.
Nadszaniec północny Bastionu VI – ścięte naroże i widok na dwie izby bojowe
Otwarte działobitnie za wałem na wieńczącym tarasie były przeznaczone dla armat, zwiększało to koncentrację ognia górującego nad przedpolem. Do komunikacji służyła brama znajdująca się na osi niższej kondygnacji z dwu skrzydłowymi wrotami, a nad rowem był stały mostek.
Widok na Nadszaniec w Bastionie VII  od strony plateau bastionu – zdjęcie Ewa Lisiecka
Koszary bombo-odporne z klatką schodową umieszczone były w obu bokach redity, wydzielone ryzalitami w elewacji od zapola. W latach 30 XIX w. górne tarasy z wałem przykryto dwuspadowymi dachami, które w razie potrzeby wojennej demontowano.
Nadszaniec południowy – Ściana ogniowa (od przedpola) na odcinku koła – zdjęcia Ewa Lisiecka
Wcześniej w miejscu obu redit znajdowały się ziemne wały z działobitniami otwartymi, wzniesione w latach 1809-12. Powstały poprzez połączenie w szyjach bastionów sąsiadujących kurtyn. Na ich osiach były poterny do komunikacji z tarasem bastionu.
Wałek kordonowy Bastionu VII, przed bastionem (w fosie) stopa muru kojca – zdjęcie Ewa Lisiecka
Kawalier (Nadszaniec, Kawaler)
Mały ziemny bastion posadowiono na Bastionie 7 przed 1694 r., jego czoła i barki były równoległe do czół i barków bastionu. Był wyposażony w działobitnie. Jego zadaniem było wzmocnienie obrony bastionu głównego poprzez ogień górujący nad przedpolem oraz osłonięcie przylegających kurtyn przed strzałem czołgającym. Został zniesiony podczas modernizacji twierdzy w latach 1809-12.
Również przed 1694 r. został przebudowany Bastion 3. Składał się z dwóch bastionów nasuniętych na siebie, posiadających wspólne czoła oraz zdwojone równoległe barki. Wzmacniało to obronę przedpola poprzez ogień górujący oraz osłaniało obie kurtyny przed strzałem czołgającym. Nie miał pełnego odziania czół i barków, ponieważ od końca XVII w. starano się zabezpieczyć koronę muru skarpowego, przed  bezpośrednim ogniem artylerii. Polegało to na jego obniżeniu, tak aby był osłonięty przeciwskarpą rowu fortecznego lub przedstokiem[2], a w 2 poł. XIX w. w tym celu zmniejszono szerokość rowu.
Kawaliera – Kawaliery
Były to małe murowane lub drewniane wieżyczki strażnicze (w XIX w. nazywane czatowniami), umieszczane na wałach w kątach bronionych wszelkich dzieł i kątach ramiennych bastionów. Służyły do osłonięcia wartownika przed złymi warunkami atmosferycznymi i umożliwiały dozorowanie przedpola.
Wieżyczka Bastionu III – rys. B. Ittar – 1805 r. – źródło https://www.zamosciopedia.pl/index.php/wi-wk/item/5903-wiezyczka-w-bastionie-iii
Po dwie murowane wieżyczki na rzucie koła znalazły się w Bastionach 3 i 7 przed 1694 r.. W Bastionie 3 były usytuowane w obu narożach, które tworzyły czoła i barki niższe, w Bastionie 7 znajdowały się na obu czołach, w szpicy Bastionu 6 znajdowała się jedna drewniana wieżyczka na rzucie kwadratu.
Wszystkie zostały zniesione w latach 1809-12, ponieważ umożliwiały oblegającym ustalenia przebiegu czół bastionów i ustawienie baterii artylerii do ognia czołgającego.
Reduta (Rotunda, Prochownia) 
Zachowana do naszych czasów, wzniesiona w latach 1825-30. Była to typowa reduta z wieżą artyleryjską, podwalem, otoczona  nawodnionym rowem, cały obwód broniony ogniem czołowym. Wysuwano ją pojedynczo poza stok twierdzy, od strony największego zagrożenia. Wieża, to jednokondygnacyjna, na rzucie koła, murowana działobitnia, składała się zespołu 20 zamkniętych stanowisk dla armat, dostępnych od strony wewnętrznego dziedzińca poprzez otwarte arkady. Wszystkie połączone były okólnym wewnętrznym korytarzem. Z otwartą szyją od strony twierdzy, zwieńczona dwuspadowym nasypem ziemnym służącym do zabezpieczenia przed bombami.
Reduta – prochownia – działobitnia – rotunda – zdjęcie (także poniżej ) APZ
Komunikację z twierdzą zapewniała droga, zabezpieczona z obu stron wałem ziemnym z ławką, podejście do wału zabezpieczał nawodniony rów. Z tych stanowisk ogień piechoty osłaniał zapole reduty. Droga wewnątrz broniona była ogniem czołowym piechoty z trzech ziemnych trawersów, ze stanowiskami ogniowymi piechoty. Każdy na koronie posiadał ławkę strzelecką z przedpiersiem. Z pierwszego trawersu usytuowanego najbliżej reduty można było zamknąć ogniem otwartą szyję. Ponieważ trawersy zajmowały całą szerokość drogi, aby umożliwić komunikację z obu ich stron, w wale były wyskoki, które stanowiły elementy flankujące wał (redany).
W latach 1837-42 została przebudowana. Zamknięto szyję murem obronnym ze strzelnicami dla piechoty, na jego osi znajdowała się dwuskrzydłowa brama. Obie skrajne działobitnie przebudowano na prochownie (magazyny amunicji), z systemem wentylacji wnętrza. Otrzymała na drugiej kondygnacji wał ziemny z ławką jako stanowiska ogniowe piechoty,  Do komunikacji z tymi stanowiskami wymurowano przy prochowniach odkryte dwubiegowe schody. Na ich spoczynku znajdowało się stanowisko ogniowe piechoty, osłonięte od przedpola murowanym przedpiersiem.
Dwubiegowe schody przy prochowni Rotundy – zdjęcie Ewa Lisiecka
Wał osłaniający drogę otrzymał murowane skarpy. W 1849 r. na drodze od strony twierdzy, został wzniesiony na rzucie kwadratu drewniano-ziemny blokhauz. Trawersy zostały zlikwidowane.
Po likwidacji twierdzy w 1866 r. usytuowano tam garnizonowy magazyn amunicji, od tego pochodzi nazwa Prochownia.
Trawers obronny
Stanowisko piechoty, wzniesione w latach 1822-26 na południowym krańcu kurtyny 1-7, na platformie Bastionu 1. Było to murowane dwukondygnacyjne, na rzucie prostokąta, stanowisko ogniowe piechoty, osłonięte od przedpola czołem bastionu. Na obu kondygnacjach znajdowały się po trzy izby bojowe ze strzelnicami, nad nimi otwory wentylacyjne. Przed działaniem bomb zabezpieczał nasyp ziemny na stropie.
Wejścia do niższej kondygnacji prowadziły z platformy bastionu i jego kazamaty barkowej, na drugą kondygnację z drogi wałowej kurtyny. Zabezpieczał bastion przed opanowaniem szturmem, od strony wschodniej. Z niższej kondygnacji przestrzeliwano platformę bastionu, i stok wału, z wyższej drogę wałową, co uniemożliwiało usadowienie się nieprzyjaciela na bastionie.
Trawers murowany (zachowany) Bastionu II – zdjęcie z zasobów Ewy Dąbskiej
Na Bastionie 2 znajdował się murowany trawers, w kształcie prostokąta, przesklepiony. Nasyp ziemny zabezpieczał przed bombami. W nim znajdował się schron pogotowia bojowego, który zabezpieczał załogę stanowisk na bastionie przed ostrzałem.
 Trawersy (Poprzecznice)
Ziemne wały usytuowane poprzecznie do przedpiersia znajdujące się wewnątrz dzieł obronnych, rozdzielające stanowiska ogniowe dział w działobitniach otwartych. Były to elementy bierne, bez stanowisk ogniowych, służyły do osłony dział przed ich zniszczeniem strzałem czołgającym. W nich od strony wewnętrznej w czasie oblężenia umieszczano podręczne składy amunicji dla każdego działa. Wykonane metodą podkopową doły, przykrywane mocnymi deskami i grubą warstwą gliny (zabezpieczenie przeciwogniowe).
Kaponiery (kojce)
Wzniesione latach 1837-42 w celu wzmocnienia obrony bliskiej frontów 1-7, 6-7, 5-6 i 4-5. W postaci murowanych jednokondygnacyjnych budowli na rzucie trapezu. Zostały wkomponowane w kąty wklęsłe muru Carnota na osiach kurtyn obwodu głównego, posadowione w rowie fortecznym.
Oddzielony mur (Carnota) usytuowany przy przeciwskarpie rowu. Jego stopa była skarpą rowu, a powyżej oddzielony mur mieścił stanowiska ogniowe piechoty ze strzelnicami. Od wnętrza znajdował się w nim zespół otwartych arkad w których były po dwie strzelnice dla piechoty. Jednocześnie stanowił przeszkodę.
Zadaniem kaponier była obrona skrzydłowa rowu fortecznego przez zasadnicze środki ogniowe (działa) znajdujące się w obu barkach oraz szyi dzieła poprzedzającego, ze stanowisk ogniowych piechoty, znajdujących się w ścianie czołowej kojca. Przed zniszczeniem przez bomby, przykryty był nasypem ziemnym.
Zachowany kojec (w parku) – zdjęcia APZ, Muzeum Zamojskie
Pod nimi znajdował się obmurowany przesklepiony kanał, przez który przepływała woda znajdująca się w rowie. Wewnątrz przy barkach były zastawki umożliwiające jej piętrzenie. Zachowała się jedna z nich, usytuowana przed frontem 4-5, wyróżniała się od pozostałych tym, że jest asymetryczna ze ściętym narożem południowo-zachodnim, w którym umieszczono stanowiska ogniowe piechoty. Do zabezpieczenia przed obejściem od strony zachodniej, ponieważ nie było tam muru Carnota. Jako dodatkowe zabezpieczenie służyła odnoga rowu wysunięta przed kaponierę w kierunku północnym oraz częstokół znajdujący się pomiędzy kaponierą a kurtyną. Ogień ze stanowisk w narożu miał za zadanie obronę przedpola częstokołu. Oprócz tego zostały wzniesione w 1849 r. na zapleczu kaponiery i częstokołu przy kurtynie drewniano-ziemny blokhauz na rzucie kwadratu, a za nim od wschodu drewniana wartownia z dziedzińcem wydzielonym parkanem.
Kojec w parku ze zrekonstruowanym fragmentem Muru Carnota – zdjęcia Ewa Lisiecka
 Kojce
Murowane obiekty wzniesione  przed szpicami Bastionów 5 i 6 przed 1694 r. z  zadaniem wzmocnienia obrony bliskiej przedpola bastionów. Miały uniemożliwić opanowanie drogi krytej przed ich czołami. Po ich opanowaniu oblegający rozpoczynali przygotowania do szturmu. Dwukondygnacyjne, usypane na podwalu, prze obu czołami bastionów, od przedpola odziane murem z wałkiem. W stopie muru znajdowało się przejście okólne, zamknięte z obu stron drzwiami, być może pełniło rolę schronu. Niższa kondygnacja posadowiona była na odsadce (bermie), w postaci przesklepionych kolebką dwu hal równoległych do czół bastionów, łączących się w szpicy. Znajdowały się w niej zamknięte działobitnie, po trzy stanowiska armat na każde czoło, każda z kominkiem wentylacyjnym.
Wyższa kondygnacja była stanowiskiem piechoty, z ławką i ziemnym przedpiersiem. Obie kondygnacje były dostępne z drogi straży (drogi rontowej).
Przed szpicem Bastionu 7 nie został ukończony, wymurowano tylko stopę kojca z przejściem. Wszystkie zostały przebudowane w latach 1821-27 i włączone w kąty wyskakujące muru Carnota. Przez nie odbywała się komunikacja dla piechoty z przedpolem, w jednym z czół znajdowało się wąskie wyjście z kładką przerzuconą nad rowem. Dawne przejście zostało przekształcone w schron pogotowia bojowego.
Bastion VI – lewe czoło kojca – zdjęcie fotopolska.pl
Częściowo zachowały się do naszych czasów niektóre elementy. Przed Bastionem 6 lewe czoło kojca, a przed Bastionem 7 stopa muru.
Estakada (Poterna, Potajnik)
Potajnik na plateau Bastionu VII – zdjęcie Ewa Lisiecka
Estakada częściowo zachowana, została wzniesiona w połowie XVII w. na Bastionie 7. Było to skryte dojście w postaci murowanego korytarza z klatką schodową prowadzące z wartowni usytuowanej przy szyi bastionu, na drogę wałową kurtyny 7-1 i do Bramy  Lwowskiej. Przed 1694 r. została przecięta poterną służącą do wprowadzenia dział na stanowiska w południowej kazamacie barkowej bastionu. W miejscu przecięcia się obu potern, po obu stronach znajdują się zachowane strzelnice broni ręcznej.
Poterna Bastionu IV i w kurtynie 4-5 – zdjęcia fotopolska.pl i Ewa Lisiecka
W latach 1821-27 zlikwidowana, na skutek rozbudowy bastionu oraz budowy redity w szyi bastionu.
W połowie XVII w. w obu barkach bastionów wykonano poterny z klatką schodową, umożliwiające komunikację z przedpolem. W czasie XIX w. modernizacji zostały włączone do wewnętrznej komunikacji bastionów.
Poterna – Furta Wodna, zdjęcie Ewa Lisiecka
W czasie modernizacji w XIX w. wykonano poterny w postaci obmurowanego tunelu. W obwodzie głównym umożliwiały skrytą komunikację ze stanowiskami bojowymi umieszczonymi w kazamatach. Jednocześnie wykonano poterny na każdym froncie twierdzy, na osiach kurtyn. Umożliwiały komunikację z dziełami zewnętrznymi. Niektóre zachowały się w szyi Bastionu 4 oraz pod Nową Bramą Lubelską. Ponadto zostały współcześnie odtworzone w kurtynie 1-2 (Furta Wodna), kurtynie 3-4 (Furta Zamkowa), kurtynie 4-5 obok Starej Bramy Lubelskiej, kurtynie 6-7.
Poterna kurtyny 7-6, mur Carnota – zdjęcie Ewa Lisiecka
Schrony pogotowia (Podwalnie)
Front 1-7 posiadał podwalnie, częściowo zachowane do naszych czasów. Były to sklepione murowane izby umieszczone w wewnętrznej skarpie kurtyny. Zostały wzniesione podczas modernizacji twierdzy w latach 1822-27. Użytkowane jako magazyny, a w czasie oblężenia jako schron dla załogi pogotowia (obsady stanowisk obronnych), zabezpieczający przed ostrzałem.
Na pozostałych frontach w czasie oblężenia wykonywano prowizoryczne schrony dla załogi pogotowia. O mur opierano grube belki w niewielkiej odległości od siebie, drugi ich koniec wkopywano w ziemię. Na nie kładziono kilka warstw dyli, które obsypywano grubą mocno ubitą warstwą ziemi.
Na wszystkich dziełach poza obwodem głównym (słoniczoła, raweliny, luneta) w czasie modernizacji 1822-27, wykonano po dwa schrony pogotowia bojowego. Znajdowały się pod przedpiersiem czoła w obu jego krańcach, które były zabezpieczone murem oporowym, w nim znajdowało się wejście do murowanych przesklepionych pojedynczych izby na rzucie prostokąta. Były skomunikowane z platformą dzieła poprzez odsadzki (bermy)[3]. W czasie pokoju służyły za wartownie.
Szaniec młyński
Widok wjazdu do miasta od strony Bramy Szczebrzeskiej. Rysunek Jana Pawła Lelewela, własność Z. Z. Russockich [w] B. Sawa. Zamość 1772-1866. s. 308 – w prawym górnym rogu prochownia (młyn prochowy do mielenia prochu)                                                                                                                                                                                                                           
Przed stokiem drogi krytej, przy moście na trakcie szczebrzeszyńskim został wzniesiony w latach 1822-25 murowany blokhauz (wartownia). Przed nim w 1831 r. w punkcie zbiegu traktu szczebrzeszyńskiego i drogi rokadowej od strony zachodniej, usypano  polowe dzieło piechoty, na rzucie prostokąta z otwartą szyją od strony twierdzy. Wewnątrz był drewniano-ziemny schron dla załogi, w wale czołowym wąskie przejście komunikacyjne. Do szyi dochodził most znajdujący się nad przepustem na trakcie szczebrzeszyńskim.
Wartownia przed Bramą Szczebrzeską – zdjęcia Ewa Lisiecka
Do obrony jego zapola wykorzystano istniejącą murowaną wartownię, zlikwidowaną w latach 1837-42.
 Szaniec Szczebrzeszyński
Usypany w 1854 r., w miejscu szańca młyńskiego, z zadaniem osłony przedpola frontu 3-4 i traktów komunikacyjnych usypano na rzucie wielokąta polową baterię z otwartymi działobitniami. Od strony płd.-wsch. była osłonięta częstokołem, który znajdował się pomiędzy lewym czołem baterii, a przepustem na trakcie szczebrzeszyńskim. Wewnątrz był drewniano-ziemny schron załogi, przypuszczalnie pozostał po szańcu młyńskim.
Zapole baterii bronione było ogniem z Bastionu 3 i reduty (Rotundy).
Działobitnie ziemne obwodu głównego
Przed 1694 r. wzniesiono ziemną otwartą działobitnię na drodze wałowej kurtyny 4-5 przy szyi Bastionu 4, frontem w kierunku zachodnim. Została rozbudowana w latach 1809-12, poprzez usypanie nadszańca w szyi Bastionu 4 i części kurty 4-5 (od Starej Bramy Lubelskiej do barku). W1830-31 r. nadszaniec został powiększony oraz zlikwidowano jego część znajdującą się na kurtynie 4-5. Do komunikacji z tarasem bastionu służyła obmurowana poterna, na osi szyi bastionu. Zachowany po przebudowie dwudziestowiecznej.
W tym czasie przed 1694 r. na obu kurtynach przy szyi Bastionu 6 usypano  ziemne otwarte działobitnie. Miały za zadanie wzmocnienie obrony poprzez ogień górujący nad przedpolem i osłonięcie  przyległych kurtyn przed strzałem czołgającym.
Przed 1738 r. na osi kurtyny 7-1 i przy szpicy Bastionu 1 frontem w kierunku wschodnim, usypano ziemne otwarte działobitnie. Ich zadaniem było wzmocnienie obrony przedpola od strony wschodniej oraz osłona kurtyny przed strzałem czołgającym.
Wszystkie działobitnie ziemne w obwodzie głównym, zniesiono podczas modernizacji twierdzy w latach 1809-12.
 Stanowiska polowe frontu północnego
Były to ziemne fortyfikacje usypane w 1854 r. do obrony dalekiej przedpola frontu ataku (najbardziej zagrożonego), jednocześnie najsłabszego frontu twierdzy oraz wspierania wypadów.
Redan nr 1 został usypany przed Bastionem 6 o narysie trójkąta równoramiennego, z uszami. Czoła osłaniał nienawodniony rów forteczny ze znajdującym się w dnie częstokołem. Szyja zamknięta częstokołem, na jej osi znajdował się drewniano-ziemny schron dla załogi, na rzucie prostokąta, wyposażony w murowany piec. Po obu stronach schronu znajdowały się ruchome zapory umożliwiające wjazd do wnętrza. Za lewym czołem redanu znajdowało się stanowisko piechoty, z zadaniem obrony bliskiej zapola baterii. Wewnątrz redanu pod prawym przedpiersiem znajdował się drewniano-ziemny schron, dostępny z drogi wałowej prawego czoła. Redan skomunikowany był z twierdzą drogą w okopie, po obu stronach znajdował się wał ziemny z ławką. Od przedpola był rów z częstokołem w dnie. Przejście na drogę znajdowało w ziemnym wale z ławką o narysie nieregularnych kleszczy, usypanym przed stokiem drogi krytej pomiędzy traktem lubelskim a drogą rokadową od strony wschodniej. Zachował się przy obecnej ul. Redutowej zarys prawego czoła redanu.
Luneta  nr 2 została usypana naprzeciw Bastionu 4, o narysie oddzielonego bastionu (barkanu), na osi zamkniętej ostrokołem szyi był drewniano-ziemny blokhauz (schron). Czoła osłaniał rów z częstokołem w dnie.
Luneta nr 3 została usypana po zachodniej stronie Łabuńki pod Janowicami.  O narysie półbastionu, z załamanym lewym barkiem tworzącym czoło, szyja otwarta. Czoła osłaniał rów z częstokołem w dnie. Jej zapole było bronione z Lunety nr 2.
Jaz obronny
Został wzniesiony w 1854 r. na Łabuńce, w pobliżu zejścia się dróg rokadowych zachodniej i północnej, był na zapolu obu Lunet 2 i 3. Składał się z trzech samodzielnych stanowisk ogniowych piechoty, dwóch usytuowanych po obu stronach rzeki oraz trzecie przy jazie do obrony bliskiej. Od jazu odchodził wykonany przed 1825 r. obmurowany kanał do rowu fortecznego przy prawym czole Bastionu 4. Służył do okresowego piętrzenia wody w okresie stanów średnich i niskich. Chodziło o utrzymanie stałego pożądanego poziomu wody w rowach fortecznych twierdzy.
Podobny jaz był w Zamościu, usytuowany był na północny-zachód od twierdzy, przy zbiegu Łabuńki i Topornicy. Na zdjęciu widoczny również XIX w. blokhauz do obrony jazu 
Obecnie kanał jest zamknięty, służy do okresowego spuszczania wody ze stawy parkowego do Łabuńki.
Działobitnie
Są to stanowiska ogniowe baterii z magazynami amunicji (prochowniami). Dawniej bateria to było zgrupowanie kilku lub kilkudziesięciu dział, pod jednym dowództwem, na jednym stanowisku. W twierdzy usytuowane na poszczególnych jej elementach, z zadaniem ich obrony. W działobitni znajdowały się stanowiska ogniowe działonów, zawierających jedno działo wraz z obsługą.
Wejście do kazamaty Bastionu I – zdjęcia Ewa Lisiecka
Stanowisko ogniowe to przygotowane miejsce z którego prowadzi się (lub przewiduje) prowadzić ogień. W obronie twierdzy wykorzystywano główne stanowiska ogniowe, służące do wykonywania zasadniczych zadań ogniowych. Mogły być zakryte usytuowane w kazamatach lub otwarte.
Działobitnie kryte w prawym i lewym barku Bastionu VII, wnętrze działobitni- zdjęcia Ewa Lisiecka i SebasR fotopolska pl.
Wałek kordonowy
Element bierny znajdujący poniżej stanowisk obronnych, na całym obwodzie twierdzy. W postaci murowanej opaski, usytuowanej w murze skarpowym. Z zadaniem obrony przeciw szturmowej, ułatwiał strącanie przystawionych drabin. Został zlikwidowany w czasie XIX wiecznej modernizacji twierdzy.
Obecnie odtworzony podczas odbudowy Bastionu 7, w postaci półwałka kamiennego.
Prochownia (śródszaniec)
Wymurowany na Bastionie 3 w latach czterdziestych XIX w. pokojowy główny magazyn amunicji twierdzy. W czasie wojny amunicję przenoszono do kilku magazynów wojennych. Wzniesiony według typowego projektu, przesklepiona duża hala na rzucie prostokąta z wąskimi okienkami w ścianach. Okienka były zdwojone w celu wywołania naturalnego przepływu powietrza, w celu osuszania wnętrza. Temu samemu służyły wąskie otwory w obu ścianach, przesunięte względem siebie, te w ścianach zewnętrznych były zabezpieczone drobną siatką. Służyło to jako ochrona przeciwpożarowa. Wewnątrz była podłoga drewniana, w celu zabezpieczenia przed wilgocią deski były położone na pojedynczych murowanych kwadratowych wspornikach. Wewnątrz na rusztowaniach były układane w kilku warstwach beczki z prochem. Nie można było wchodzić z otwartym ogniem oraz posiadać przedmiotów żelaznych, przy uderzeniu dających iskrę. Do oświetlenia pomieszczenia służyły duże okna, umieszczone wysoko w obu ścianach szczytowych nad wejściem, zamykane drewnianymi okiennicami. Prochownia otoczona była wałem ziemnym bastionu, umożliwiało to w przypadku eksplozji skierowanie fali uderzeniowej w górę.
Podobna prochownia znajdowała się w szyi bastionu IV (nie istnieje).
Dwie prochownie, oznaczone kolorem niebieskim na wycinku planu z 1837 r. (obecna numeracja – Bastion III i Bastion IV (górny odcinek ul. Królowej Jadwigi) – źródło: s. 107 (legenda poz. 119 i 129); rozdział: Plany i mapy. oprac. Ewa Dąbska, II Tom-Ilustracje; w: Bogumiła Sawa – Zamość 1772-1866.  wyd. Zamość 2018.
Prochownia (śródszaniec) przed Bastionem IV (nie istniejący)  – zdjęcie Archiwum Państwowe w Zamościu 
Prochownia w Bastionie III – przed modernizacją – zdjęcie Ewa Lisiecka
Jego usytuowanie na bastionie oraz znajdujące się w ścianach otwory przypominające strzelnice spowodowały, że po kasacji twierdzy zaczęto potocznie nazywać go śródszańcem/nadszańcem.
Obecnie zachowana jego część, została przystosowana na potrzeby muzeum.
Stankiewicz Zbigniew    
Bibliografia
  1. Mikołaj Rouget Dykcjonarz doręczny dla inżynierów obejmujący wszystkie części fortyfikacji i innych nauk tejże broni właściwych ułożony w porządku alfabetycznym słów francuskich Warszawa1825 r..
  2. Janusz Bogdanowski, Zygmunt Holcer, Marian Kornecki Słownik terminologiczny architektury. Architektura obronna. wyd. w Warszawie 1994 r.
  3. Słownik wybranych terminów fortyfikacyjnych odnoszących się do Twierdzy Zamojskiej – opracowany przez dr Jacka Feduszkę z Muzeum Zamojskiego.http://www.zamosconline.pl/img/text.php?id=7913&rodz=spo&tt=slownik-wybranych-terminow-fo&fbclid=IwAR2XNxkv6prIRuV5nl7MjuzN1Rd00qzfynMtUXmb4QDyVTtsUJtUO_L4HBI
[1] Współczesna numeracja bastionów.
[2] Przedstok to nasyp ziemny służący do osłony drogi krytej oraz stanowisko piechoty.
[3] Odsadzka to poziomy uskok w wale ziemnym, zabezpieczający rów przed zasypywaniem odstrzeloną ziemią.